Wybory prezesa PZPS coraz bliżej. Łukasz Kadziewicz ma radę

Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Dojdzie do nich w dniach 27 i 28 września. Głos przed tym wydarzeniem na łamach "Przeglądu Sportowego" zabrał Łukasz Kadziewicz, wicemistrz świata z 2006 roku.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Łukasz Kadziewicz (w środku) WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Łukasz Kadziewicz (w środku)
Łukasz Kadziewicz w felietonie zaznacza, że "od kilku tygodni trwają działania mające na celu obiecanie wszystkim wszystkiego". "Liczymy szable i trzymamy kciuki za lojalność osób, które przy drinku zadeklarowały, że zagłosują na odpowiedną osobę" - dodaje na łamach "Przeglądu Sportowego".

Później spostrzega, że najpoważniejszymi kandydatami do objęcia stanowiska prezesa PZPS są Ryszard Czarnecki oraz Sebastian Świderski.

"Czarnecki tego typu wojny wygrywał wielokrotnie, nie biorąc jeńców. Opiera się głównie na argumencie pieniędzy na siatkówkę ze spółek Skarbu Państwa" - dodaje Kadziewicz.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Bartosza Kurka o Vitalu Heynenie

Nie ukrywa, że nie wie, co z tego będzie, ale ma nadzieję, że "nie będzie to kolejny odcinek serialu komediowego pt. "Polski Volleyland'".

"Wpisanie się nowego prezesa w dotychczasową politykę związku sprawi, że nie wyjdzie to na dobre naszej dyscyplinie. Trzeba poszukać czegoś nowego i świeższego, bo w przeciwnym razie skończy się jak zwykle" - przestrzega Łukasz Kadziewicz.

Czytaj także:
Kontuzja kapitana. Uczestnik mistrzostw Europy w składzie Czarnych
Sensacyjny powrót Antigi?!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×