WGP 2017: młodość cenniejsza od doświadczenia. Oceny polskich siatkarek za mecz z Czechami wg WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki pokonały w meczu półfinałowym turnieju Final Four II dywizji World Grad Prix 2017 Czeszki 3:1. Zobacz, jakie oceny otrzymały Biało-Czerwone za sobotni występ od redaktorów portalu WP SportoweFakty.

1
/ 5

Rozgrywające:

Mimo że jest mocno eksploatowana, znakomicie wytrzymuje trudy sezonu. Przeciwko Czeszkom nie zawiodła, umiejętnie kierując grą zespołu nawet w trudnych momentach. Joanna Wołosz bardzo dobrze radziła sobie również w polu zagrywki, uprzykrzając rywalkom życie trudnym serwisem.

Marlena Pleśnierowicz - nie zagrała.

2
/ 5

Atakujące:

Trener Jacek Nawrocki może odetchnąć, mając na ławce rezerwowych tak utalentowaną siatkarkę. Przeciwko Czeszkom być może nie zagrała zbyt efektownie, w porównaniu do poprzednich meczów, ale na tle bardziej doświadczonej Bereniki Tomsi radziła sobie zdecydowanie lepiej.

Fatalny występ doświadczonej atakującej najlepiej byłoby przemilczeć. Przeciwko Czeszkom 29-latka zagrała kompletnie bez pomysłu w ataku. W trzecim secie trener Nawrocki zdjął ją z boiska i trzeba przyznać, że była to dobra decyzja. Wychowanka Gedanii Gdańsk na parkiecie w Brnie męczyła się bowiem niemiłosiernie.

Małgorzata Jasek - nie zagrała.

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie

3
/ 5

Przyjmujące:

Solidna w przyjęciu, ale w ataku w dalszym ciągu bez fajerwerków. Trener Nawrocki bardzo jednak wierzy w młodą przyjmującą. Przeciwko Czeszkom 22-latka kilkakrotnie notowała serię udanych zagrań, przyczyniając się do awansu Polek do finału II dywizji.

Tym razem nie wyszła w podstawowym składzie. Paradoksalnie ten fakt chyba jej pomógł, bowiem od kiedy pojawiła się na parkiecie radziła sobie bardzo dobrze. Zdecydowanie była jedną z najjaśniejszych postaci w polskiej ekipie. Szczególnie, jeśli chodzi o grę w ofensywie.

Zdecydowanie bardziej pasuje jej rola jokera wchodzącego z ławki. Przeciwko Czeszkom Patrycja Polak rozpoczęła mecz od pierwszej akcji, jednak nie prezentowała się tak skutecznie, jak w kilku poprzednich starciach. W inauguracyjnej odsłonie zmieniła ją Malwina Smarzek.

Roksana Brzóska - nie zagrała.

4
/ 5

Środkowe:

Zdecydowanie najlepsza zawodniczka reprezentacji Polski w trwającym sezonie. Co prawda zdarzały jej się słabsze występy, ale przeciwko Czeszkom zagrała koncertowo. Rywalki wiele razy bezskutecznie próbowały zatrzymać jej ataki ze środka. 22-latka była nie tylko najlepiej blokującą, ale również najlepiej punktującą zawodniczką meczu półfinałowego.

Bardzo przeciętny występ środkowej reprezentacji Polski. Dobrze radziła sobie w ataku, nieco mniej skuteczna była w grze blokiem. Zdobyła jednak cenne punkty, które pozwoliły Biało-Czerwonym po raz trzeci z rzędu awansować do finału II dywizji.

Klaudia Alagierska - nie zagrała.

5
/ 5

Libero:

Polscy kibice przyzwyczaili się, że o obsadę pozycji libero nie trzeba się martwić. Agata Witkowska przeciwko Czeszkom kolejny raz zaprezentowała się bardzo solidnie zarówno w przyjęciu, jak i obronie. Mając za plecami tak dobrze dysponowaną libero, Biało-Czerwone mogą czuć się zdecydowanie pewniej w ataku.

Aleksandra Krzos - nie zagrała

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
vball1731
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem Grajber powinna dostać wyższą ocenę. Bardzo dobrze grała w przyjęciu, a w ataku moze nie było rewelacji ale w całym meczu pokazała sie lepiej niż Polak a dostały takie same oceny.  
avatar
Stronghold
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hmmm, ocena Polak zawyżona, za to Witkowska powinna dostać 4,5, a może nawet w przypływie szczodrości 5, wykonała wielką robotę.  
Wiesia K.
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tomsia grała fatalnie - Monika Bociek zdecydowanie warta ogrywania .  
Wiesia K.
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wołosz - 4 ??? A czy ona wiedziała ,że ma na boisku środkowe ???? Ocena zawyżona.  
avatar
Maciej Nawrot
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba o czymś świadczy że efimienko nie dostaje dużo piłek S środkowa jest rozliczana przede wszytkim z bloku a efimienko tylko macha tymi patyczakami i nic dobrego nie robi dla drużyny