Jastrzębski Węgiel w oczekiwaniu na przeciwnika. Kto rywalem mistrza Polski w finale PlusLigi?

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjeciu: Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjeciu: Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Jastrzębski Węgiel oczekuje na rywala w finale PlusLigi po tym, jak Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyrównała stan rywalizacji. W sobotę wicemistrz Polski musi ponownie pokonać Aluron CMC Wartę Zawiercie, by powalczyć o mistrzostwo kraju.

We wtorek poznaliśmy pierwszego finalistę PlusLigi w sezonie 2021/2022. Mistrz Polski - Jastrzębski Węgiel odprawił z kwitkiem PGE Skrę Bełchatów, która w dwóch spotkaniach nie zdobyła nawet jednego seta.

W ten sam dzień awans do finału mogła wywalczyć również Aluron CMC Warta Zawiercie, która w Kędzierzyn-Koźlu pokonała miejscową Grupę Azoty ZAKSĘ. Wicemistrzowie Polski w drugim spotkaniu półfinałowym zrewanżowali się rywalom i wyrównali stan rywalizacji.

O tym, kto powalczy w finale z jastrzębianami zadecyduje trzeci mecz, którego gospodarzem będą mistrzowie Europy. Trzymając się schematów, ćwierćfinały od porażki na własnym parkiecie rozpoczęli mistrzowie Polski i bełchatowianie. Oba zespoły na wyjeździe wyrównały stan rywalizacji, a później u siebie zapewniły sobie awans do kolejnej rundy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!

Identyczną drogę może przebyć Grupa Azoty ZAKSA, która w Zawierciu pokazała, że pierwszy pojedynek był wypadkiem przy pracy. W tamtym spotkaniu szczególnie w ataku nie błyszczał Łukasz Kaczmarek, który w kolejnym meczu znacząco poprawił skuteczność. To on był jednym z autorów zwycięstwa wicemistrzów Polski na terenie rywala.

Po ostatnim spotkaniu zdecydowanym faworytem ostatniego starcia w tej rywalizacji jest mistrz Europy. Trudno sobie wyobrazić brak kędzierzynian w finale PlusLigi, którzy w maju staną przed szansą na zwycięstwo w Lidze Mistrzów drugi sezon z rzędu.

Podopieczni Igora Kolakovicia zaskoczyli na terenie rywala, ale u siebie nie byli w stanie postawić kropki nad "i". Wydaje się, że zawiercianie nie wykorzystali okazji, której w tym sezonie mogą już nie mieć. Jednak Aluron CMC Warta pokazała, że umie wygrywać w Kędzierzyn-Koźlu, pytanie tylko, czy jest w stanie ponownie zaskoczyć wicemistrzów Polski? Tego dowiemy się już w sobotę.

Półfinał PlusLigi (3 runda):

14:45, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron CMC Warta Zawiercie (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także:
Podwójne powołanie Martyny Czyrniańskiej. "Jestem gotowa"
PGE Skra Bełchatów podjęła decyzję ws. trenera

Źródło artykułu: