W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Łukasz Żygadło (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)
Legendarny rozgrywający z konieczności powrócił na parkiety PlusLigi, zastępując w zespole kontuzjowanego Quinna Isaacsona. Były reprezentant Polski w barwach Steam Hermapol Norwida Częstochowa zadebiutował zaledwie kilka tygodni temu, a już trafił do naszej redakcyjnej szóstki kolejki. Na nominację czekał aż 73 miesiące. Po raz ostatni we wspomnianym zestawieniu Łukasz Żygadło znalazł się w listopadzie 2018 roku. Przeciwko MKS-owi Będzin, 45-latek udowodnił jednak, że pewnych rzeczy się nie zapomina. Efektowny triumf nad nieobliczalnym rywalem to w dużej mierze również jego zasługa.
Atakujący: Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Zawiercianie pokonali rywala dysponującego sporym potencjałem, ale tkwiącego w kryzysie. Asseco Resovię Rzeszów pogrążył jeden z byłych graczy. Karol Butryn w poniedziałkowym starciu zaprezentował doskonałą dyspozycję, skończył aż 14 z 19 piłek. Wynik imponujący, nawet na tle pozostałych atakujących w tej kolejce. Dobrego wrażenia nie zatarła nawet nie najlepsza dyspozycja w polu zagrywki, zaledwie 1 as przy 12 serwisach i 4 błędach.
Przyjmujący: Piotr Orczyk (Trefl Gdańsk)
Gdańszczanie sprawili sporą niespodziankę, pokonując przed własną publicznością PGE GiEK Skrę Bełchatów. Rozstrzygnięcia w trzech setach i to na korzyść gospodarzy, chyba niewielu się spodziewało. Tymczasem Trefl, pod dowództwem Piotra Orczyka, zafundował kibicom wymarzony koniec roku. 31-letni przyjmujący spisał się znakomicie - solidnie przyjmował (43 proc.) i kapitalnie atakował (11/14). Obok Aleksieja Nasevicha był najlepszym graczem swojej ekipy.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Przyjmujący: Bartosz Kwolek (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Przyjmujacy ekipy z Zawiercia robi wszystko, żeby nie zniknąć z orbity zainteresowań Nikoli Grbicia. W jednym z najciekawszych spotkań ostatniej kolejki PlusLigi w 2024 roku był wyróżniającym się zawodnikiem. W pełni zasłużenie zgarnął statuetkę MVP. Rywale nie oszczędzali go w przyjęciu i choć popełnił 5 błędów, to radził sobie w tym elemencie naprawdę solidnie. Odgryzał się również w ataku, pozwolił się zablokować tylko raz, a skończył 14 z 19 piłek (74 proc.).
Środkowy: Jakub Kochanowski (PGE Projekt Warszawa)
W starciu ze Stalą Nysa stołeczni mieli zaskakująco dużo problemów. Na szczęście w kluczowych momentach nie zawodzili liderzy. Jednym z nich był Jakub Kochanowski, który swoim serwisem demolował defensywę rywali. Napsuł również sporo krwi atakującym przeciwnika. Sam nie ograniczał się do defensywy. Był jednym z najlepszych graczy meczu, czego dowodem jest statuetka MVP.
Środkowy: Alex Grozdanow (Bogdanka LUK Lublin)
Lublinianie nie dali się zaskoczyć Ukraińcom, którzy w poprzednich meczach potrafili znaleźć sposób na faworyta. Nie obyło się jednak bez strat. Wynik końcowy, mimo wszystko mógł być gorszy, gdyby nie kapitalna dyspozycja środkowego. Alex Grozdanow był nie do zatrzymania dla bloku lwowian, natomiast sam kilkakrotnie hamował zapędy przeciwnika. W starciu z Barkomem Każany Lwów potwierdził, że jest jednym z najlepszych środkowych naszej ligi i nie przypadkiem znalazł się w naszej redakcyjnej szóstce 2024 roku.
Libero: Damian Wojtaszek (PGE Projekt Warszawa)
W konfrontacji z PSG Stalą Nysa nie tylko sportowo, ale również mentalnie wspierał zespół. Doceniamy fakt, że w kluczowych momentach nie wahał się użyć mocnych słów, aby zmotywować kolegów. Gdyby nie to, wicelider mógłby wpaść w spore kłopoty. Jego dyspozycja sportowa na boisku również się obroniła. Przyjmował bardzo solidnie, a w defensywie był zawsze tam, gdzie powinien. Bardzo udany występ, zwieńczony wyborem do naszej szóstki kolejki.
Ławka rezerwowych:
Rozgrywający: Vuk Todorović (Cuprum Stilon Gorzów)
Atakujący: Chizoba Eduardo Neves Atu (Cuprum Stilon Gorzów)
Przyjmujący: Milad Ebadipour (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa) i Timothee Carle (Jastrzębski Węgiel)
Środkowi: Jurij Gladyr (Aluron CMC Warta Zawiercie) i Jakub Strulak (Cuprum Stilon Gorzów)
Libero: Voitto Koykka (Trefl Gdańsk)