Rezerwowi walczyli, ale nie dali rady. Oceny polskich siatkarzy po meczu z Niemcami wg WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski przegrała pierwszy mecz podczas turnieju w Berlinie. W piątek podopieczni Stephane'a Antigi ulegli w pięciu setach Niemcom. Zobaczcie, jak oceniliśmy postawę naszych siatkarzy!

1
/ 14

Oceny Polaków za mecz z reprezentacją Niemiec (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3): Grzegorz Łomacz - 3

W spotkaniu z Niemcami reprezentant Polski wcale nie miał łatwego zadania, bowiem musiał rozgrywać piłki naprzeciwko rosłym przeciwnikom, którzy w tym turnieju już nie raz pokazali swoją siłę w bloku. Grzegorz Łomacz wywiązał się ze swojego zadania przeciętnie, dlatego w połowie meczu zmienił go Fabian Drzyzga.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Antiga: nie było sensu grać podstawowym składem

{"id":"","title":"","signature":""}

2
/ 14

We wszystkich dotychczasowych pojedynkach atakujący Asseco Resovii Rzeszów był liderem polskiej reprezentacji, zdobywając najwięcej punktów dla drużyny. Nie inaczej było w trakcie starcia z Niemcami. Przeciwnicy byli znakomicie przygotowani taktycznie na tego zawodnika, Bartosz Kurek nie potrafił poradzić sobie z potrójnym niemieckim blokiem. Ostatecznie gracz został zmieniony przez Dawida Konarskiego.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 14

To nie był najlepszy mecz Polaków w bloku. Spadek formy zanotował także młody środkowy, który opuścił boisko w końcówce drugiego seta. Mateusz Bieniek źle wprowadził się w spotkanie, był mało efektywny na siatce, jednak wszystko odmieniło się po jego powrocie na parkiet. Ostatecznie środkowy zdobył dziesięć punktów i zakończył mecz z 77 proc. skutecznością w ataku. Za taki wynik należą mu się ogromne brawa.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 14

Od początku berlińskiego turnieju środkowy PGE Skry Bełchatów pojawia się w wyjściowym składzie polskiej drużyny. Przeciwko Niemcom Karol Kłos zaprezentował się przeciętnie i chociaż nie był najlepiej punktującym na boisku, potrafił skończyć większość posłanych do niego piłek. Mankamentem może być mała ilość punktowych bloków, bowiem ten element powinien wyróżniać zawodników na tej pozycji. To także zauważył trener Stephane Antiga, sadzając środkowego na ławce rezerwowych.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 14

Kapitan reprezentacji Polski jak zwykle wziął odpowiedzialność na swoje barki w najtrudniejszych momentach starcia z Niemcami. Niestety, jak cały zespół zanotował również swoje wzloty i upadki. W trzecim secie Michał Kubiak został zmieniony przez Wojciecha Żalińskiego. Nie można powiedzieć, że przyjmujący grał źle. W pewnym momencie po prostu nie potrafił przebić się przez szczelny blok gospodarzy.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 14

Po dwóch dniach bez treningów wszyscy ciekawi byli, w jakiej dyspozycji będzie przyjmujący reprezentacji Polski. Przez półtora seta zawodnik grał naprawdę dobrze, będąc najlepiej punktującym graczem na boisku. Mateuszowi Mice sił zabrakło w trzecim secie. Po słabszym okresie gry zmienił go Rafał Buszek i jak się okazało, była to niezwykle trafna zmiana.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

7
/ 14

Podobnie jak miało to miejsce z pozostałymi siatkarzami reprezentacji Polski, również libero nie miał łatwego zadania w starciu z podopiecznymi Vitala Heynena. Niemcy bardzo dobrze przygotowali się taktycznie i większość piłek posyłali właśnie na Pawła Zatorskiego. Zawodnik radził sobie ze zmiennym szczęściem, popełniając w sumie trzy błędy.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

8
/ 14

Gra na dwóch libero po raz kolejny okazała się dobrym rozwiązaniem. W starciu z Niemcami Damian Wojtaszek zanotował tylko kilka efektownych obron. Przeciwnicy popisywali się znakomitymi atakami wpadającymi w boisko, a było to głównie pokłosiem małej liczby skutecznych bloków reprezentantów Polski. Bez tego elementu, w defensywie grało się o wiele trudniej.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

9
/ 14

Podobnie jak miało to miejsce w poprzednich meczach, również podczas pojedynku z Niemcami środkowy pojawił się na boisku. Jego głównym zadaniem było dobre zaprezentowanie się w polu serwisowym, ale również w obronie Marcin Możdżonek po raz kolejny pokazał ponadprzeciętne umiejętności. Jego krótka zmiana przyniosła sporo dobrego w polskie szeregi.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

10
/ 14

Przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pojawił się na boisku w bardzo trudnym momencie, kiedy to Polacy byli wyraźnie słabsi od swoich rywali. Już od pierwszej akcji widać było, że Rafał Buszek jest w dobrej formie i spokojnie będzie w stanie zastąpić na boisku Mateusza Mikę. W sumie zawodnik na swoim koncie zanotował sześć punktów, ale to wystarczyło jedynie na przeciętny występ.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

11
/ 14

Zawodnik bardzo długo czekał na swoją szansę w Berlinie. Otrzymał ją w najtrudniejszym dotąd pojedynku i ze swoich zadań wywiązał się z bardzo dobrej strony. Wejście Wojciecha Żalińskiego należy zaliczyć pozytywnie, bowiem tchnął w drużynę ducha walki. W swoim debiucie podczas turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro siatkarz zdobył siedem "oczek". Przyjmujący zrobił sobie znakomity prezent na 28. urodziny.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

12
/ 14

Do tej pory w Berlinie środkowy reprezentacji Polski nie miał zbyt wielu szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. W starciu z Niemcami pojawił się na boisku, zmieniając słabiej dysponowanego Karola Kłosa. Jego wejście okazało się trafionym manewrem taktycznym. Andrzej Wrona znakomicie zgrał się z Fabianem Drzyzgą, czego dowodem było wiele skutecznych akcji na środku siatki. Zawodnik PGE Skry Bełchatów punktował w każdym elemencie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

13
/ 14

Atakujący do tej pory pozostawał w cieniu Bartosza Kurka, który był bezapelacyjnym liderem reprezentacji Polski nie tylko w tym turnieju, ale w całym sezonie reprezentacyjnym. Przeciwko Niemcom wszedł jednak w każdym z setów, a od połowy trzeciego pozostał na boisku już do końca. Dawid Konarski zagrał nieźle w ataku, czego dowodem była aż 67 proc. skuteczność w ataku. Siatkarz udowodnił, że w trudnych momentach można na niego liczyć.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

14
/ 14

Dotychczas w wyjściowym składzie prezentował się Grzegorz Łomacz i nie inaczej było w ostatnim grupowym meczu Polaków podczas turnieju w Berlinie. Biało-Czerwoni mieli jednak spore problemy z kończeniem ataków, dlatego trener Stephane Antiga zdecydował się na wprowadzenie na boisko Fabiana Drzyzgę. Od tego momentu gra drużyny wyglądała zdecydowanie lepiej, więc wejście rozgrywającego można zaliczyć na plus.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
uwertura
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drzyzga to rozpacz! W piątym secie na 7 pierwszych wystaw 6 skierował na Buszka z których Buszek nie skończył żadnej punktem więc jak można było wygrać?Przykre ale trener zatracił się całkowic Czytaj całość
nartsoma
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie w tym meczu Niemcy po prostu byli lepszą drużyną a co do oceny niech oceniają fachowcy a pisać to może każdy a z Francją też przegramy i nie ma co przeżywać niestety.  
szczoty
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za jełop pisał ten artykuł?  
avatar
lewap90
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Grzegorz Górniak
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dobrze czy słabo?? Wystawiacie notę Kłosowi notę 2 - słabo a w tekście jest dobrze...