Pianista, koneser whisky, streamer i fan Spider-Mana. Poznaj srebrnych medalistów mistrzostw świata siatkarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski siatkarzy wywalczyła srebrne medale mistrzostw świata 2022 siatkarzy. Poznaj bliżej Biało-Czerwonych i dowiedz się, który z nich jest miłośnikiem gier komputerowych, whisky, pianina czy soków z sokowirówki.

1
/ 14

Marcin Janusz (rozgrywający) 

Przed mundialem mówiono, że jeżeli się sprawdzi, na lata będzie w kadrze numerem jeden. Po latach pozbył się łatki wielkiego" talentu, obecnie może już czuć się wielkim zawodnikiem. Jest pracowity, sympatyczny, skromny. Sam o sobie mówi, że ma w kadrze tak doświadczonych kolegów, że nie zamierza rozstawiać ich po kątach. Niewielu wie, że posiada algierskie korzenie, jest również pasjonatem gry na pianinie. Przed niedzielnym finałem zagadką pozostawało jedynie to, czy pierwszym utworem, jaki zagra będzie ulubione "Bohemian Rhapsody" zespołu Queen, czy jednak "We are the champions".

2
/ 14

Grzegorz Łomacz (rozgrywający) Jego idolem jest Rafael Nadal. W kadrze uchodzi za niedoszłego aktora i konesera whisky. W kolekcji ma niemal sto butelek, zainwestował też w beczki z trunkiem. - Jeśli ktoś chce komuś kupić w prezencie whisky, to z reguły zwraca się do mnie po radę. Mnie kiedyś whisky w ogóle nie smakowało, ale to wszystko jest sprawą indywidualnego gustu – wyjaśnił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Nie jest prawdą, że im droższa whisky, tym lepsza. Miałem okazję degustować takie po cztery czy pięć tysięcy złotych za butelkę, a wcale nie była lepsza od takiej za kilkaset złotych - przyznał Łomacz.

3
/ 14

Bartosz Kurek (atakujący)

W 2014 roku nie znalazł miejsca w kadrze Stephane'a Antigi, która sięgnęła po mistrzostwo świata. Wychowanek Stali Nysa nie obraził się na reprezentację i selekcjonera, choć początkowo rozważał zawieszenie, a nawet zakończenie kariery. Powrócił rok później, a w 2018 stanął na najwyższym stopniu podium mundialu, dorzucając indywidualną statuetkę MVP turnieju.

Prywatnie związany jest z Anną Kurek, do niedawna uznawaną za jeden z największych talentów żeńskiej siatkówki. O swojej małżonce mówi, że to jego talizman. - Cały czas powtarza mi, że jestem najlepszy na świecie. Zaczynam w to wierzyć - przyznał w jednym z wywiadów.

ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28

4
/ 14

Łukasz Kaczmarek (atakujący)

W 2011 roku w parze z Maciejem Kosiakiem zdobył tytuł mistrzów świata juniorów. Do tego doszedł sukces w mistrzostwa Europy, złoto (również 2011), tym razem z Sebastianem Kaczmarkiem. Wspomniane sukcesy odnosił jednak na plaży. W 2013 roku definitywnie powrócił do siatkówki halowej.

Uwielbia skoki narciarskie, w których zakochał się w czasach Adama Małysza. - Jeśli tylko mogę, śledzę każdy konkurs. Mając 4-5 lat wstawałem w środku nocy i oglądałem, jak Małysz fruwał w Sapporo. Niestety, z moim wzrostem skakać nie mogłem, chyba takich nart by nie zrobili - przyznał w rozmowie z serwisem wroclaw.tvp.pl.

W 2020 roku leczył się na zapalenie mięśnia sercowego. Dla niektórych ludzi to choroba śmiertelna, inni nie mogli po niej uprawiać sportu. Po dwóch miesiącach wrócił jednak do sportu, zapisując na swoim koncie kolejne sukcesy.

5
/ 14

Kamil Semeniuk (przyjmujący)

Przed trzema laty nie mógł być pewny miejsca w ligowej szóstce Grupy Azoty ZAKSA, a dziś jest jednym z liderów polskiej kadry. Gdy gra, na twarzy ma niemalże maskę. I nie pęka w najważniejszych momentach. Ryszard Bosek w jednym z wywiadów powiedział o nim Buster Keaton polskiej siatkówki.

W dziecińskie kibicował siatkarzom ZAKSY i piłkarzom Borusii Dortmund, choć gdy przegrywali, potrafił zaprzeczać tej sympatii. Sam również zaczynał od piłki nożnej. Jakub Bednaruk w jednym z wywiadów przyznał, że Kamil Semeniuk ma pseudonim "Maszyna" z uwagi na swoją pracowitość.

Warto podkreślić, że w trakcie mundialu, Kamil Semeniuk wolny czas spędzał na nauce i przygotowaniach do obrony pracy magisterskiej. Temat to "Promocja miasta poprzez sport na przykładzie Kędzierzyna-Koźla".

6
/ 14

Aleksander Śliwka (przyjmujący)

Pochodzi z bardzo usportowionej rodziny. Zarówno ojciec, jak i matka trenowali siatkówkę. Był więc na nią skazany, choć pierwsza przygoda ze sportem wiązała się z piłką nożną. Dla młodszego brata, Piotra, który ma na swoim koncie mistrzostwo świata kadetów, stanowi wzór. Prywatnie związany jest z siatkarką plażową Jagodą Gruszczyńską, siostrą występującego na PlusLigowych parkietach Jędrzeja Gruszczyńskiego.

Przed meczem ma określone rytuały. Jak przyznał w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" nie pije kawy w dzień meczowy, niektórych rzeczy nie je, przybija z kolegami "piątki" w określony sposób. Do zagrywki również podchodzi w określony sposób, choć jak sam niedawno przyznał, z uwagi na skrócenie czasu serwisu, musiał nieco swoje przyzwyczajenia zmodyfikować.

7
/ 14

Tomasz Fornal (przyjmujący)

Sport trenuje od dziecka. Początkowo siatkówka nie była jego jedyną pasją. Próbował swoich sił również w koszykówce i piłce nożnej. Ostateczną decyzję podjął dopiero w piątej klasie podstawówki, wybór bardzo ucieszył jego ojca.

Jego pasją są również gry komputerowe. W wolnych chwilach odpala streama na twichu i rywalizuje z innymi siatkarzami, m.in. z Dawidem Konarskim. Prowadzi również rozmowy z kibicami.

8
/ 14

Bartosz Kwolek (przyjmujący)

Urodził się w Płocku, gdzie siatkówka nie ma zbyt mocnej pozycji. Nic dziwnego, że sportową karierę rozpoczął od piłki ręcznej. Ojciec, który trenował siatkówkę, namawiał jednak syna na zmianę dyscypliny i ostatecznie swój cel osiągnął.

Podobnie jak inni kadrowicze, jest pasjonatem gier komputerowych. Wśród ulubionych znajdują się Counter Strike, Call of Duty: Warzone, Teamfight Tactics oraz Hearthstone Michałem Filipem, Tomkiem Fornalem czy Pawłem Halabą. Wśród siatkarzy jest trochę zapalonych graczy. - Gry komputerowe to moje hobby. Uczą strategicznego myślenia, cierpliwości, pokazują, że czasem warto podjąć ryzyko - przyznał w wywiadzie dla redbull.com.

Prywatnie Bartosz Kwolek związany jest z Mają Klich, siostrą Mateusza Klicha, reprezentanta Polski w piłce nożnej. W trakcie mundialu para doczekała się potomka. Synek otrzymał imię Leonard.

9
/ 14

Jakub Kochanowski (środkowy)

Od małego wykazywał się ponadprzeciętną sprawnością. Biegał, skakał, huśtał się na framugach. Jego idolem był... Spiderman. Przygodę ze sportem rozpoczął od pływania, później była piłka ręczna i piłka nożna. Dość długo trenował również żeglarstwo. Ostatecznie jednak postawił na siatkówkę.

W 2020 roku Jakub Kochanowski, razem z Karolem Kłosem wziął udział w akcji "Podziel się dzieciństwem", polegającej na przekazaniu włosów, z których tworzone są peruki dla dzieci chorujących m.in. na nowotwory i łysienie plackowate. 25-latek był również jednym z bohaterów kalendarza fundacji Herosi na 2021 rok. Zysk z jego sprzedaży przeznaczony został na pokrycie kosztów nierefundowalnej chemioterapii oraz diagnostyki genetycznej.

Prywatnie od kilku lat Jakub Kochanowski związany jest z Aleksandrą Kołodziejczyk, finalistką Miss Polonia 2017.

10
/ 14

Mateusz Bieniek (środkowy)

Jest wielkim fanem robienia soków za pomocą sokowirówki. - Namiętnie robię soki, dosłownie ze wszystkiego, nawet z buraków! Są przepyszne. Może to dosyć nietypowy sposób na spędzanie wolnych chwil, ale mnie się to zajęcie bardzo się podoba. Polecam takie zdrowe soki wszystkim – przyznał przed laty w wywiadzie dla "Echa Dnia".

W przeszłości pasjonował się piłką nożną, a jego idolem był idolem Cristiano Ronaldo. Grałem w Pogoni Blachownia najpierw jako bramkarz, a potem jak obrońca. Z wiekiem jednak musiał zrezygnować z footballu. Na chwilę przerzucił się na boks, jednak w ringu spory wzrost również okazał się problemem. W pierwszej klasie gimnazjum miał 188 cm, a gdy je kończyłem - 205. Na siatkówkę zdecydował się bez entuzjazmu, jednak z czasem pokochał ten sport.

11
/ 14

Karol Kłos (środkowy)

Jeden z największych miłośników social mediów spośród wszystkich reprezentantów Polski. Nie ukrywa, że w pewnym stopniu jest od nich uzależniony. Swoje profile posiada na Facebooku, Twitterze, a nawet Tik Toku. Lubi zabawić się w dziennikarza, przeprowadzając na Instagramie wywiady z gwiazdami sportu. Na swoim koncie ma między innymi rozmowy z Pawłem Fajdkiem, Bartoszem Kurkiem czy Łukaszem Jurkowskim.

Pasją środkowego reprezentacji Polski są również tatuaże. Kilka tygodni po wybuchu wojny na Ukrainie, siatkarz wytatuował sobie na prawym przedramieniu karabin M-16, z którego wystaje bukiet kwiatów. Na lewym znalazł się natomiast legendarny już napis "idi na c**j".

12
/ 14

Mateusz Poręba (środkowy)

Od małego uwielbiał sport, jak sam mówi, obecnie to nawet uzależnienie. - Nie potrafię spędzać czasu wolnego, nie robiąc nic, grając na komputerze czy oglądając telewizję. Muszę być w ruchu cały czas - przyznał w wywiadzie udzielonym dla naszego portalu.

Trenował koszykówkę, judo, ale ostatecznie postawił na siatkówkę. Zdecydował przypadek. Na tę dyscyplinę namówił go trener Marek Skrobot, z którym Mateusz Poręba spotkał się w lokalu z kebabem. Zanim jednak wspiął się na reprezentacyjny poziom, trenował z... kobietami.

- Musiałem się nauczyć siatkarskich podstaw. Trener, który mnie wyhaczył, był szkoleniowcem w zespole II ligi kobiet, PWSZ Tarnów. Miałem szansę trenować z dziewczynami, które prezentowały lepszy poziom ode mnie. Przy moich umiejętnościach wcale mi to nie umniejszało, wręcz przeciwnie.

Na boisku 23-latek występuje w koszulce z numerem "72". To nawiązanie do daty urodzenia jego matki (1972 rok), która trzy lata temu zmarła po długiej walce z rakiem żołądka.

13
/ 14

Paweł Zatorski (libero)

Był wszechstronnie utalentowany. W dzieciństwie zajmował czołowe miejsca na zawodach w pływaniu i w skoku wzwyż, grał w piłkę nożną aż w końcu trafił do siatkówki. Jak wspomina w wywiadach, odbicia nową czy głową czasem jeszcze przydają mu się na boisku.

Jako jedyny z Biało-Czerwonych ma na swoim koncie trzy medale mistrzostw świata. Takim dorobkiem poszczycić się może niewielu siatkarzy na świecie.

14
/ 14

Jakub Popiwczak (libero)

Pochodzi z siatkarskiej rodziny. Ojciec Dariusz był siatkarzem, młodszy brat Filip również występuje na parkiecie. Do pierwszej drużyny Jastrzębskiego Węgla trafił w wieku 16-lat. Jak sam przyznaje, było to dla niego olbrzymie przeżycie, znalazł się bowiem w szatni ze swoimi wielkimi idolami - Michałem Kubiakiem i Michałem Łasko. Na swojej pozycji za największe gwiazdy uważa Jenię Grebennikowa oraz Pawła Zatorskiego. W 2022 roku został szczęśliwym ojcem synka, Janka.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)