LE: Dramat w trzech setach - oceny Polek za I mecz z Grecją według SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl ocenił grę polskich siatkarek w spotkaniu z reprezentacją Grecji, które zostało rozegrane w ramach Ligi Europejskiej.

1
/ 10

Oceny Polek za I mecz z reprezentacją Grecji w LE (w skali 1-6, ocen wyjściowa - 3):

Gabriela Jasińska rozegrała dość przeciętne zawody przeciwko reprezentacji Grecji siatkarek. Jasińska miała problemy ze zgubieniem bloku oraz zdarzały jej się niedokładne zagrania do koleżanek z kadry.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 10

18-letnia Malwina Smarzek była jedną z lepszych polskich siatkarek w starciu z Grecją. Smarzek zdobyła w tym spotkaniu 9 punktów, atakując na poziomie 44-procent (8/18).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 10

Natalia Kurnikowska w rywalizacji z greckim zespołem zaprezentowała się słabo. Skończyła tylko 5 z 20 ataków (25-procentowa skuteczność) oraz popełniła 6 błędów w przyjęciu zagrywki. Kurnikowska nieźle spisała się tylko w polu serwisowym.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 10

Julia Twardowska w I meczu przeciwko Greczynkom spisała się trochę ponad przeciętność. Twardowska zdobyła w tym spotkaniu łącznie 8 punktów, atakując na poziomie 42-procent.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 10

Agnieszka Kąkolewska była najjaśniejszym punktem polskiej kadry w rywalizacji z reprezentacją Grecji. Kąkolewska zapisała na swoim koncie 9 "oczek" (7-atak, 2-blok), kończąc 79-procent swoich akcji w ofensywie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 10

Kapitan reprezentacji Polski nie zapisze meczu przeciwko Grecji do udanych. Maja Tokarska w tym pojedynku skończyła tylko 2 z 7 ataków (29-proc. skuteczność w ataku), a łącznie zapisała na swoim koncie 5 punktów.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 10

Anna Korabiec była zdecydowanie najsłabszą polską siatkarką w pierwszym starciu przeciwko greckiej ekipie. Korabiec przyjmowała 27-krotnie (5 błędów), notując 30-procentowe przyjęcie pozytywne oraz 19-procentowe przyjęcie perfekcyjne.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 10

[/b]Tamara Kaliszuk nieudanie uzupełniła Malwinę Smarzek w ataku reprezentacji Polski. Kaliszuk skończyła tylko 4 z 13 swoich akcji w ofensywie, atakując na poziomie 31-procent.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

9
/ 10

Daria Paszek po swoim wejściu za Julię Twardowską nie skończyła żadnego ze swoich 5 ataków (0-procent skuteczności). Paszek jednak poprawiła swoją ocenę niezłą grą w przyjęciu zagrywki (75-procentowe przyjęcie pozytywne).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

10
/ 10

Emilia Kajzer, Aleksandra Sikorska - zbyt krótko żeby ocenić. [ad=rectangle] Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Ebos
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To są jakieś żarty ze strony PZPSu i Makowskiego. Mamy w Polsce siatkarki, które są doświadczone i reprezentują znakomity poziom, np. Werblińska, Bednarek-Kasza, Wołosz, Bełcik... Nie rozumiem Czytaj całość
avatar
Kazimierz Szczygieł
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Można rzec, tak; jaki trener, taki skład; jaka drużyna, taka gra, nie trzeba być znawcą siatkówki kobiet, by to pojąć. Nie mamy trenera na poziomie europejskim, a nie wspomnę tu, o światowym – Czytaj całość
avatar
Kacper Krepsztul
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jasińska jest kiepska... Nie wiem co ona w ogóle robi w reprezentacji. Jeden dobry wcześniejszy mecz o niczym nie świadczy, w Muszynie też nie błyszczała. Lepiej już według mnie postawić na Woł Czytaj całość
avatar
KS ApatorToruń
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Im brzydszy skład tym gorsza siatkówka... Kiedyś nasze siatkarki były rewelacyjne !!I umiały grać i wyglądały zabójczo ! A teraz ???