Liga Narodów Kobiet. Świetne wejście Alagierskiej. Oceny po meczu Polska - Holandia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polki pokonały w Apeldoorn Holandię 3:1, zapisując na swoje konto piąte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów Kobiet. Cichą bohaterką spotkania została Klaudia Alagierska, której wejście na boisko w trzecim secie odwróciło losy rywalizacji.

1
/ 5

Rozgrywające:   Marlena Pleśnierowicz - 4

Julia Nowicka - bez oceny

Zawodniczka Chemika Police ma za sobą kolejny udany występ. Niestety w pewnych momentach spotkania, podobnie jak w starciu przeciwko Brazylii, zdarzały jej się wpadki. Patrząc jednak na całokształt rywalizacji z Holandią, Marlena zagrała bardzo przyzwoite zawody. W końcówce pierwszego seta na boisku pojawiła się Nowicka, ale przebywała na parkiecie zbyt mało czasu, aby zasłużyć na konkretną ocenę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5

Atakujące: Malwina Smarzek - 4,5

Monika Bociek - bez oceny

Zawodniczka Zanetti Bergamo zanotowała swój najsłabszy występ na przestrzeni trzech ostatnich dni, jednak ponownie była wiodącą postacią Biało-Czerwonych w ofensywie. 23-latka będzie z pewnością potrzebowała w najbliższych dniach wsparcia ze strony zmienniczki na pozycji atakującej. W premierowej odsłonie na boisku pojawiła się na Bociek, której skuteczny atak zakończył tę partię. Jej występ trwał jednak zbyt krótko, aby wystawić jej ocenę.

3
/ 5

Przyjmujące:

Olivia Różański - bez oceny

Natalia Mędrzyk - bez oceny

Spotkanie z Holandią na pozycji przyjmującej rozpoczęły Magdalena Stysiak oraz Martyna Grajber. 19-latka po raz kolejny udowodniła, że może stanowić o sile naszej reprezentacji przez najbliższe lata. Solidnie zaprezentowała się w ataku, często odrzucała rywalki od siatki swoim serwisem i dorzuciła kilka punktowych bloków. Grajber ponownie wykonała dobrą robotę w elementach defensywnych. Jeśli chodzi o ofensywę, to w dalszym ciągu przyjmująca Chemika Police ma spore rezerwy.

ZOBACZ WIDEO Karol Kłos o swojej przerwie od gry w reprezentacji. "Moje zdrowie się nie nadawało. Musiałem się ponaprawiać"

4
/ 5

Środkowe: Agnieszka Kąkolewska - 4,5

Kapitan Biało-Czerwonych punktowała w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Do pięciu punktów w ataku, dorzuciła sześć skutecznych bloków oraz jedno "oczko" w polu serwisowym. Cichą bohaterką spotkania z Holandią była jednak Alagierska, której wejścia na boisko, a w szczególności w trzecim secie odmieniło losy rywalizacji. Przy wyniku 20:16 dla Pomarańczowych, na zagrywce pojawiła się właśnie środkowa ŁKS-u Commercecon Łódź sprawiając ogromne problemy rywalkom w tym elemencie, co w ostatecznym rozrachunku dało Polkom sukces w tej partii (25:20). Do sześciu punktowych zagrywek Klaudia dołożyła jeden skuteczny blok. Kolejny słabszy występ zanotowała Zuzanna Efimienko-Młotkowska, która była zmieniana przez 23-latkę w trakcie całego pojedynku.

5
/ 5

Libero:

Początek spotkania w wykonaniu libero Grot Budowlanych Łódź nie był udany. W miarę rozwoju sytuacji na parkiecie Stenzel coraz lepiej radziła sobie w przyjęciu zagrywki oraz przede wszystkim w obronie. Jej kapitalna postawa w defensywie w trzecim oraz czwartym secie zasługuje na ogromne słowa uznania.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)