Niepokojące debiuty w Antyszóstce 18. kolejki Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatnim tygodniu zmagań żeńskiej ekstraklasy siatkarek było sporo występów świetnych, ale także tych fatalnych. Które z nich zasłużyły na "wyróżnienie"?

1
/ 7

Wiele siatkarek bialskiego klubu zasłużyło nam miejsce w tym zestawieniu po prawdziwej katastrofie, którą było spotkanie z rzeszowskim Developresem. Jedną z gorszym aktorek tego widowiska była argentyńska rozgrywająca, która już czwarty raz wylądowała w naszej Antyszóstce. Koleżanki nie rozpieszczały jej swoim przyjęciem, ale po Castiglione należałoby oczekiwać nieco więcej niż przeciętnego wystawiania, które pozwoliło siatkarkom Developresu na postawienie aż 14 bloków. Dodajmy, że zawodniczki BKS-u skończyły w ostatnim spotkaniu jedynie co czwartą akcję!

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

2
/ 7

Atakująca: Dominika Minicz (Pałac Bydgoszcz) [3]*

Ta doświadczona siatkarka wciąż nie może na nowo zadomowić się na parkietach ekstraklasy. Po raz kolejny nie sprostała roli liderki, której się w niej upatruje. W starciu z Impelem Wrocław była praktycznie bezradna, na 19 ataków skończyła zaledwie trzy! Z dziennikarskiego obowiązku, dodajmy że zaserwowała dwa asy.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

3
/ 7

Środkowa: Małgorzata Śmieszek (Pałac Bydgoszcz) [1]

Młoda środkowa Pałacu była przez długie tygodnie najsolidniej spisująca się siatkarką tego zespołu, w końcu przyszedł słabszy moment. Absolwentka SMS-u przeżywała trudne chwile w spotkaniu z Impelem Wrocław, w którym tylko raz zdołała zablokować przeciwniczki, a w ataku (3/14, 2 błędy) ewidentnie nie miała swojego dnia. Do tego Śmieszek zepsuła 3 z 8 serwisów, co dopełnia obrazu jej słabego występu.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

4
/ 7

Środkowa: Aleksandra Trojan (BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała) [3]*

U tej siatkarki widać wyraźny spadek formy, stąd ponownie znalazła się w naszej Antyszóstce kolejki Orlen Ligi. Dla atakujących Developresu SkyRes nie stanowiła żadnej przeszkody, poza jedynym punktowym blokiem, jaki udało jej się zanotować w ciągu całego meczu. Wprawdzie w ataku Trojan poradziła sobie nieco lepiej (4/13), ale wciąż jej występ był daleki nawet od przyzwoitego.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

5
/ 7

Przyjmująca: Roksana Brzóska (KSZO Ostrowiec SA) [1]*

Zawodniczka klubu z hutniczego miasta nie będzie najlepiej wspominała starcia z PTPS-em Piła, przegranego przez KSZO 0:3. Zanim była zawodniczka Budowlanych Toruń została zastąpiona w trzecim secie przez Kingę Dybek, zdążyła ona zdobyć 2 punkty z 7 akcji na siatce (oddając przy tym 3 punkty po błędach), a oglądanie jej przyjęcia zagrywki (18 proc. pozytywnego i 9 perfekcyjnego odbioru, 1 błąd) było bolesnym doświadczeniem.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

6
/ 7

Przyjmująca: Martyna Grajber (Budowlani Łódź) [1]*

Spotkanie z mistrzyniami Polski nie było udane dla młodej i utalentowanej przyjmującej. To zdecydowanie nie był jej dzień. Mimo że statystyski wskazują, że jej występ był przyzwoity, to są one mylące. Grajber momentami była bezsilna w starciu ze szczelnym blokiem Chemika (2/12 w ataku) oraz agresywną zagrywką rywalek.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

7
/ 7
fot. orlenliga.pl
fot. orlenliga.pl

Zastępowanie wieloletniej podstawowej libero nie należy do najłatwiejszych sytuacji, poza presją gry trzeba poradzić sobie z presją dotyczącą dorównaniu Krystynie Strasz. W szeregach Taurona MKS-u młoda, bo niespełna 18-letnia Kinga Drabek ma duże problemy z przyjęciem, a nominalna przyjmująca, Katarzyna Urban, starała się poprawić odbiór podczas spotkania w Muszynie. Jednak nie wyszło jej to najlepiej, przy 16 przyjęciach popełniła dwa błędy, skutkujące bezpośrednią stratą punktu, a zanotowała przy tym 25 proc. perfekcyjnego przyjęcia. W MKS-ie wyraźnie widać brak Krystyny Strasz.

* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)