W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz - 4
Kiedy koledzy przyjmują na poziomie ponad 70 procent, rozegranie musi być sporą przyjemnością. Lewe skrzydło hulało aż miło, środkowi też nie mogli narzekać na brak piłek. Byłoby fantastycznie, gdyby w kolejnych spotkaniach, a zwłaszcza na mundialu, udało się utrzymać taki poziom.
Atakujący:
Bartosz Kurek - 3
Choć był raczej hamulcowym reprezentacji Polski w meczu z Kanadą, nie zatrzymało to Biało-Czerwonych w drodze do triumfu. Jeśli dojdzie do słynnego już w świecie siatkarskim wyciągania wniosków, znajdzie się kilka po piątkowym spotkaniu w Krakowie.
Dawid Konarski - bez oceny
Środkowi:
Piotr Nowakowski - 3,5
Grzegorz Łomacz nie pozwolił mu "zardzewieć". Nie był to jakiś szczególnie powalający występ naszego środkowego, ale nie można mu też nic wielkiego zarzucić. Wierzymy, że środkowy Trefla Gdańsk najlepsze zostawił na później.
Był aktywny oraz punktodajny. I nie chodzi tu tylko o liczby, gdzie skończył 8 z 11 ataków, ale również o jego postawę na boisku. Ta była zdecydowanie bojowa, dzięki czemu zespół nie tracił koncentracji nawet wtedy, gdy w trzecim secie musiał gonić wynik.
Przyjmujący:
Michał Kubiak - 4,5
W ciągu trzech setów zdobył aż czternaście punktów. Widać było zapał do gry, zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Mamy nadzieję, że w kolejnych meczach kapitan polskiej reprezentacji będzie w stanie utrzymać ten poziom, choć rywale pewnie postawią trudniejsze warunki.
Poza przyjęciem bardzo pomógł przede wszystkim zagrywką. Zanotował aż cztery asy serwisowe. W ataku nie dostał wielu okazji do tego, by się wykazać, ale jeśli już został wywołany do tablicy, radził sobie całkiem dobrze.
Libero:
Damian Wojtaszek - 4
Do przyjęcia zatrudniany tylko siedmiokrotnie, ale jedna z siatkarskich prawd mówi, że jeśli rywal nie zagrywa w libero, to znaczy, że jest przekonany, że ten dobrze przyjmuje. Czy dostanie więcej szans do gry? No cóż, trzeba zapytać trenera Vitala Heynena...