LŚ 2016: porażka, ale po bardzo dobrej grze. Wysokie oceny Polaków za mecz z Francją

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polacy rozegrali w Nantes przedostatni mecz fazy grupowej Ligi Światowej z reprezentacją Francji. Był to najlepszy mecz Polaków w tych rozgrywkach, choć nie wszyscy zachwycili.

1
/ 5

Rozgrywający:

Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu polskiego rozgrywającego, który świetnie wykorzystywał każde dobre przyjęcie, a i przy gorszym radził sobie bardzo dobrze. Jego wystawy były dokładne i zdarzało mu się gubić szybki francuski blok. A jak nie gubił, to przynajmniej utrzymywał właściwą szeroką i wysokość wystawy. Do tego grał kombinacyjnie i różnorodnie, wykorzystując wszystkich swoich kolegów. Trzeba przyznać, że na tle powszechnie chwalonego Francuza nie wyglądał wcale istotnie gorzej.

skala ocen 1-6

2
/ 5

Atakujący:

Podstawowa armata polskiej reprezentacji się wyraźnie zacięła, co nie dziwi przy liczbie meczów i piłek, jakie ma w nogach. Kurek nie radził sobie z francuskim blokiem i został zdjęty na początku drugiego seta. Zastąpił go Konarski, który po raz kolejny pokazał, jak bardzo dojrzał sportowo w ZAKSIE. Bardzo skutecznie atakował, także z trudnych i sytuacyjnych piłek, raz też zablokował. Obciąża jego konto tylko słaba postawa w polu serwisowym, gdzie zepsuł 4 zagrywki i nie miał ani jednego asa.

skala ocen 1-6

3
/ 5

Środkowi:

Możdżonek rozpoczął mecz w szóstce i w bloku radził sobie bardzo dobrze. Niestety zabrakło mu skuteczności w ataku i zmienił go bardziej ofensywny Bieniek. Młody środkowy skończył 4 ataki z 5, ale z kolei po raz drugi ani razu nie zatrzymał rywali blokiem, co jest głównym zadaniem na jego pozycji. Nie zadziałała też jego trudna zagrywka. Nowakowski rozegrał całe spotkanie i był to jego najlepszy mecz od czasu kontuzji. Atakował i blokował aż miło. Niestety psuł zagrywki, zwłaszcza w końcówkach, co było jego wadą także przed operacją. Mimo to jego występ zasłużył na bardzo pozytywną ocenę.

skala ocen 1-6

4
/ 5

Przyjmujący:

Kapitan Biało-Czerwonych po raz kolejny pokazał swoją wszechstronność oraz ogromną wartość, jaką daje drużynie. Był niebywale skuteczny w ataku, dobrze przyjmował i świetnie bronił. Do tego miał kilka bardzo mocnych serwisów. Najlepszy zawodnik po polskiej stronie siatki. Buszek zagrał o niebo lepiej niż dzień wcześniej, zwłaszcza w pierwszych trzech setach. Bardzo dobrze przyjmował i w pierwszej połowie spotkania był też bardzo skuteczny w ataku, nawet z trudnych piłek. W drugiej połowie tej jego skuteczności coraz wyraźniej brakowało. Pomagał też zespołowi zagrywką.

skala ocen 1-6

5
/ 5

Libero:

Jak zwykle rzetelny poziom, poniżej którego libero reprezentacji nie schodzi. W przyjęciu bezkonkurencyjny, w obronie było trochę gorzej, zwłaszcza na tle Grebennikowa. Dlatego od drugiego seta do obrony wchodził czasem Damian Wojtaszek, ale grał zbyt mało, żeby go oceniać.

skala ocen 1-6

ZOBACZ WIDEO Sklep z pamiątkami w Rio jest. Czy zdążą z metrem? (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

 

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)