W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz - 4,5
Po drugiej stronie siatki rozgrywał Luciano de Cecco, uznawany za jednego z najlepszych rozgrywających na świecie. Grzegorz Łomacz wcale nie odstawał na tle rywala, korzystał z obu skrzydeł, był przy tym dokładny. Z czasem grał więcej środkiem. Najważniejsze jednak było to, że w kluczowych momentach dokonywał dobrych wyborów. Paweł Woicki wchodził tylko na podwójne zmiany, zaliczył pozytywny występ, ale za krótki, by można było go ocenić.
Skala ocen: 1- bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Atakujący:
Bartosz Kurek - 4 Dawid Konarski - 4,5
Piątkowy mecz pokazał jak ważne dla szkoleniowca jest posiadanie dwóch wartościowych atakujących w składzie. W wyjściowej szóstce spotkanie rozpoczął Bartosz Kurek. Po liderze Biało-Czerwonych widać było kilkutygodniowy rozłam z rywalizacją meczową. Kurek był liderem Polaków pod względem zdobyczy punktowych (łącznie 22 oczek, w tym 17 punktów w ataku, 4 w bloku i 1 zagrywką), ale pod koniec trzeciej i w czwartej zaczął częściej nadziewać się na blok. W ostatniej odsłonie podstawowego atakującego świetnie zastąpił jednak Dawid Konarski. Zawodnik ZAKSY także w trzech wcześniejszych partiach wchodząc na zmiany bardzo dobrze odnajdywał się w roli jokera trenera Antigi (9/13 w ataku i 2 bloki).
Skala ocen: 1- bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
ZOBACZ WIDEO Russell Crowe na meczu Polaków "Czekamy na odpowiedź" (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Środkowy:
Piotr Nowakowski - 4 Karol Kłos - 4,5 Marcin Możdżonek - 3,5
W starciu z Argentyną Stephan Antiga postawił na środku siatki przede wszystkim na tych samych siatkarzy, którzy stanowili siłę Polski na tej pozycji podczas mistrzostw świata. Z trójki Nowakowski, Kłos, Możdżonek najlepiej wypadł pierwszy z wymienionych. Środkowy PGE Skry był najmocniejszym ogniwem w ataku ze środka (7/11). W bloku zdobył trzy punkty, tylko o jeden mniej od Piotra Nowakowskiego. W ataku po zawodniku Asseco Resovii widać było brak zdecydowania wynikający z długiej przerwy w grze. Od początku czwartego seta Nowakowskiego zmienił Marcin Możdżonek, który świetnie wszedł w meczu (atak i blok), ale później nie był już zbyt widoczny.
Skala ocen: 1- bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Przyjmujący:
Bartosz Bednorz - 3 Rafał Buszek - 4,5 Artur Szalpuk - 3,5
Z czterech przyjmujących, których miał w gotowości na to spotkanie, Stephane Antiga nie posłał w bój tylko kapitana Michała Kubiaka. Starcie z Argentyną rozpoczęli Rafał Buszek i Bartosz Bednorz. Drugi z wymienionych tym razem nie zaczął turnieju tak dobrze jak w Kaliningradzie i był jednym z najsłabszych ogniw Biało-Czerwonych, zwłaszcza w ataku. Od drugiego seta szansę dostał Szalpuk, który podniósł poziom gry w ofensywie, ale miał kłopoty w przyjęciu. Zdecydowanie najstabilniejszą formę zaprezentował Buszek, który skończył 13 z 22 ataków i bardzo dobrze wywiązał się z zadań defensywnych (m. in. 9 skutecznych obron).
Skala ocen: 1- bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Libero:
Paweł Zatorski - 4,5
Został oddelegowany do gry, nie musiał tym razem grać na zmiany z Damianem Wojtaszkiem. Zanotował dobry występ, wywiązując się ze swoich defensywnych zadań. Choć nie był pierwszym wyborem rywali przy zagrywce, skutecznie przyjmował, zanotował również kilka widowiskowych obron.
Skala ocen: 1- bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie