Ligowi weterani w świetnej formie. Najlepsza szóstka 28. kolejki Plusligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

28. kolejka siatkarskiej Plusligi przyniosła nam kilka bardzo dobrych występów indywidualnych znanych ligowych nazwisk. Redakcja WP SportoweFakty tradycyjnie wybrała sześciu najlepszych graczy mijającej serii gier.

1
/ 8

Kapitan "Dumy Podkarpacia" poprowadził swój zespół do trzypunktowego zwycięstwa nad PSG Stalą Nysa. Dzięki dystrybucji Fabiana Drzyzgi Asseco Resovia Rzeszów uzyskała 55 procent skuteczności i 41 procent efektywności w ataku. Na dodatek, doświadczony rozgrywający równo rozdzielał piłki między swoich skrzydłowych, a sam w elemencie ataku zdobył 2 punkty. Jest to już kolejny z dobrych występów Drzyzgi, który zgłasza chęć powrotu do kadry narodowej.

2
/ 8

Na samym zakończeniu fazy zasadniczej prawdziwe odrodzenie przeżywa PGE Skra Bełchatów, która utrzymuje szanse na pojawienie się w ćwierćfinałach mistrzostw Polski. Drużyna Andrei Gardiniego pokonała po tie-breaku Jastrzębski Węgiel, a MVP pojedynku wybrano Aleksandara Atanasijevica. Reprezentant Serbii zdobył 26 punktów, w tym aż 7 asów serwisowych. Atakujący Skry przez całe pięciosetowe starcie utrzymywał wysoki procent i był zdecydowanym liderem zespołu w ofensywie.

3
/ 8

Aluron CMC Warta Zawiercie oddała tylko jednego seta drużynie Barkomu Każany Lwów, a jednym z bohaterów tego meczu był Bartosz Kwolek. Reprezentant Polski był najlepszym przyjmującym Jurajskich Rycerzy, notując 63 procent pozytywnego przyjęcia. W ataku również spisywał się znakomicie (12/17, 71 proc. skuteczności oraz 59 proc. efektywności). Kwolek nie miał sobie równych w polu serwisowym jeżeli chodzi o swój zespół - w tym elemencie zdobył 4 "oczka".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

4
/ 8

W wygranym przez Trefl Gdańsk meczu z GKS-em Katowice reprezentant Argentyny był aktorem drugoplanowanym, jednak tak samo ważnym, jak gracze na pierwszym planie. Martinez Franchi najbardziej zabezpieczał linię przyjęcia swojego zespołu, co pozwalało na skuteczne prowadzenie gry. Większego problemu nie stwarzały dla niego blok oraz obrona rywali. Jego skuteczność i efektywność w ataku miały wartości kolejno 57 i 50 procent.

5
/ 8

Po udanych występach przeciwko Itasowi Trentino w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów Norbert Huber tym razem zaliczył dobre spotkanie w starciu z Cerradem Eneą Czarnymi Radom. Pomimo małej ilości ataków, skutecznie wywiązywał się z obowiązków ofensywnych, do tego dorzucił 3 bloki. Wszystko wskazuje na to, że w przypadku jednego z najlepszych polskich środkowych nie ma już żadnego śladu po zeszłorocznym zerwaniu ścięgna Achilessa.

6
/ 8

Kiedy Projekt Warszawa przeżywał trudne chwile w meczu z BBTS-em Bielsko-Biała, to w zespole Piotra Grabana potrzebne były zmiany. Jurij Semeniuk pojawił się na boisku w trakcie drugiego seta, zmieniając Piotra Nowakowskiego. Ukraiński środkowy od razu dał o wiele wyższą jakość na środku siatki. Atakował ze skutecznością wynoszącą 75 procent i aż 5 razy blokował rywali. Semeniuk zanotował naprawdę dobrą zmianę, która z pewnością przyczyniła się do finalnego triumfu warszawskiej drużyny.

7
/ 8

Do tej pory Szymon Gregorowicz dzielił boisko z Dustinem Wattenem. Za polskim libero jednak już drugi mecz z rzędu w barwach lublińskiego zespołu, w którym przebywał na boisku na pełnym dystansie. Jego przyjęcie pozytywne wynosiło 60 procent popełniając przy tym tylko jeden błąd. W trzeciej i czwartej partii obronił kilka ważnych piłek, a w całym czterosetowym meczu zanotował 8 obron. Gregorowicz daje sygnał trenerowi Kołodziejczykowi, że potrafi dźwignąć grę na dobrym poziomie przez całe spotkanie.

8
/ 8
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
stary_trener
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu Drzyzga tam Krychowiak i oczywiscie faworyzujacy takie osobowosci dziennikarze z wiadomch ukladzikow. Cos sie wydaje, ze tym Panom bardzo zalezy aby polski sport nie blyszczal. Robia to celo Czytaj całość