Przed ME siatkarzy: Słowenia

Reprezentacja Słowenii jak do tej pory nie może poszczycić się żadnymi sukcesami na arenie międzynarodowej. Jednakże zarówno tamtejsi działacze, jak i zawodnicy dążą do tego, aby zbliżać się poziomem do czołówki europejskich klubów.

W tym artykule dowiesz się o:

Krótki staż

Za takimi wynikami, a raczej ich brakiem może stać krótki staż na siatkarskiej mapie świata. Słoweńska Federacja Siatkówki nie posiadła bowiem jeszcze bogatej historii, jej łamy wciąż czekają na zapisanie. Ale nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Słoweńcy zajmują aktualnie 46. miejsce w światowym rankingu FIVB, plasując się tym samym w okolicach środka stawki. A wierząc w ich chęci do osiągania coraz to lepszych rezultatów - może być tylko lepiej.

Jak do tej pory największym sukcesem słoweńskiej reprezentacji było zajęcie czwartego miejsca podczas rozgrywek Ligi Europejskiej w 2007 roku. W tymże roku w LE, a następnie w mistrzostwach Starego Kontynentu triumfowali Hiszpanie. Do tegorocznej edycji Słoweńcy nie przystąpili.

Nie udało im się również wywalczyć awansu do mistrzostw świata 2010 podczas turnieju kwalifikacyjnego, jaki został rozegrany w Gdyni. Jednakże wówczas reprezentacja Słowenii zaprezentowała się poprawnie, pokazując, że potrafi też postawić trudne warunki gry.

Szanse są

Pomimo tego, że Słoweńcy mogą się jawić jako zespół nieco egzotyczny i nie odkryty, to trzeba przyznać, że szanse na wyjście z grupy podczas mistrzostwo Europy są. Podopieczni Gregora Hribara zagrają w grupie C wraz z Hiszpanią, Grecją i Słowacją. I jeśli przyjrzeć się ostatnim dokonaniom wszystkich czterech drużyn, to nie Słowenia wydaje się być najsłabszym ogniwem, a Grecja. Drużyna w składzie na mistrzostwa spotkała się a początku sierpnia. Pierwszym ich celem były mistrzostwa świata, a gdy ten nie został zrealizowany zaczęli koncentrować się na czempionacie Europy.

Reprezentacja klubem, klub reprezentacją

Większość zawodników słoweńskiej reprezentacji zna się bardzo dobrze, chociażby z gry w jednym klubie. Nie da się ukryć, że przeważająca ilość siatkarzy poza sezonem reprezentacyjnym występuje w barwach ACH Volley Bled. Klub ten stanowi pewnego rodzaju małą reprezentację. Co nie znaczy, że wszyscy Słoweńcy grają w swoim kraju. Kapitan drużyny, Tine Urnaut to zawodnik Olimpiakosu Pireus, a także syn Andreja Urnauta - wielokrotnego reprezentanta Jugosławii podczas ME. Rozgrywający Tomislav Šmuc przywdziewał koszulkę Modeny, natomiast Dragan Radovič strzegł środka belgijskiego Snack Randstad Roeselare. Warto dodać, że słoweńscy siatkarze są niezwykle skoczni, co bywa mylące dla przeciwnika, chociażby w przypadku takiego zawodnika, jak Matija Pleško, który mierzy zaledwie 185 cm.

Foto: Reprezentacja Słowenii podczas kwal. do MŚ 2010

Komentarze (0)