Poznaliśmy nowego trenera kadry Serbii. To szkoleniowiec z PlusLigi

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Serbii siatkarzy
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Serbii siatkarzy

Reprezentacja Serbii, podobnie jak kadra Polski, po zakończeniu sezonu szukała nowego trenera. Został nim szkoleniowiec klubu PlusLigi, który już wcześniej był trenerem ekipy z Bałkanów.

Po rozstaniu się ze Slobodanem Kovacem serbska federacja rozpoczęła poszukiwania nowego trenera. Wydawało się, że po raz pierwszy w historii selekcjonerem drużyny z Bałkanów może zostać trener z zagranicy. Jednak tak się nie stało, a tamtejsi działacze postawili na sprawdzoną opcję.

Nowym szkoleniowcem Serbów zostanie bowiem aktualny trener Aluron CMC Warty Zawiercie - Igor Kolaković. Podpisał z reprezentacją trzyletni kontrakt, który zakończy się po igrzyskach w Paryżu. Co ciekawe, prowadził on już wcześniej reprezentację Serbii. W latach 2006-2014 odnosił z kadrą ogromne sukcesy.

A było nim m.in. zdobycie mistrzostwa Europy w 2011 roku, dwa srebrne medale Ligi Światowej czy brązowy medal mistrzostw świata. Był także ostatnim trenerem, który wprowadził Serbię na igrzyska. Po raz ostatni drużyna z Bałkanów uczestniczyła w najważniejszej imprezie czterolecia w Londynie, a zabrakło ich w Rio de Janeiro oraz Tokio.

- Serbska federacja jest jedną z najbardziej cenionych z powodu organizacji oraz rezultatów, które osiąga. To dla mnie wielki zaszczyt i wielka okazja, bym mógł znowu być selekcjonerem takiej reprezentacji. Szczerze mówiąc nie oczekiwałem, że się ze mną skontaktują, ale to w pewien sposób docenienie stylu mojej pracy - powiedział WP SportoweFakty serbski szkoleniowiec.

Jak wynika z naszych informacji kontrakt Kolakovicia pozwala mu łączyć pracę w klubie i w reprezentacji.

Czytaj więcej:
Seria Zenita Kazań trwa w najlepsze. Bartosz Bednorz tylko na ławce
Niejasna przyszłość polskiego kadrowicza. Wciąż ma kontrakt z mistrzem Włoch

ZOBACZ WIDEO: Trener polskich skoczków do zwolnienia? Tajner tłumaczy sytuację Doleżala

Źródło artykułu: