W tym artykule dowiesz się o:
Największa niespodzianka: wyjazdowa wygrana Transferu Bydgoszcz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle
Praktycznie nie dawał szans Transferowi Bydgoszcz na zdobycie punktu w starciu z ZAKSĄ, a tym bardziej na wygranie spotkania. Podopieczni Vitala Heynena pokazali się jednak z dobrej strony i pokonali wicemistrzów Polski po tie-breaku. Dzięki tej wygranej Transfer przesunął się na 9. miejsce w tabeli PlusLigi.
Największy nieobecny: Nicolas Uriarte w hicie kolejki Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów
Wprawdzie bez Nicolasa Uriarte wygrała dwa ostatnie spotkania w PlusLidze z AZS-em Olsztyn oraz Effectorem Kielce, lecz prawdziwym testem dla młodego Aleksy Brdjovicia miało być starcie przeciwko mistrzom Polski. Serbski rozgrywający nie poradził sobie w tym spotkaniu, popełniając kilka błędów podwójnego obicia, a ponadto rozgrywał niedokładnie. Trzeba jednak zaznaczyć, że przyjmujący PGE Skry nie pomogli zbytnio Brdjoviciowi, notując słaby procent przyjęcia.
Najlepsza oprawa: podczas meczu Asseco Resovia - PGE Skra w hali Podpromie w Rzeszowie
Kibice zgromadzeni w hali Podpromie - tradycyjnie - nie zawiedli. Stworzyli świetną atmosferę oraz oprawę podczas meczu Asseco Resovia - PGE Skra.
Najlepszy start w 2014 roku: Lotos Trefl Gdańsk oraz Asseco Resovia Rzeszów - 3 mecze i 3 zwycięstwa
Lotos Trefl Gdańsk ku uciesze własnych kibiców w końcu wkroczył na zwycięską ścieżkę. Gdańszczanie w 2014 roku wygrali 3 mecze i to bez straty seta. Dzięki temu Trefl awansował na 7. miejsce w tabeli.
Asseco Resovia w styczniu wygrywa mecz za meczem, a na jej rozkładzie znalazły się Jastrzębski Węgiel, Transfer Bydgoszcz oraz PGE Skra Bełchatów. Rzeszowianie pokazali się również z bardzo dobrej strony w LM, gdyż pokonali Knack Roeselare.
Najambitniej walczący: BBTS Bielsko-Biała w starciu z Jastrzębskim Węglem
Skazywany na pożarcie BBTS w starciu z uczestnikiem Ligi Mistrzów Jastrzębskim Węglem pokazał się z bardzo dobrej strony. Bielszczanie napsuli sporo krwi jastrzębianom, przegrywając dopiero po tie-breaku.
Najlepsze wejście i zawodnik kolejki: Bartłomiej Bołądź w meczu AZS Politechnika Warszawska - Cerrad Czarni Radom
Niespełna 20-letni atakujący Bartłomiej Bołądź okazał się bohaterem Czarnych w starciu z AZS Politechniką. Bołądź pojawił się na parkiecie w trakcie spotkania - zmieniając Wytze Kooistrę - i poprowadził radomian do wygranej w czterech setach. "Bombardier" ekipy z Radomia zdobył w tym pojedynku 22 punkty, atakując na poziomie 73-procent. Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Największa ulga: Indykpol AZS Olsztyn po wygranej 3:1 z Effectorem Kielce
Po dwóch porażkach z PGE Skrą oraz AZS Politechniką, AZS Olsztyn w końcu zwyciężył, a okazał się lepszy od Effectora. Po tej wygranej olsztynianie z 22 punktami pozostali na szóstym miejscu w tabeli.
Najlepiej punktujący zawodnicy kolejki: Mateusz Malinowski oraz Jose Luis Gonzalez w meczu BBTS - Jastrzębski
Mateusz Malinowski w meczu BBTS - JW zdobył aż 29 punktów (26-atak, 1-blok, 2-zagrywka), atakując na poziomie 55-procent.
Tyle samo "oczek" - 29 - zdobył Argentyńczyk Gonzalez przy 58-proc. skuteczności.
Najbardziej jednostronny mecz kolejki: AZS Częstochowa - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (17:25, 17:25, 18:25)
AZS Częstochowa okazał się bezsilny w starciu z Lotosem Treflem Gdańsk. Częstochowianie przegrali w trzech setach, a w żadnej partii nie przekroczyli granicy 20 punktów.
Najdłuższy set (punktowo): AZS Politechnika Warszawska - Cerrad Czarni Radom III set (24:26) Najkrótszy set (punktowo):
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów II set (25:15)
Najskuteczniejszy w ataku (minimum 6 ataków): Piotr Hain z AZS-u Olsztyn (88-procentowa skuteczność; 7/8) Najmniej skuteczny w ataku (minimum 6 ataków): Michał Kaczyński z AZS-u Częstochowa (10-procentowa skuteczność; 1/10)
[/b]