Znakomite wejście młodego siatkarza. Sporo optymizmu po meczu z Kanadą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To był znakomity mecz polskich siatkarzy. Biało-Czerwoni wyraźnie dominowali nad Kanadą (3:0). Dużo optymizmu mógł wlać występ zwłaszcza dwóch zawodników, w tym jednego młodego talentu. Kto zasłużył na piątkę?

1
/ 5

Rozgrywajacy:

Grzegorz Łomacz - bez oceny

To zdecydowanie lepszy mecz Marcina Janusza niż ten z Brazylią. Zawodnik nabrał więcej pewności siebie i widać było jego znakomite zgranie z Łukaszem Kaczmarkiem. Wystawiał lepsze piłki, z większą pewnością, a do tego dokładał punkty w innych elementach. Posłał dwa asy, a ponadto postawił skuteczny blok. Oby tak dalej! Z kolei Grzegorz Łomacz grał za krótko, by go ocenić.

2
/ 5
Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek
Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek

Atakujący:

Bartosz Kurek - bez oceny

To był kapitalny występ Łukasza Kaczmarka, który walczy o miejsce w składzie na mistrzostwa świata. Bezlitosny w ofensywie, a często dostawał piłki na potrójnym bloku po słabym przyjęciu. Radził sobie jednak z nich znakomicie, a do tego dołożył jeden blok. Czekamy na odpalenie w zagrywce, bo po meczach w ZAKSIE wiemy, że go na to stać. Z kolei Kurek pojawił się tylko na chwile w drugim secie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!

3
/ 5
Na zdjęciu od lewej: Karol Kłos i Łukasz Kaczmarek
Na zdjęciu od lewej: Karol Kłos i Łukasz Kaczmarek

Środkowi:

Kłos dawał ogromną pewność na środku siatki. Kończył niemal wszystkie kierowane do niego piłki (7/8), a także popisał się dwoma skutecznymi blokami. Takie występy na środku chcemy oglądać. Jakub Kochanowski zanotował 67 proc. skuteczności w ofensywie, ale zepsuł aż 3 z 5 zagrywek i w dwóch setach miał jeden blok.

Nikola Grbić zmienił Kochanowskiego na Porębę w trzecim secie i okazało się to wyborną decyzją. 22-letni środkowy w jednej partii zdobył aż 6 punktów: 4 atakiem, po 1 blokiem i zagrywką. Może to oznaka, że trzeba mu dawać więcej szans w reprezentacji?

4
/ 5

Przyjmujący:

Dwa sety w wykonaniu Semeniuka były bardzo dobre. Wysoka skuteczność w ataku, kąśliwa zagrywka (choć bez asa) to były jego atuty, ale należy zwrócić uwagę na jego słabsze przyjęcie. Zmienił go Kwolek, który nie dodał nic od siebie, ale też nie pogorszył gry drużyny. Stać go jednak na wiele więcej.

Z kolei Fornal zagrał dobre zawody. Znakomicie trzymał przyjęcie, mimo że był najczęściej ostrzeliwany, to miał 69 proc. pozytywnego odbioru i nie pomylił się ani razu. Przyzwoicie w innych elementach, choć mógł się rzadziej mylić w zagrywce.

5
/ 5
Na zdjęciu: Jakub Popiwczak
Na zdjęciu: Jakub Popiwczak

Libero: 

To był dobry występ Jakuba Popiwczaka, zwłaszcza w asekuracji i obronie, gdzie wyciągnął kilka bardzo trudnych piłek. W przyjęciu przyzwoicie, chociaż popełnił dwa błędy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Tomasz Mroński
23.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze to wygląda. Mamy walczaków a środkowi wreszcie regularnie punktują. Żeby nie było za słodko - odwieczna bolączka czyli zagrywka nadal najsłabszym elementem...  
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
23.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre i sprawiedliwe noty dla naszych siatkarzy