Co wiemy o reprezentacji Polski po Memoriale Wagnera?
Memoriał Wagnera odbył się jak co roku przed ważną imprezą. Już za 8 dni polscy siatkarze rozegrają pierwszy mecz turnieju kwalifikacyjnego w Tokio, którego stawką jest awans na igrzyska. Dwie kwestie niepokoją.
Atmosfera została
Mocną stroną Biało-Czerwonych była zawsze atmosfera wewnątrz zespołu, niejednokrotnie podkreślana w wywiadach przez zawodników i sztab. Widoczna także podczas meczów, kiedy siatkarze cieszyli się razem, ale i bardzo mocno wspierali w trudnych chwilach. Nie ma pretensji, zarzutów czy wyrzutów, jest coś więcej niż tylko wspólny sportowy cel.
Ta drużynowość jest bardzo ważna dla Stephane'a Antigi i miała wpływ na jego różne decyzje personalne między innymi na wybór pierwszego rozgrywającego, którym wyraźnie nadal jest Grzegorz Łomacz. Memoriał Wagnera pokazał wyraźnie, że w tym aspekcie nic się zmieniło od ostatniego sezonu. Ogromna radość całej drużyny po zdobyciu pierwszego punktu atakiem przez Piotra Nowakowskiego była dobrym symbolem świetnej atmosfery w polskiej reprezentacji, pokazywały ją także gesty na boisku czy w kwadracie.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)