Polacy za granicą: pracowite święta Łukasza Żygadły. Powrót Sarmayehu na zwycięską ścieżkę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W okresie świąteczno-noworocznym w wielu ligach zagranicznych rozgrywano mecze. Powody do zadowolenia może mieć m.in. Łukasz Żygadło, którego zespół wrócił na zwycięską ścieżkę.

1
/ 6
Fabian Drzyzga w barwach Olympiakosu (z prawej)/ fot. osfp.gr
Fabian Drzyzga w barwach Olympiakosu (z prawej)/ fot. osfp.gr

Grecja

W Grecji rozgrywki ligowe w okresie świąteczno-noworocznym miały przerwę. Jeszcze przed Wigilią oba "polskie" zespoły wygrały swoje mecze. Aktualnie ekipa Fabiana Drzyzgi jest liderem z dorobkiem 30 punktów. Z kolei zespół prowadzony przez Oskara Kaczmarczyka wskoczył na trzecie miejsce w klasyfikacji. Foinikas Syrou ma na koncie 18 "oczek".

2
/ 6

Iran

Po niespodziewanej porażce w 12. kolejce, zespół Łukasza Żygadło w minionym tygodniu wygrał dwa kolejne mecze. W rozegranym w środę starciu nie dał szans Kashan Ra'd-e Padafand, gładko wygrywając 3:0. Kilka dni później Sarmayeh Bank pokonał w podobnym stosunku Tehran Paykan. Ekipa polskiego rozgrywającego nadal prowadzi w tabeli i ma nad drugim w klasyfikacji Tabriz Shahrdari aż 11 punktów przewagi.

Sarmayeh Bank Volleyball Club - Kashan Ra'd-e Padafand 3:0 (25:19, 25:20, 25:17)

Paykan Teheran - Sarmayeh Bank 0:3 (32:24, 15:25, 21:25)

ZOBACZ WIDEO Potknięcie AS Roma, VAR wpłynął na wynik. Zobacz skrót meczu z Sassuolo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 6

Austria

W okresie świąteczno-noworocznym w lidze austriackiej nie było rozgrywanych meczów, jednak odbyło się jedno spotkanie w ramach MEVZA, w którym stanęły naprzeciwko siebie dwie drużyny z Austrii. Dość niespodziewanie wygrało Union Raiffeisen Waldviertel, jednak grający w nim Polacy nie odegrali większej roli. Zaś w szeregach SK Posojilnica AICH/DOB najlepiej punktującym graczem był Łukasz Wiese, który dołożył 10 punktów, Jan Król zdobył 7 "oczek". Co ciekawe, obie te ekipy zmierzą się ze sobą ponownie za tydzień, tym razem już w pojedynku ligowym.

Union Raiffeisen Waldviertel - SK Posojilnica AICH/DOB 3:0 (25:23, 25:21, 25:21)

4
/ 6

Czechy

W Czechach w miniony czwartek rozegrano trzy spotkania, ale tylko w jednym występowali polscy siatkarze. Nie był to jednak dla nich dobry dzień. VK Ostrava przegrał z Fatrą Zlin 0:3. Mateusz Biernat dołożył do dorobku drużyny pięć punktów. Damian Sobczak był z kolei jednym z najbardziej zapracowanych zawodników w defensywie. Przyjmował 23 razy, przy czym popełnił jeden błąd i zanotował 61 proc. pozytywnego przyjęcia. Zespół z Ostrawy aktualnie zajmuje siódme miejsce w tabeli.

VK Ostrava - Fatra Zlin 0:3 (19:25, 31:33, 27:29)

5
/ 6

Niemcy

Nie próżnowano w okresie świątecznym również w Niemczech. Z czterech rozegranych meczów, w dwóch mogliśmy podziwiać polskich siatkarzy na parkiecie. I dla obu ekip były to udane występy, bo wygrane. Bartosz Pietruczuk w barwach Hypo nie błyszczał może w ataku, bo skończył ledwo 37 proc. piłek, ale za to był bardzo zajęty w defensywie. Przyjmował 24 razy, raz się pomylił i zapisał 71 proc. pozytywnego przyjęcia. Z kolei grający w Netzhoppers Kamil Ratajczak aż 18 razy przyjmował piłkę, ale tylko 28 proc. pozytywnie.

TV Rottenburg - Hypo Tirol Alpen Volleys 1:3 (15:25, 19:25, 25:21, 17:25)

Netzhoppers SolWo K. - United Volleys Rhein-Main 3:2 (25:19, 16:25, 25:17, 21:25, 15:9)

6
/ 6

Słowacja/Słowenia

Również na Słowacji i w Słowenii okres świąteczny stał pod znakiem rozgrywek MEVZA. Doszło w nich zresztą do "polskiego" starcia, bo Calcit Volley zmierzył się z Bystrina SPU Nitra i okazał się lepszy w trzech setach. Z rywalem ze swojego podwórka, czyli ACH Volley, zespół Radosława Gila jednak przegrał. Zaś ekipa Stanisława Wawrzyńczyka zespołowi z Lublany urwała punkt, a Polak był najlepiej punktującym graczem spotkania. Zdobył 18 "oczek".

ACH Volley Lublana - Calcit Kamnik 3:0 (25:23, 25:20, 25:17)

Calcit Kamnik - Bystrina SPU Nitra 3:0 (25:21, 25:20, 25:13)

ACH Volley Lublana - Bystrina Nitra 3:2 (14:25, 21:25, 27:25, 25:17, 15:5)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)