Tak niewiele brakowało do niespodzianki! "Jedna" zawodniczka zniweczyła cały wysiłek Polki

Grupa Azoty Chemik Police jak błyskawica. Nie było czego zbierać

Prawdziwy dreszczowiec zafundowały swoim kibicom w niedzielny wieczór zawodniczki Vero Volley Monza. Po niesamowicie zaciętej batalii w premierowej odsłonie (35:33) stało się jasne, że faworytkom z Novary trudno będzie "złamać" drużynę prowadzoną przez Marco Gaspariego. Magdalena Stysiak była najlepiej punktującą zawodniczką wśród gospodyń (19 punktów), ale to zbyt mało, by zniwelować potencjał Ebrar Karakurt. Gwiazda reprezentacji Turcji punktowała 29 razy! Tie-break od początku ułożył się po myśli podopiecznych Stefano Lavariniego.

Ekipa Joanny Wołosz przedłużyła serię zwycięstw do 69 wygranych. W Casalmaggiore rozgrywająca reprezentacji Polski każdego z trzech setów rozpoczynała w wyjściowej szóstce. Co ciekawe pierwsze skrzypce w drużynie mistrzyń Włoch odgrywała w tym spotkaniu przyjmująca kadry Italii, Loveth Omoruyi Oghosasere. Wśród gospodyń wyróżniała się Brazylijka, Ellen Braga, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę za oceanem.

Pozostałe spotkania były dość jednostronne, choć blisko opuszczenia ostatniej lokaty w ligowej tabeli były zawodniczki Bosca S.Bernardo Cuneo. Francuskiej atakującej Lucille Gicquel co prawda wystarczyło sił na całe spotkanie, ale większe problemy siatkarki z Cuneo miały na lewym skrzydle, gdzie nieco zawiodły Marrit Jasper i Gaia Giovannini. Po drugiej stronie siatki brylowała Sylvia Nwakalor, zdobywając 19 oczek dla zwycięskiej drużyny Il Bisonte Firenze.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie zanotowały zawodniczki Volley Bergamo 1991, klubie o najdłuższym stażu w Serie A. Starcie tego zespołu z Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia było korespondencyjnym pojedynkiem Tatiany Koszeliewej z Amerykanką Khalią Lanier. Jednak to tylko ta ostatnia schodziła z boiska z tarczą.

Wyniki 4. kolejki Serie A kobiet:

Vero Volley Monza - Igor Gorgonzola Novara 2:3 (35:33, 22:25, 18:25, 25:20)
Chieri Volley - Unet e-work Busto Arsizio 3:0 (25:20, 25:19, 26:24)
Savino Del Bene Scandicci - Delta Despar Trentino 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)
Il Bisonte Firenze - Bosca S.Bernardo Cuneo 3:1 (23:25, 25:16, 25:23, 25:18)
Bartoccini Fortinfissi Perugia - Acqua & Sapone Roma Volley Club 3:0 (25:19, 26:24, 25:22)
VBC Transporti Pesanti Casalmaggiore - Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano 0:3 (15:25, 23:25, 23:25)
Volley Bergamo 1991 - Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia 3:1 (27:25, 25:19, 22:25, 25:16)

Zobacz również:
Koncert gry drużyny z Olsztyna!
Kapitalny występ Malwiny Smarzek-Godek! Drużyna Polki z szansą na sukces

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!