Oni zawiedli w 21. kolejce PlusLigi. Czy to już zmęczenie sezonem?
Redakcja portalu WP SportoweFakty wybrała najsłabszą szóstkę 21. kolejki PlusLigi. Zobaczcie, którzy zawodnicy zagrali poniżej oczekiwań.
Rozgrywający: Marco Falaschi (Lotos Trefl Gdańsk) [3]*
Gdańszczanie w starciu z Cuprum Lubin w ogóle nie istnieli, zwłaszcza w końcówkach setów. Doskonale kreujący grę swojego zespołu Grzegorz Łomacz przykrył kapeluszem włoskiego vis-a-vis. Falaschi, tak jak reszta zespołu, sprawiał wrażenie zmęczonego, ociężałego i pozbawionego siły. Mimo całkiem dobrego przyjęcia rzadko gubił blok i rzadko korzystał z usług swoich środkowych (zaledwie 13 razy w całym meczu). Jego wystawy na skrzydła często były niedokładne i nie w tempo. Niewidoczny w polu serwisowym, raz zablokował rywala. Najlepszą recenzją rozegrania w tym spotkaniu jest rzadko spotykane 35 procent skuteczności w ataku jego kolegów.
*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.