Paweł Zagumny jest bardziej utytułowanym zawodnikiem niż rozgrywający Hiszpanów Miguel Angel Falasca. Zagumny to najlepszy rozgrywający mistrzostw świata juniorów i seniorów. Falasca z kolei dwukrotnie wybierany był najlepszym rozgrywającym Pucharu Świata. Największym jednak sukcesem było mistrzostw Europy w 2007 roku. Grał również w trzech finałach europejskich pucharów, co Zagumnemu nie udało się ani razu. W spotkaniu Polski z Hiszpanią najważniejsze znaczenie będzie miała jednak aktualna forma rozgrywających. Polska gra bardzo dobrze i pewnie wygrała dotychczasowe spotkania. Hiszpanie mają problemy i do II fazy przystąpili z czwartego miejsca. Hiszpanie przyznają, że są zmęczeni rozgrywkami Ligi Europejskiej, w której doszli do finału. Na brak świeżości nie mogą z kolei narzekać podopieczni trenera Daniela Castellaniego.
Spotkanie z Hiszpanią będzie miało również inny podtekst. W styczniu 2008 roku Polska przegrała z Hiszpanią 2:3 w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich i potem odpadła, bo Hiszpanie odpuścili spotkanie Holandii. Rzecz działa się w tej samej sali, na której we wtorek spotkają się Polska i Hiszpania. Nadszedł więc czas rewanżu.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)