To one były najsłabsze w 7. kolejce Orlen Ligi. Mocna reprezentacja Taurona MKS-u

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami już 7. kolejka Orlen Ligi. Wielu siatkarkom ta siódemka nie przyniosła szczęścia, nie zabrakło bowiem występów poniżej oczekiwań. Portal WP SportoweFakty wybrał najsłabsze zawodniczki w 7. serii meczów ekstraklasy.

1
/ 7
Foto: orlenliga.pl
Foto: orlenliga.pl

Cała drużyna Developresu zaprezentowała się w starciu z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała zdecydowanie poniżej swoich możliwości i tyczy się to także jej bułgarskiej rozgrywającej. Nie zdołała ona wykreować żadnej ze swoich koleżanek na liderkę ataku i podnieść poziomu gry w tym elemencie do pozwalającego na prowadzenie wyrównanej walki z wyżej notowanym rywalem. Efekty? Aż 17 bloków autorstwa siatkarek z Podbeskidzia, 12 błędów w ataku rzeszowianek i stracona w kiepski sposób okazja na wyrównanie stanu spotkania w drugiej partii.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

2
/ 7
Rebecca Pavan (tyłem) / Foto: Dariusz Chećko, galeria.mks.dabrowa.pl
Rebecca Pavan (tyłem) / Foto: Dariusz Chećko, galeria.mks.dabrowa.pl

Najlepsza zawodniczka spotkania MKS-u z PGE Atomem Trefl Sopot nie zdołała utrzymać dobrej formy do kolejnego meczu, w którym rywalem były Mineralne z Muszyny. Kanadyjka wyszła w podstawowym składzie swojej drużyny, ale w ciągu dwóch pierwszych setów błyszczała jedynie w nielicznych akcjach na prawym skrzydle. Ogółem atakująca (5 punktów w meczu) kończyła pomyślnie jedynie co czwarty atak i trzykrotnie nadziewała się na blok rywala. Cierpliwość trenera Serramalery do Pavan skończyła się w partii numer trzy, w której do gry została desygnowana wciąż odczuwająca skutki kontuzji pleców Rebecca Perry.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

3
/ 7

Młoda środkowa polskiej kadry B zagrała przeciwko sopockiemu Atomowi dwa pełne sety... i właściwie do tego należałoby ograniczyć recenzję jej występu, bo raczej trudno chwalić się pustym przebiegiem w bloku, bezproblemową dla rywalek zagrywką czy zaledwie jedną udaną próbą ataku na cztery podjęte. Od środkowej, która od trzech ostatnich kolejek ma pewne miejsce w pierwszym składzie zespołu Ettore Guidettiego, można byłoby oczekiwać nieco lepszych statystyk i bardziej okazałego wpływu na przebieg meczów.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

4
/ 7

Środkowa: Sylwia Pycia (Budowlani Łódź) [1]*

Doświadczona siatkarka przyzwyczaiła wszystkich do efektywnych występów, dziwi więc jej postawa z ostatniej kolejki. W szeregach Chemika występują równie dobre środkowe co Pycia, lecz w tym meczu całkowicie ją przyćmiły. Środkowa Budowlanych w bloku i w ataku istniała tylko symbolicznie, w obu tych elementach zdobyła po dwa punkty (17 proc. skuteczności ataku). Słabo spisała się również w polu zagrywki, gdyż zepsuła dwa z ośmiu serwisów.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

5
/ 7

Przyjmująca: Weronika Fojucik (Pałac Bydgoszcz) [1]*

Wydawało się, że Fojucik ma już potrzebne doświadczenie, by na parkietach Orlen Ligi prezentować chociaż przyzwoity poziom. Jednak w meczu przeciwko Impelowi Wrocław zupełnie sobie nie poradziła. Rozpoczęła go w wyjściowym składzie i zakończyła po pierwszym secie. Przyjęła 14 zagrywek, popełniając trzy błędy i notując po 14 proc. dokładnego i perfekcyjnego odbioru. Do tego w ataku dostała dwie piłki, z czego raz została zablokowana.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

6
/ 7
Foto: Dariusz Chećko, galeria.mks.dabrowa.pl
Foto: Dariusz Chećko, galeria.mks.dabrowa.pl

Przyjmująca: Deja McClendon (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza) [1]*

Podwójny blok muszynianek na Amerykance, który zakończył długie, pięciosetowe starcie, był dość niezłym podsumowaniem przeciętnego występu McClendon. 24-latka w dwóch pierwszych odsłonach meczu co prawda trzymała przyjęcie (46/31 proc. odbioru), do tego trzykrotnie blokowała Mineralne, ale jej ofensywna indolencja zbytnio rzucała się w oczy (3/23 ataki, 3 błędy, 6 zablokowanych akcji). McClendon musiała zastąpić Joanna Staniucha-Szczurek i to jej się udało: doświadczona przyjmująca wypełniła lukę na lewym skrzydle MKS-u, ale sęk w tym, że po urazie, którego "Stacha" doznała w ostatnim secie, na parkiet wejść musiała znów Amerykanka...

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

7
/ 7

W bieżącym sezonie PTPS Piła radzi sobie bardzo dobrze, a siatkarki KSZO najwyraźniej podeszły do meczu z tą drużyną ze zbyt dużym respektem. Widoczne było to w przyjęciu, w którym ostoją nie była nawet libero, choć powinna trzymać właśnie odbiór na wysokim poziomie. Angelika Bulbak na 17 odbiorów popełniła jeden błąd, notując 41 proc. dokładnego i 18 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że w tym spotkaniu KSZO grał na dwie libero, ale Anna Korabiec zaliczyła tylko pięć odbiorów.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Matt
19.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym ze akurat Klaudia miala przyjecie na przyzwoitym poziomie i do tego byla obatczona dodatkowo atakiem. To nie jest libero ktora ma glowne zadanie przyjecie zagrywki... kaczorowska oprocz p Czytaj całość
avatar
ksdani
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz