Oceniamy sezon reprezentacyjny Polaków. Bartosz Kurek najjaśniejszym punktem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski ma za sobą długi sezon. Siatkarze grali w turnieju w Tokio, następnie w Lidze Światowej, a wszystko zwieńczyli w Rio. Jak oceniamy występy poszczególnych kadrowiczów?

1
/ 5

Rozgrywający:

Łomacz zaczął sezon świetnie, bardzo udanym turniejem w Tokio. Jego dobra, spokojna gra istotnie przyczyniła się do doskonałego rezultatu Polaków. Liga Światowa to już huśtawka formy jego jak i całej drużyny, mecze niezłe przeplatane słabymi. I to samo w krakowskim finale: dobrze zagrany mecz z Francją, a po nim znacznie gorszy z Serbią. Na igrzyskach bardzo pomagał zespołowi zagrywką, natomiast z rozegraniem bywało różnie. Na pewno nie jest to zawodnik na bardzo trudnych i mocno zagrywających rywali, jest bardzo mało odporny na złe przyjęcie i nieco brakuje mu błysku w grze.

Drzyzga przez cały sezon pojawiał się na boisku sporadycznie, ale zdarzało się, że były to wejścia z ławki udane i ważne dla wyniku. W meczu z Francją w Tokio czy z Serbią w Krakowie odwrócił losy spotkania. W Rio dostał bardzo mało szans od trenera i właściwie był niewidoczny. Gra szybciej od Łomacza, ale mniej dokładnie.

2
/ 5

Atakujący:

Bartosz Kurek - 4,5 Dawid Konarski - 4 Maciej Muzaj - bez oceny

Kurek to niewątpliwie najjaśniejsza postać Biało-Czerwonych. W Tokio doskonale zagrywał i skutecznie atakował, gorzej było z jego występami w Lidze Światowej, bo stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Konarskiego. Ale odzyskał je w Rio i tam był lokomotywą, która wciągnęła Polskę do ćwierćfinału. Nawet piłki sytuacyjne i trójbloki rywali nie były w stanie go zatrzymać. Do tego dołożył osiem bloków oraz cztery asy serwisowe, choć akurat w zagrywce mógł dać drużynie więcej.

Konarski miał znacznie lepszy sezon w kadrze niż poprzedni. W Tokio dawał świetne zmiany, w Krakowie grał lepiej niż reszta zespołu, a do tego wiele punktował blokiem. Na igrzyskach wrócił jednak na pozycję zmiennika i nie miał prawie w ogóle okazji do grania.

Muzaj w składzie reprezentacji pojawił się tylko podczas turnieju Ligi Światowej w Kaliningradzie. To za mało, by można było go ocenić.

ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"

3
/ 5

Środkowi:

Nie był to tak udany sezon dla środkowych, jak można się było tego spodziewać. Karol Kłos przez cały czas grał najrówniej i swoją postawą zapewnił sobie miejsce w wyjściowej szóstce. Zaskakiwał przeciwników swoją trudną zagrywką, dobrze rozumiał się z rozgrywającym, więc zawsze dostawał piłki do ataku.

Bieniek po sezonie klubowym do reprezentacji wrócił w kiepskiej formie, w Tokio stracił więc miejsce na rzecz Możdżonka. Z czasem jednak powrócił do lepszej dyspozycji i jego najmocniejszą bronią była zagrywka, ale także mnóstwo błędów w tym elemencie. Podobnie jak w wypadku Kłosa, brakowało z jego strony bloków punktowych.

Możdżonek był bohaterem zmagań w stolicy Japonii. W każdym elemencie spisywał się znakomicie i dołożył dużą cegiełkę do awansu do Rio. W Lidze Światowej prezentował się już słabiej i ostatecznie trener nie zabrał go na igrzyska.

Zabranie Nowakowskiego było ryzykowne, bowiem środkowy stracił cały sezon klubowy i dopiero wracał do formy. Brakowało mu ogrania, pierwsze szanse otrzymywał podczas Ligi Światowej i miał okazję wykazać się w Rio. Ostatecznie rozegrał dobre spotkanie z Kubą i to byłoby na tyle.

4
/ 5

Przyjmujący:

Michał Kubiak - 4 Mateusz Mika - 2,5 Rafał Buszek - 3,5 Bartosz Bednorz - bez oceny Artur Szalpuk - bez oceny

W Tokio kapitan był pod każdym względem liderem drużyny, walczył jak lew i podrywał kolegów, sporo też punktował. W Lidze Światowej miał sporo wolnego i to było widać w Krakowie, gdzie prezentował się bardzo słabo. Na igrzyskach grał we wszystkich spotkaniach w wyjściowym składzie i wypadł nieźle. Skutecznie atakował (55 procent skuteczności), przyzwoicie przyjmował, sporo bronił, blokował (7 bloków) i podrywał zespół do walki, choć w meczu z USA też zgasł. Nie radził sobie na wysokiej piłce na lewym skrzydle (szczególnie w spotkaniu z Rosją), ale przy jego warunkach nie jest to zaskoczenie.

Mika po kontuzji cały sezon wracał do formy, ale ona, jak ten króliczek, do samego końca nie dała się dogonić. W Tokio miał bardzo słaby występ, w Lidze Światowej tak samo, choć w meczu z Francją w Krakowie błysnął jak za dawnych czasów i wyglądało na to, że wraca. Jednak igrzyska pokazały, że była to złudna nadzieja. Ostatnie dwa lata i kontuzje odcisnęły na nim wyraźny ślad. Miał problemy z przyjęciem, męczył się w ataku, brakowało też jego zagrywki czy bloku. Niewidoczny i często zmieniany.

Zmieniany najczęściej przez Buszka, który w Tokio godnie go zastępował, tak samo w Krakowie. "Buszu" dość dobrze spisywał się w przyjęciu zagrywki, ale często męczył się w ataku. Na igrzyskach dostał niewiele szans, ale jego wejście w meczu z Rosją było bezcenne dla wyniku. Niezwykle wartościowy zmiennik.

Szalpuk i Bednorz grali za mało aby oceniać

5
/ 5

Libero:

Paweł Zatorski - 4 Damian Wojtaszek - bez oceny Piotr Gacek - bez oceny 

Najlepszy polski libero wywiązywał się dobrze z postawionych przed nim zadaniami, ale miewał lepsze i gorsze momenty. Słabiej wypadł w Lidze Światowej, gdzie jego reakcje wydawały się być poniżej poziomu, do którego wszystkich przyzwyczaił. Bardzo dobrze prezentował się w Tokio, po tamtym turnieju nie można mu było niczego zarzucić.

Gacek grał tylko w turnieju kwalifikacyjnym w turnieju w Japonii, po którym zakończył karierę reprezentacyjną, natomiast Wojtaszek był powołany tylko w Lidze Światowej. Zasady MKOl nie pozwoliły selekcjonerom na zabranie dwóch libero na igrzyska.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
osmiorniczka
30.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rację mają ci, co piszą ze Możdżonek w LŚ prawie nie grał. Na kilometr było widać niechęć trenera do jego osoby. Nowakowski na 2,5?! A za co?!  
Frydek Malinowski
30.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartosz Kurek - 4,5 Michał Kubiak - 4 Mateusz Mika - 2,5 Czytaj całość
Frydek Malinowski
29.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W napisanej informacji nie ma żadnego spamu. Informacja ujawnia i potwierdza rozbieżności w ocenie przez Redakcje Miki. Chodzi mi o rzetelność informacji. Chciałem to uczynić ale zostałem z Czytaj całość
avatar
stary kibic
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zdecydowanie wpływ na ocenianie miały decyzje sztabu.. W większości spotkań gra minimalną ilością zawodników, rzadkie zmiany często nie w porę, nawet w meczach wydawałoby się szkoleniowych.. S Czytaj całość
Wiesia K.
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nowakowski 2,5 - a za co aż tyle ??? Zatorski - ocena zdecydowanie zawyżona jeśli wziąć pod uwagę Rio- ale ja już nie pierwszy raz mam wrażenie ,ze jest on taką "świętą krową" i nie wiadomo d Czytaj całość