Rok 2022 rozpoczął się w Tauron Lidze od mocnego uderzenia. Zmierzyły się bowiem ubiegłoroczne medalistki i pretendentki do triumfu w całych rozgrywkach. Rzeszowianki złapały lekką "zadyszkę", gdy przy wyniku 3:7 niewinnie wyglądający błąd w polu zagrywki Bruny Honorio pociągnął za sobą w konsekwencji czteropunktową serię gospodyń. Pożar gasiła Ana Kalandadze, a Gruzinka odmieniła oblicze "Rysic" i po bloku Magdaleny Jurczyk zrobiło się 12:18. Przy swojej czwartej próbie w ataku seta domknęła Izabella Rapacz (19:25).
Kiedy kurz nieco opadł wydawało się, że Łódzkie Wiewióry opanują sytuację. Stało się jednak inaczej, bo wprowadzone na parkiet Sobiczewska oraz Piasecka nie zawsze wychodziły z potyczek z blokującymi obronną ręką (7:13). Siatkarki z Podkarpacia potwierdziły swoją dominację, a atak przez środek siatki Stencel był ostatnim akcentem tej partii (16:25).
Łodzianki na początku kolejnej odsłony spotkania próbowały "urwać" się przeciwniczkom, ale wciąż piłka bardzo często już po pierwszym odbiciu wracała na stronę liderek tabeli. Kiedy piłka po zbiciu Jeleny Blagojević przecisnęła się gdzieś pod łokciami blokujących, o przerwę poprosił Michal Mašek (11:14). Gospodynie podjęły próbę pogoni za dobrze dysponowanym zespołem z Rzeszowa, a blok Dominiki Witowskiej zakończył całe spotkanie (25:27).
ŁKS Commercecon Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów 0:3 (19:25, 16:25, 25:27)
ŁKS: Jones-Perry, Ratzke, Witkowska, Grajber, Colombo, Alagierska, Maj-Erwardt (libero) oraz Sobiczewska, Piasecka, Jukoski, Gajer
Developres: Wenerska, Honorio, Blagojević, Jurczyk, Bajema, Stencel, Przybyła (libero) oraz Kalandadze, Bińczycka, Rapacz, Witowska
MVP: Jelena Blagojević (Developres Bella Dolina Rzeszów)
Zobacz również:
Mistrz Włoch w tarapatach. Co z meczem Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle w Lidze Mistrzów?
Mocny ból głowy w Radomiu - kontuzja podstawowej środkowej. Klub ma nową libero
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa