W tym artykule dowiesz się o:
Porażka po wyczerpującym boju
W pierwszym meczu XV Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Francją, po dramatycznym boju, 2:3. Impreza rozgrywana w Krakowie jest dla Biało-Czerwonych sprawdzianem generalnym przed mistrzostwami Europy.
Po konfrontacji z Trójkolorowymi, Ferdinando De Giorgi może być zadowolony wyłącznie z postawy Dawida Konarskiego, na którego rywale w piątkowy wieczór nie potrafili znaleźć sposobu. Problemem okazała się jednak dyspozycja środkowych. Postawa tych graczy w dużej mierze zaważyła o porażce gospodarzy, po wyczerpującym boju. Sporo nadziei w serca kibiców wlali również Fabian Drzyzga i Bartosz Kurek, którzy w ostatnim czasie w barwach drużyny narodowej nie zachwycali.
Rozgrywający:
Fabian Drzyzga - 4
W ekipie Stephane'a Antigi musiał pogodzić się z rolą zmiennika. Ferdinando De Giorgi postanowił jednak postawić na Fabiana Drzyzgę. W konfrontacji z Francuzami 27-latek spisywał się w kratkę. Wielokrotnie jednak imponował finezyjnymi zagraniami, co pozwala mieć nadzieję, że powoli wkracza na swój optymalny poziom. Na plus można zaliczyć kilka jego udanych zagrań w ataku i bloku.
Grzegorz Łomacz - nie zagrał.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Atakujący:
Dawid Konarski - 4,5
Jedyny zawodnik w zespole, który już teraz pokazuje, że jest przygotowany do gry na Euro. W konfrontacji z Francuzami był niemal bezbłędny, kończąc większość kierowanych do niego piłek. Sporo problemów stwarzał również rywalom agresywną zagrywką. Co prawda zdarzały mu się błędy, ale drużyna w starciu z Francuzami zdecydowanie mogła liczyć na jego punkty.
Maciej Muzaj - grał zbyt krótko, żeby oceniać.
Środkowi:
Na tle partnerów do gry na środku siatki, zaprezentował się zdecydowanie najlepiej, mimo że na boisku pojawił się dopiero od drugiego seta. W ataku radził sobie w kratkę, podobnie w polu zagrywki.
Turniej w Krakowie miał być dla niego przełomem jeśli chodzi o występy w kadrze. Dotychczas nie miał bowiem pewnego miejsca w zespole. Ferdinando De Giorgi zaufał Wiśniewskiemu, posyłając go do boju w wyjściowej szóstce na mecz z Francją. Niestety 28-latek nie zachwycił i po dwóch partiach bezpowrotnie opuścił plac gry.
Mateusz Bieniek - 2,5
Drugi ze środkowych, który pojawił się wyjściowym składzie i swoją postawą nie zachwycił. Sporo atakował, ale rzadko kiedy skutecznie. W polu zagrywki również nie wyrządził przeciwnikom większej krzywdy, popełnił natomiast trzy błędy. Bez wątpienia stać go na dużo więcej niż pokazał w konfrontacji z Les Bleus.
Jakub Kochanowski - nie zagrał.
Przyjmujący:
Michał Kubiak - 4
Początek meczu w wykonaniu kapitana reprezentacji Polski był niezbyt udany. Co prawda w przyjęciu Michał Kubiak radził sobie bardzo dobrze, ale w ataku było zdecydowanie gorzej. Z biegiem czasu 29-latek zaczął się jednak rozkręcać, dzięki czemu Biało-Czerwonym udało się doprowadzić do tie-breaka.
Bartosz Kurek - 3,5
Ferdinando De Giorgi dokonał delikatnej korekty w ustawieniu, aby maksymalnie wykorzystać atuty Bartosza Kurka. Po meczu z Francją można mieć nadzieję, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Tylko czy wystarczy czasu? W starciu z Trójkolorowymi 28-latek nie zaprezentował pełni swoich możliwości, ale kilkakrotnie zachwycał zagraniami zarówno w ataku, jak i obronie. Niestety w decydującym tie-breaku nie był zbyt widoczny.
Rafał Buszek - grał zbyt krótko, żeby oceniać.
Artur Szalpuk - nie zagrał.
Libero:
Paweł Zatorski - 3,5
Doświadczony libero dobrze radził sobie w przyjęciu, choć nie ustrzegł się błędów. Mecz zakończył jednak z imponującymi statystykami (60 proc. przyj. poz./ 15 proc. przyj. perf.). Kilkakrotnie zaimponował też skutecznymi interwencjami w obronie. Biorąc pod uwagę całokształt, zanotował jednak przeciętny występ.
Damian Wojtaszek - zagrał zbyt krótko, żeby oceniać.