W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywające:
Joanna Wołosz - 4
Mimo że jest mocno eksploatowana, znakomicie wytrzymuje trudy sezonu. Przeciwko Czeszkom nie zawiodła, umiejętnie kierując grą zespołu nawet w trudnych momentach. Joanna Wołosz bardzo dobrze radziła sobie również w polu zagrywki, uprzykrzając rywalkom życie trudnym serwisem.
Marlena Pleśnierowicz - nie zagrała.
Atakujące:
Monika Bociek - 3,5
Trener Jacek Nawrocki może odetchnąć, mając na ławce rezerwowych tak utalentowaną siatkarkę. Przeciwko Czeszkom być może nie zagrała zbyt efektownie, w porównaniu do poprzednich meczów, ale na tle bardziej doświadczonej Bereniki Tomsi radziła sobie zdecydowanie lepiej.
Berenika Tomsia - 1,5
Fatalny występ doświadczonej atakującej najlepiej byłoby przemilczeć. Przeciwko Czeszkom 29-latka zagrała kompletnie bez pomysłu w ataku. W trzecim secie trener Nawrocki zdjął ją z boiska i trzeba przyznać, że była to dobra decyzja. Wychowanka Gedanii Gdańsk na parkiecie w Brnie męczyła się bowiem niemiłosiernie.
Małgorzata Jasek - nie zagrała.
ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie
Przyjmujące:
Martyna Grajber - 3
Solidna w przyjęciu, ale w ataku w dalszym ciągu bez fajerwerków. Trener Nawrocki bardzo jednak wierzy w młodą przyjmującą. Przeciwko Czeszkom 22-latka kilkakrotnie notowała serię udanych zagrań, przyczyniając się do awansu Polek do finału II dywizji.
Malwina Smarzek - 4,5
Tym razem nie wyszła w podstawowym składzie. Paradoksalnie ten fakt chyba jej pomógł, bowiem od kiedy pojawiła się na parkiecie radziła sobie bardzo dobrze. Zdecydowanie była jedną z najjaśniejszych postaci w polskiej ekipie. Szczególnie, jeśli chodzi o grę w ofensywie.
Patrycja Polak - 3
Zdecydowanie bardziej pasuje jej rola jokera wchodzącego z ławki. Przeciwko Czeszkom Patrycja Polak rozpoczęła mecz od pierwszej akcji, jednak nie prezentowała się tak skutecznie, jak w kilku poprzednich starciach. W inauguracyjnej odsłonie zmieniła ją Malwina Smarzek.
Roksana Brzóska - nie zagrała.
Środkowe:
Zdecydowanie najlepsza zawodniczka reprezentacji Polski w trwającym sezonie. Co prawda zdarzały jej się słabsze występy, ale przeciwko Czeszkom zagrała koncertowo. Rywalki wiele razy bezskutecznie próbowały zatrzymać jej ataki ze środka. 22-latka była nie tylko najlepiej blokującą, ale również najlepiej punktującą zawodniczką meczu półfinałowego.
Zuzanna Efimienko - 3,5
Bardzo przeciętny występ środkowej reprezentacji Polski. Dobrze radziła sobie w ataku, nieco mniej skuteczna była w grze blokiem. Zdobyła jednak cenne punkty, które pozwoliły Biało-Czerwonym po raz trzeci z rzędu awansować do finału II dywizji.
Klaudia Alagierska - nie zagrała.
Libero:
Agata Witkowska - 4
Polscy kibice przyzwyczaili się, że o obsadę pozycji libero nie trzeba się martwić. Agata Witkowska przeciwko Czeszkom kolejny raz zaprezentowała się bardzo solidnie zarówno w przyjęciu, jak i obronie. Mając za plecami tak dobrze dysponowaną libero, Biało-Czerwone mogą czuć się zdecydowanie pewniej w ataku.
Aleksandra Krzos - nie zagrała