W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Roberta Silva Ratzke (ŁKS Commercecon Łódź)
Kolejny udany mecz Brazylijki. Tym razem zdecydowanie najlepiej spośród wszystkich rozgrywających, zbilansowała atak swojej ekipy. Przy okazji poprowadziła koleżanki do wygranej nad nieobliczalnym beniaminkiem. Warto podkreślić, że Roberta miała spory wkład w końcowy sukces. Jej doskonała zagrywka i 5 asów serwisowych z pewnością na długo zapadną w pamięć podopiecznym Marcina Wojtowicza.
Atakująca: Jovana Brakocević (Grupa Azoty Chemik Police)
Gwiazda mistrza Polski najjaśniej błyszczała w tej kolejce spośród wszystkich prawoskrzydłowych. Co prawda rywal nie należał do najbardziej wymagających, ale w tego typu spotkaniach umiejętność utrzymania koncentracji również jest bardzo ważna. Policankom udało się to w stu procentach, dzięki czemu dość szybko rozprawiły się z MKS-em Kalisz. Serbka w tym starciu zapisała na swoim koncie 16 punktów i była zdecydowaną liderką zespołu z województwa zachodniopomorskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!
Środkowa: Joanna Pacak (#VolleyWrocław)
Wygraną z opolankami, wrocławianki potwierdziły, że na poważnie myślą o awansie do fazy play-off. Spory wkład w końcowy triumf, 3:1, miała Joanna Pacak. 26-latka nie tylko doskonale prezentowała się w ataku, ale również w grze blokiem, pięciokrotnie powstrzymując zapędy rywalek. Jej skuteczność w ofensywie wyniosła 73 procent, a zdobycz punktowa zatrzymała się na 13 oczkach.
Środkowy: Klaudia Alagierska-Szczepaniak (ŁKS Commercecon Łódź)
Niedzielny rywal łodzianek być może nie był najwyższych lotów, jednak występ Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak z pewnością do takich należał. Reprezentantka Polski była bliska spektakularnego osiągnięcia. Ostatecznie do dwucyfrowej liczby bloków zabrakło niewiele. Mimo to 9 punktów zdobytych na rywalkach, 5 skutecznych ataków oraz 3 asy serwisowe zasługują na uznanie.
Przyjmujący: Monika Fedusio (Grot Budowlani Łódź)
Łodzianki od lat nie przegrały w Bydgoszczy. W weekend potwierdziły, że w hali Łuczniczka czują się jak u siebie. Zwłaszcza Monika Fedusio. Filigranowa przyjmująca przypomniała o sobie miejscowym kibicom i działaczom. Jej doskonały występ okazał się kluczem do zwycięstwa Grot Budowlanych. Reprezentantka Polski na swoim koncie 28 punktów, 7 z nich wywalczyła blokiem.
Przyjmująca: Anna Bączyńska (#Volley Wrocław)
W starciu z UNI Opole Anna Bączyńska była jedną z liderek ekipy Dolnego Śląska. 27-latka nie pozwoliła rywalkom się zmęczyć w przyjęciu. Doskonale odbierała serwisy przeciwniczek (63 proc. przyj. poz.), a następnie odpowiadała atakami z lewego skrzydła z niewiele niższą skutecznością. Wychowanka Armatury Kraków skończyła 11 z 23 ataków, a do tego dorzuciła asa serwisowego.
Libero: Agata Nowak (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)
Ekipa spod Klimczoka w obecnym sezonie prezentuje się w kratkę, czego dowodem jest bilans meczowy: 4 zwycięstwa - 3 porażki. W weekend podopieczne Bartłomieja Piekarczyka dały jednak swoim kibicom powody do radości. Wygrana bez straty seta z mającą spore ambicje Moya Radomką to bez wątpienia sukces. Nie byłoby go, gdyby nie bardzo dobra postawa libero zespołu Agaty Nowak. 27-latka była w przyjęciu niemal bezbłędna. Jej perfekcyjne dogrania do siatki zdecydowanie ułatwiły rozgrywanie akcji Julii Nowickiej.
Ławka rezerwowych:
Rozgrywająca: Julia Nowicka (BKS BOSTIK Bielsko-Biała) Atakująca: Izabella Rapacz (Developres Bella Dolina Rzeszów) Przyjmujące: Anna Bączyńska (#Volley Wrocław), Zuzanna Górecka (ŁKS Commercecon Łódź) Środkowe: Małgorzata Lisiak (Grot Budowlani Łódź), Agnieszka Korneluk (Grupa Azoty Chemik Police) Libero: Justyna Łysiak (Grot Budowlani Łódź)