W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (Cuprum Lubin) [1]*
Podstawowy rozgrywający Biało-Czerwonych długo musiał czekać, by w bieżących rozgrywkach PlusLigi zagościć w naszej szóstce. Za swoją grę w 15. kolejce Grzegorz Łomacz w pełni na to zasłużył. Lubinianie na wyjeździe wygrali 3:1 z AZS-em Częstochowa, a spora w tym zasługa właśnie rozgrywającego. 29-latek mimo że nie miał idealnego przyjęcia rozdzielał piłki bardzo swobodnie, a atakujący - zwłaszcza Łukasza Kaczmarek - umiejętnie korzystali z odpowiedniego rozegrania Łomacza. Komisarz zawodów także dostrzegł dobrą grę reprezentanta Polski i przyznał mu statuetkę dla najlepszego siatkarza widowiska.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Atakujący: Michał Filip (ONICO AZS Politechnika Warszawska) [4]*
Starcie GKS-u Katowice z Politechniką Warszawską, obok meczu ZAKSY z Asseco Resovią, było najbardziej zaciętym widowiskiem w tej serii spotkań. Ostatecznie z wiktorii 3:2 cieszyli się siatkarze stołecznej drużyny. Nie byłoby triumfu podopiecznych Jakuba Bednaruka bez świetnej dyspozycji na prawym skrzydle Michała Filipa. To już nie pierwszy razy w tym sezonie, gdy właśnie 22-letni atakujący swoją grą zapewnia wiktorię Politechnice. Główny zainteresowany od rozgrywającego otrzymał aż 55 piłek, z czego skończył 27, a do tego dołożył 5 punktowych bloków i 1 as serwisowy.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to walka roku? Padł, ale odpowiedział nokautem
I środkowy: Jakub Kochanowski (Indykpol AZS Olsztyn) [2]*
W niedzielę olsztynianie wygrali bardzo ważny mecz w kontekście walki o czołową piątkę po rundzie zasadniczej PlusLigi. W hali Urania gospodarze pokonali 3:1 Cerrad Czarnych Radom, a jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników w tym meczu był środkowy Indykpolu Jakub Kochanowski. 19-latek rozpoczął mecz w kwadracie dla rezerwowych, ale jeszcze w pierwszej partii zastąpił na boisku słabo dysponowanego Daniela Plińskiego. Zmiana trenera Gardiniego była strzałem w dziesiątkę. Kochanowski kończył większość piłek otrzymanych od Pawła Woickiego (6/9), do tego trzy razy zablokował rywali i także trzykrotnie zapunktował w zagrywce.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
II środkowy: Srećko Lisinac (PGE Skra Bełchatów) [3]*
Bełchatowianie pojedynkiem z Effectorem dobrze rozgrzali się przed drugą kolejką Ligi Mistrzów. Podopieczni Philipe'a Blaina wygrali 3:0, imponując przede wszystkim skutecznością w ataku. Najlepiej w tym elemencie wypadł właśnie Srećko Lisinac, który z 9 piłek otrzymanych od rozgrywającego nie skończył zaledwie jednej. Serb zostanie zapamiętany także przez przyjmujących kielczan, za sprawą swojej trudnej zagrywki. Środkowy tym razem nie błysnął aż tak bardzo w bloku (1 punkt), ale za swoją grę w ataku i polu zagrywki zasłużył na miejsce w naszej szóstce.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
I przyjmujący: Marko Ivović (Asseco Resovia Rzeszów) [1]*
Trudno w to uwierzyć, ale najlepszy zawodnik Ligi Światowej 2016 w bieżącym sezonie PlusLigi debiutuje w naszym zestawieniu. W ostatnich tygodniach Serb nie mógł jednak zostać wyróżniony, bowiem regularnie zawodził. Jego słabszą formę dostrzegł także trener Andrzej Kowal, który w hitowym starciu z ZAKSĄ nie wystawił przyjmującego w podstawowym składzie.
Ivović wszedł jednak na parkiet w trzecim secie, zmieniając bezbarwnego Thibault Rossarda. Ta roszada była kluczowym momentem meczu. Serb zostawił za sobą ostatnie słabe tygodnie i odmienił losy meczu. Przede wszystkim utrzymał niezły poziom przyjęcia, a do tego sam straszył swoją zagrywką i był pewnym punktem rzeszowian na lewym skrzydle w ataku. Głównie dzięki grze Ivoviciowi zespół Asseco Resovii odrobił straty z 1:2 i wygrał w Kędzierzynie-Koźlu po tie-breaku.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
II przyjmujący: Sam Deroo (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) [4]*
Mimo że kędzierzynianie przegrali 2:3 z Asseco Resovią, nie wszyscy gracze ZAKSY zasłużyli po tym meczu na słowa krytyki. Na pewno do tego grona nie można zaliczyć Sama Deroo. Belg po raz kolejny pokazał jak ważnym jest ogniwem w zespole mistrza Polski. Bez jego gry, ZAKSA miałaby duży problem z wygraniem w sobotę dwóch setów, czyli zdobyciem jednego meczowego punktu.
Obok środkowego Łukasza Wiśniewskiego Belg był najskuteczniejszym graczem kędzierzynian. Do tego przyjmujący nieźle spisywał się w odbiorze zagrywki. Sam co prawda nie zapunktował w polu serwisowym, ale jego zagrywa sprawiała kłopoty przeciwnikom. Nie po raz pierwszym w tym sezonie Deroo był także widoczny w bloku. Rzeszowianie trzykrotnie nie przebili się przez dłonie przyjmującego.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Libero: Kacper Piechocki (PGE Skra Bełchatów) [1]*
Obok Srećko Lisinacia za grę w starciu z Effectorem Kielce wyróżniliśmy Kacpra Piechockiego. Bełchatowianie byli bardzo skuteczni w spotkaniu 15. kolejki. Nie mogło być jednak inaczej, gdy rozgrywający otrzymywał świetnie dograne piłki. Piechocki odebrał 14 zagrywek i aż połowę z nich przyjął perfekcyjnie. Pod tym względem był zdecydowaniem najlepszym libero w 15. serii spotkań.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki