W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Petja Barakowa (Developres SkyRes Rzeszów) [3]*
Bułgarka zasłużyła na drugie z rzędu wyróżnienie za postawę w starciu z DPD Legionovią Legionowo, wygranym przez rzeszowianki 3:0. Barakowa znalazła siatkarską nić porozumienia z większością koleżanek z drużyny, co zaowocowało 43-procentową skutecznością ataku Developresu. Do tego rywalki z Legionowa blokowały faworyta starcia zaledwie 3 razy. Nie bez znaczenia były także aż 4 asy serwisowe, jakie wykonała w tym spotkaniu zagraniczna rozgrywająca.
*liczba nominacji do Szóstki kolejki LSK portalu WP SportoweFakty w sezonie 2018/2019
Atakująca: Brittany Abercrombie (E.Leclerc Radomka Radom) [2]
Trochę się naczekaliśmy na moment, w którym Amerykanka występująca w Radomiu pokazała pełnię swoich możliwości, ale ten nadszedł w ostatnich, bardzo udanych dla zagranicznej atakującej tygodniach. Abrercombie była niekwestionowaną gwiazdą ostatniego spotkania Radomki z Eneą PTPS-em PIła (3:0). Mało tego, że zagraniczna atakująca punktowała po bloku i zagrywce (po 2 razy), do tego atakowała z zawrotną jak na siatkówkę kobiet skutecznością 69 procent i tylko dwa razy pozwoliła się zatrzymać pilskiemu blokowi.
Środkowa: Kamila Witkowska (Developres SkyRes Rzeszów) [3]
Na zawodniczkę znaną pod panieńskim nazwiskiem Ganszczyk można zawsze liczyć. Jej dorobek w meczu z DPD Legionovią Legionowo to 10 punktów, w tym aż 4 po blokach. Ponadto Witkowska atakowała ze skutecznością rzędu 67 procent. Jako że w tej kolejce brakowało widowiskowych występów środkowych, doceniamy rzetelne wykonywanie swojej pracy przez reprezentantkę kraju.
Środkowa: Anna Łozowska (#VolleyWrocław) [3]
Gdyby nie szczelny blok Łozowskiej i jej serie trudnych zagrywek, przeprawa #VolleyWrocław z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski mogłaby trwać dłużej niż cztery sety. Środkowa dolnośląskiej ekipy przyczyniła się do odzyskania przez wrocławianki pewności w trzecim secie, wysoko wygranym do 13, a poza tym aż 6 razy zatrzymywała ostrowczanki blokiem i skończyła 6 z 10 ataków.
Przyjmująca: Regiane Fernanda Aparecida Bidias (ŁKS Commercecon Łódź) [2]
Brazylijka nie rzuca w tym sezonie całej ligi na kolana, ale w starciu z Energą MKS-em Kalisz (3:1) można było na nią liczyć. Bidias zamieniła na punkty 18 z 29 posłanych do niej piłek i grała zdecydowanie najrówniej ze wszystkich ełkaesianek, które mierzyły się ostatnio z podopiecznymi Jacka Pasińskiego. Kiedy już dostała dobrą piłkę pod rękę, nie było na nią mocnych.
Przyjmująca: Magdalena Stysiak (Grot Budowlani Łódź) [2]
Przyszła gwiazda polskiej kadry siatkarek radzi sobie równie dobrze na przyjęciu w Łodzi, co na ataku w Policach. Stysiak w spotkaniu z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz (3:0) skończyła dokładnie połowę z 20 dograń i ani razu nie nadziała się na blok Pałacanek, a do tego dołożyła 3 bloki i 2 asy serwisowe. Do tego całkiem nieźle poczynała sobie w odbiorze zagrywki (52 procent przyjęcia pozytywnego i 35 perfekcyjnego) i była w tym elemencie najlepsza w zespole, choć serwujące siatkarki z Bydgoszczy obrały ją sobie za główny cel.
Libero: Krystyna Strasz (ŁKS Commercecon Łódź) [2]
Przeglądając statystyki libero w tej kolejce LSK, nieraz łapaliśmy się za głowy, patrząc na poziom przyjęcia... Dlatego zdecydowaliśmy się na wyróżnienie dość pewnej w tym elemencie Strasz (39 proc. pozytywnego i 17 perfekcyjnego odbioru, 1 błąd), choć należy rzetelnie dodać, że suche cyfry nie oddają poświęcenia i skuteczności, jakimi wykazały się ostatnio w obronie na przykład Maria Stenzel z Grot Budowlanych czy Agata Sawicka z Developresu SkyRes Rzeszów.
Ławka rezerwowych: Alicja Grabka (E.Leclerc Radomka Radom), Jovana Brakocević (Grot Budowlani Łódź), Klaudia Alagierska (ŁKS Commercecon Łódź), Chiaka Ogbogu (Chemik Police), Sara Sakradzija (E.Leclerc Radomka Radom), Natalia Murek (#VolleyWrocław), Maria Stenzel (Grot Budowlani Łódź).
ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS walczy z białaczką. "Tacy twardziele jak on nie zwykli przegrywać"