Oto transferowe strzały w dziesiątkę Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozgrywki Orlen Ligi dobiegły już końca, a portal WP SportoweFakty wybrał najbardziej udane transfery zakończonego niedawno sezonu 2015/2016.

1
/ 8

Katarzyna Skowrońska-Dolata (Rabita Baku -> Impel Wrocław)

Impel Wrocław zajął trzecie miejsce w rozgrywkach Orlen Ligi, co w klubie odebrano z dużym rozczarowaniem. Przed sezonem do wrocławskiego zespołu dołączyła Katarzyna Skowrońska-Dolata, która miała być receptą na sukces. Atakująca reprezentacji Polski nie zawiodła, niemal w każdym meczu zdobywała kilkanaście punktów, a często nawet więcej.

Właśnie na Skowrońskiej-Dolacie opierała się ofensywna siła Impela Wrocław. Reprezentantka Polski w całych rozgrywkach zdobyła 404 punkty i atakowała ze skutecznością blisko 39. procent.

2
/ 8

Marlena Pleśnierowicz (Budowlani Toruń -> Pałac Bydgoszcz)

Przed sezonem Marlena Pleśnierowicz zmieniła I ligę na Orlen Ligę. Był to wybór jak najbardziej udany. Pleśnierowicz kreowała grę Pałacu Bydgoszcz i wychodziło jej to bardzo dobrze, co zaowocowało powołaniem do reprezentacji Polski. Za Pleśnierowicz udany sezon, jeśli kolejne będą równie dobre, to może ona zostać czołową polską rozgrywającą.

3
/ 8

Helena Havelkova (Yamamay Busto Arsizo -> Chemik Police)

Co rok celem Chemika Police jest zdobycie mistrzostwa Polski i walka o Final Four Ligi Mistrzyń. W tym sezonie udało się zrealizować tylko pierwszy z nich. Wiodącą postacią Chemika była właśnie Havelkova, która udowodniła, że jest czołową siatkarką Starego Kontynentu. Przyjmująca bez zarzutu wywiązywała się ze swoich zadań taktycznych. Dla niej był to bardzo udany sezon.

4
/ 8

Dorota Wilk (BKS Aluprof Bielsko-Biała -> PTPS Piła)

W naszym zestawieniu znalazła się również Dorota Wilk, która w tym sezonie kreowała grę PTPS-u Piła. Klub ten był rewelacją rozgrywek. Wilk była wyróżniającą się postacią Orlen Ligi i pokazała, że warto na nią stawiać.

5
/ 8

Kamila Ganszczyk (KSZO Ostrowiec Św. -> Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)

Kamila Ganszczyk z dobrej strony pokazała się już w poprzednich rozgrywkach, kiedy była wyróżniającą się postacią, co zaowocowało transferem do walczącego o medale Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza. Środkowa była czołową zawodniczką zagłębiowskiego zespołu. Kilka kolejek straciła ze względu na uraz oka, którego nabawiła się na treningu, a następnie grała w ochronnych okularach.

6
/ 8

Maret Balkestein-Grothues (RC Cannes -> PGE Atom Trefl Sopot)

Jeśli tak dobra siatkarka trafia do Orlen Ligi, to oczekiwania kibiców są spore. Balkesteing-Grothues im sprostała - była czołową zawodniczką PGE Atomu Trefla Sopot i z tym zespołem wywalczyła srebrny medal mistrzostw Polski. Prezentowała ona wysoką formę przez cały sezon Orlen Ligi i to między innymi dzięki niej sopocki zespół w półfinale pokonał Impela Wrocław i mógł rywalizować o złoto.

7
/ 8

Joanna Wołosz (Yamamay Busto Arsizo -> Chemik Police)

Rozgrywająca reprezentacji Polski przed sezonem zdecydowała się na powrót z włoskiego Yamamay Busto Arsizo do Polski. Był to bardzo udany wybór, gdyż Wołosz w Chemiku Police była podstawową rozgrywającą i kreowała grę tego zespołu. W rozgrywkach Orlen Ligi policki zespół nie miał sobie równych i spora w tym zasługa Joanny Wołosz.

8
/ 8

Anna Grejman (Impel Wrocław -> Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna)

W poprzednim sezonie Anna Grejman rzadko otrzymywała szansę gry. Reprezentantka Polski zdecydowała się zamienić wielki Wrocław na małą Muszynę i był to wybór jak najbardziej trafny. Grejman była podstawową zawodniczką muszyńskiego zespołu i potwierdziła, że warto na nią stawiać. Jednocześnie dla młodej siatkarki był to pierwszy od dwóch lat sezon, kiedy stanowiła o sile swojej drużyny.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
marekwyszosiat
3.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według mnie transferowym strzałem w 10 była też Micha z DG. Co prawda w meczach o brąz nie grała zbyt dobrze ale to jak cały MKS. Przez większość sezonu Amerykanka siała postrach wśród przeciwn Czytaj całość