Dla klubu z Wielunia sparing z AZS-em Częstochowa był pierwszym spotkaniem kontrolnym przed nadchodzącym sezonem. W sobotnim meczu widać było, że obie drużyny są po ciężkich obozach przygotowawczych, bowiem, szczególnie na początku, gra z obu stron była bardzo chaotyczna. Przez pryzmat całego spotkania na szczególną pochwałę zasługuje zawodnik AZS-u - Łukasz Wiśniewski, który imponował mocną i skuteczną zagrywką.
AZS Częstochowa - Siatkarz Wieluń 3:2 (25:18, 18:25, 15:25, 25:17, 15:10)
Składy:
Pamapol Siatkarz: Stelmach, Buniak, Nowak, Błoński, Ferreira, Sarnecki, Kryś (libero).
AZS Częstochowa: Drzyzga, Łuka, Wierzbowski, Wiśniewski, Janeczek, Mikołajczak, Zatorski (libero) oraz Kardos, Gradowski.
W drużynie Pamapolu na problemy z kręgosłupem narzeka Maciej Zajder. Jak powiedział członek zarządu Pamapolu - Mariusz Grabczak: - Jeden z naszych zawodników, a konkretnie Maciej Zajder, od pewnego czasu boryka się z bólem kręgosłupa. W czasie gdy inni nasi zawodnicy mogli wypoczywać, Maciej brał udział w zgrupowaniach i spotkaniach drugiej reprezentacji, w związku z tym teraz odzywają się u niego problemy przeciążeniowe. Mam jednak nadzieję, że w szybkim czasie Zajder się wykuruje i wszystko będzie w porządku. Jednocześnie bardzo ważnym faktem jest, że inni zawodnicy nie narzekają na żadne urazy.
W Wieluniu przeciągają się sprawy, związane z pozyskaniem, drugiego, oprócz Pamapolu, sponsora tytularnego. Do niedawna wydawało się, że niemal pewnym kandydatem do wsparcia klubu, jest jeden z banków. - Cały czas czekamy na ostateczną odpowiedź jednego z banków, bo do tej pory jej nie otrzymaliśmy. Od jakiegoś czasu bierzemy pod uwagę także inne opcje, które pojawiły się niedawno. Są to dwie, trzy firmy, którym przedstawiliśmy już konkretne propozycje i cierpliwie czekamy na ich ruch. - powiedział Grabczak.
Na szczęście działacze beniaminka PlusLigi nie muszą czekać na remonty w hali, ponieważ te trwają już od kilku tygodni. Obiekt przy ul. Częstochowskiej wymagał bowiem dostosowania do wymogów ekstraklasy oraz telewizji Polsat Sport. - Remont naszej hali jest cały czas w toku, w budynku bardzo dużo się dzieje i panuje w nim duży chaos. Na szczęście nie przeszkadza to naszym zawodnikom w treningach, a to jest najważniejsze. 28 września mają zostać zamontowane nowe krzesełka, a już dwa dni później, będziemy mogli je przetestować, podczas spotkania sparingowego, połączonego z prezentacją zawodników, przed wieluńską publicznością. - zakończył Mariusz Grabczak.
Pamapol Siatkarz Wieluń zadebiutuje w PlusLidze, w meczu na własnym boisku, z Mistrzem Polski, drużyną Skry Bełchatów. Spotkanie, które będzie zarazem inauguracją rozgrywek sezonu 2009/2010, odbędzie się 9 października.