Naj... 5. kolejki PlusLigi
Portal SportoweFakty.pl wybrał zasługujące na uwagę sytuacje z 5. kolejki rozgrywek PlusLigi. Co ciekawego wydarzyło się w tej rundzie spotkań?
Dominika Pawlik
Największe rozczarowanie: postawa ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w starciu z Asseco Resovią Rzeszów
Miał być hit kolejki, a tymczasem kibicom pozostał spory niedosyt. Podopieczni Sebastiana Świderskiego w tym sezonie odnieśli tylko jedno zwycięstwo (na pięć spotkań!), ale mimo wszystko mecz z wicemistrzami Polski miał być odbiciem się od dna po fatalnym spotkaniu w Bełchatowie.
Kędzierzynianie walczyli przez dwa sety, ale w końcówkach lepsza okazała się Resovia i cała potyczka zakończyła się w trzech setach. Co więcej, znów słabo spisał się Lucas Loh, a znacznie poniżej oczekiwań zaprezentował się Dominik Witczak. Ponownie ZAKSIE zabrakło argumentów, by przeciwstawić się rywalowi.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
rbk17 Zgłoś komentarzA ja się pytam czemu Schultz tak późno zaistniał w Pluslidze - 24 lata to już powinien być siatkarz obyty w grze na najwyższym poziomie.
-
Kicu Zgłoś komentarzWłaśnie postawa ZAKSY, biorąc pod uwagę poprzednie mecze, była zaskakująco dobra. A że wynik 0:3? Zdarza się. Nie oddali jednak meczu bez walki.
-
stary kibic Zgłoś komentarzpostawą AZS-u Olsztyn, który w ogóle przeszedł obok meczu... Chyba zły wybór. Uważam, że w jakiejś mierze Kędzierzyn obudził się, grając jak równy z równym przez większość meczu. Sam wynik może być rozczarowaniem. MVP dla Kacpra było zgłaszane na SF już przed meczem. Czy słuszna decyzja? To już wiedzą chyba tylko komisarze. Meczu nie widziałem.