W tym artykule dowiesz się o:
Jan Firlej (AZS Politechnika Warszawska), rozgrywający, 1996 r.
- Znów stawiamy na młodzież. W poprzednim sezonie drugim rozgrywającym w naszym zespole był Krzysztof Bieńkowski, teraz zaś piłki wystawiać będzie rok młodszy Jan Firlej. Jestem przekonana, że Janek w Politechnice rozwinie skrzydła - powiedziała po podpisaniu kontraktu prezes stołecznego klubu Jolanta Dolecka. 19-letni rozgrywający ostatnie dwa lata występował w zespole RCS Czarnych Radom, z którym w ubiegłym roku zdobył mistrzostwo Młodej Ligi. Obecny sezon jest więc dla niego pierwszym na parkietach PlusLigi. W ekipie Inżynierów Firlej rywalizuje o miejsce w składzie z Pawłem Zagumnym. Jak dotąd młody siatkarz wystąpił w 4 z 10 meczów.
Dawid Żłobecki (MKS Będzin), przyjmujący/libero, 1997 r.
18-latek dołączył do drużyny seniorów tuż przed rozpoczęciem sezonu. - Dla Dawida Żłobeckiego włączenie go do pierwszego składu jest nagrodą za dotychczasowy wysiłek włożony w pracę na treningach. Mam nadzieję, że wyróżnienie Dawida będzie dodatkową motywacją do solidnej pracy dla pozostałych chłopaków z Młodej Ligi, którzy również marzą o otrzymaniu szansy w PlusLidze - tłumaczył decyzję o włączeniu młodego siatkarza do pierwszego zespołu Tomasz Wasilkowski. Jednak jak dotąd, mimo znakomitej postawy w rozgrywkach Młodej Ligi, nie było młodemu zawodnikowi dane zaprezentować się na parkietach siatkarskiej ekstraklasy. Pozostaje więc czekać na jego debiut w PlusLidze, bo w rozgrywkach młodzieżowych 18-latek odgrywa czołowe role.
Kamil Dębski (Lotos Trefl Gdańsk), przyjmujący, 1997 r.
18-letni przyjmujący debiut na parkietach PlusLigi zanotował już w pierwszej kolejce rozgrywek. W starciu przeciwko BBTS-owi Bielsko-Biała Kamil Dębski pojawiał się głównie na zmianie zadaniowej, podobnie jak w czterech pozostałych meczach. Trener Andrea Anastasi wysoko ceni sobie bowiem zagrywkę młodego siatkarza. O ile w rywalizacji na krajowych parkietach środkowy wicemistrza Polski nie notował spektakularnych występów, to już w starciu Ligi Mistrzów z zespołem Ach Volley Lublana był jednym z głównych bohaterów. To właśnie jego serwisy pozwoliły gdańszczanom wybrnąć z opresji i zakończyć starcie w trzech setach.
Paweł Gryc (BBTS Bielsko-Biała), atakujący, 1996 r.
Młody atakujący to nie tylko jeden z największych talentów, jakie objawiły się podczas trwającego sezonu PlusLigi, ale również największy pechowiec. Udział w tegorocznej rywalizacji Paweł Gryc zakończył bowiem już po sześciu kolejkach. Powodem jest kontuzja, jakiej 19-latek doznał w trakcie trzeciego seta meczu z Cuprum Lubin. Zerwane więzadła w kolanie przekreśliły jego szanse na powrót do gry jeszcze w tym sezonie. To już drugi taki uraz atakującego w karierze. Przed rokiem, podczas mistrzostw Europy juniorów, zawodnik zerwał więzadła w prawym kolanie.
Marcin Komenda (Effector Kielce), rozgrywający - 1995 r.
Marcin Komenda to kolejny utalentowany rozgrywający występujący w obecnym sezonie w PlusLidze. Po udanych występach w rozgrywkach juniorskich oraz SMS-ie Spała, 20-latek ma okazję sprawdzić się w poważnej rywalizacji. Podpisując kontrakt z Effectorem Kielce nie ukrywał, że wybrał klub, który odważnie stawia na młodych graczy. O miejsce w wyjściowej szóstce młodzieżowy reprezentant Polski walczy z Michałem Kędzierskim. Jak dotąd przegrywa, jednak mimo to trener Dariusz Daszkiewicz często posyła do boju swojego podopiecznego w roli zmiennika. Marcin Komenda pojawiał się na placu gry w 7 z 11 rozegranych meczów.
Radosław Gil (Jastrzębski Węgiel), rozgrywający, 1997 r.
18-letni rozgrywający jest adeptem jastrzębskiej Akademii Talentów, w której występował od początku jej istnienia. Jako siatkarz AT JW dwukrotnie wywalczył wicemistrzostwo Polski kadetów oraz mistrzostwo kraju w kategorii juniorów. W ekipie Marka Lebedewa pełni rolę zmiennika dla doświadczonego Michała Masnego. Mimo to nie może narzekać na brak występów. Radosław Gil szansę zaprezentowania się otrzymał w 8 meczach. Patrząc na wiek tego zawodnika można stwierdzić, że przyszłość stoi przed nim otworem. Tym bardziej, że obecnie ma okazję uczyć się od jednego z najlepszych rozgrywających w PlusLidze.
Paweł Halaba (AZS Politechnika Warszawska), przyjmujący, 1995 r.
Paweł Halaba to nowa twarz w Politechnice i na parkietach PlusLigi. 19-latek poprzedni sezon spędził w pierwszoligowym KS AGH Kraków. Przyjmujący zrobił duży postęp, co zaowocowało powołaniem na turniej kwalifikacyjny do mistrzostw świata juniorów i do szerokiego składu kadry B reprezentacji Polski. Młody przyjmujący w siatkarskiej ekstraklasie zadebiutował w meczu z Cuprum Lubin zdobywając 13 punktów. Wynik ten poprawił przeciwko Effectorowi Kielce, kiedy na swoim koncie zapisał 16 "oczek".
Szymon Biniek (Effector Kielce), libero, 1995 r.
Miniony sezon 20-latek spędził na zapleczu PlusLigi, reprezentując barwy Stali Nysa, w której zadebiutował mając niespełna 17 lat. Wówczas grał jako przyjmujący, jednak za namową ówczesnego trenera postanowił zmienić pozycję na boisku. Młody zawodnik dwa ostatnie sezony grał w podstawowym składzie swojej ekipy. W przerwie letniej postanowił spróbować swoich sił w siatkarskiej ekstraklasie. O miejsce w wyjściowej szóstce Effectora Szymon Biniek rywalizuje z Damianem Sobczakiem. Ligowy debiut 20-latek zanotował w 6. kolejce, w starciu z AZS Politechniką Warszawską. Od tamtej pory młody libero regularnie pojawia się na placu gry.
Bartłomiej Lipiński (AZS Częstochowa), przyjmujący/atakujący, 1996 r.
19-latek jest wychowankiem Klubu Sportowego Metro Warszawa. Bartłomiej Lipiński to zawodnik uniwersalny, który może występować na pozycji przyjmującego i atakującego. W ostatnim sezonie grał w rozgrywkach I ligi w drużynie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale. Na swoim koncie ma również występy w reprezentacji Polski juniorów. W rozgrywkach PlusLigi młody zawodnik zadebiutował w starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, rozpoczynając mecz w podstawowej szóstce. Od tamtego czasu regularnie występuje w barwach Akademików z Częstochowy.
Mateusz Czunkiewicz (Lotos Trefl Gdańsk), przyjmujący/ libero, 1996 r.
W Gdańsku mówi się o nim "libero przyszłości". Mimo młodego wieku, dzięki swojemu charakterowi i nieustępliwości, stał się ulubieńcem kibiców. W ekipie znad morza występuje od początku kariery. Zanim trafił do PlusLigi, reprezentował barwy klubu w kategoriach młodzika, kadeta, juniora oraz w Młodej Lidze. - On jest naszym libero na przyszłość. Ma szczęście, bo podczas treningów może się uczyć również od Gato. Jest młody, musi się stale rozwijać i podnosić swoje umiejętności, by w końcu osiągnąć poziom, pozwalający mu na regularną grę w PlusLidze. Na pewno w przyszłości klub będzie miał z niego wiele pożytku na jego nominalnej pozycji – powiedział na temat swojego podopiecznego trener Andrea Anastasi.
Konrad Formela (Jastrzębski Węgiel), przyjmujący, 1995 r.
20-latek z ekipą Jastrzębskiego Węgla związany jest od czwartej klasy szkoły podstawowej. W barwach Akademii Talentów występował w rozgrywkach Młodej Ligi, II Ligi oraz rywalizacji młodzieżowej. Możliwość trenowania z zespołem seniorów Konrad Formela miał już w minionym sezonie. Rewolucja kadrowa sprawiła, że przed rozpoczęciem rozgrywek został dołączony do ekipy seniorów jako pełnoprawny zawodnik. W siatkarskiej PlusLidze zadebiutował już w meczu 1. kolejki przeciwko zespołowi z Będzina. Od tamtego czasu zagrał w siedmiu spotkaniach, zdobywając dla swojej drużyny 10 punktów.
Jan Lesiuk (Łuczniczka Bydgoszcz), przyjmujący, 1996 r.
Jeden z dwóch utalentowanych graczy, którzy znaleźli się w kadrze Łuczniczki Bydgoszcz na sezon 2015/2016. W przeciwieństwie do Mateusza Siwickiego, 20-letni środkowy ma już za sobą debiut w rozgrywkach PlusLigi. Trener Piotr Makowski desygnował do gry swojego podopiecznego w starciu z Cerrad Czarnymi Radom. Młody siatkarz w Młodej Lidze był wyróżniającym się zawodnikiem brązowych medalistów. W ekipie seniorów o miejsce w wyjściowym składzie jest znacznie trudniej, bowiem kontrkandydatami do gry na pozycji przyjmującego są doświadczeni Dawid Murek, Michał Ruciak i Kevin Klinkenberg.
Nadzieje PlusLigi 2013/2014 wg WP SportoweFakty:
1. Michał Kaczyński 2. Kacper Piechocki 3. Jakub Wachnik 4. Jan Nowakowski 5. Artur Szalpuk 6. Bartłomiej Bołądź 7. Mateusz Masłowski 8. Bartłomiej Grzechnik 9. Michał Kędzierski 10. Bartosz Bednorz
Nadzieje PlusLigi 2014/2015 wg WP SportoweFakty:
1. Przemysław Stępień 2. Krzysztof Bieńkowski 3. Nikodem Wolański 4. Aleksander Śliwka 5. Marcin Janusz 6. Rafał Szymura 7. Mateusz Bieniek 8. Bartłomiej Lemański 9. Bartosz Bućko 10. Michał Filip
na Instagramie 
na Facebooku 
