W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów)[*2]
Bełchatowianie nie zamierzają rezygnować z walki o pozycję lidera po rundzie zasadniczej. Wyraźnie dali to do zrozumienia, pokonując na własnym parkiecie Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Jednym z autorów tego triumfu był Grzegorz Łomacz. Jego doskonała współpraca ze środkowymi w kluczowych momentach meczu, zapewniła gospodarzom bezcenne dwa punkty. W prestiżowej rywalizacji z Beniaminem Toniuttim również górą był Polak, który wykreował skuteczność drużyny w ataku na poziomie 61 procent.
Atakujący: Karol Butryn (Cerrad Enea Czarni Radom)[*3]
Powiedzenie, że derby rządzą się swoimi prawami, jest już dość wyświechtane, ale wciąż aktualne. Udowodnili to radomianie, skazywani na pożarcie w starciu z VERVĄ Warszawa. Podopieczni Roberta Prygla sensacyjnie pokonali lidera za trzy punkty i wrócili do gry o play-off. Spora w tym zasługa Karola Butryna, który zagrał kapitalne spotkanie, kończąc 20 z 33 piłek. Atakujący zakończył mecz z 24 punktami na koncie. Jak na lidera przystało, był to najlepszy wynik w zespole.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego
Środkowy: Bartłomiej Mordyl (Trefl Gdańsk)[*2]
Jeszcze niedawno 25-latek większość spotkań oglądał z kwadratu dla rezerwowych. Pod okiem Michała Winiarskiego Bartłomiej Mordyl rozwinął jednak skrzydła na tyle skutecznie, że powoli wyrasta na jednego z najlepiej blokujących zawodników ligi. Co prawda obecnie plasuje się na 11. pozycji w klasyfikacji, ale jeżeli utrzyma dyspozycję z meczu z Cuprum Lubin, szybko może w niej awansować. Przeciwko Miedziowym wychowanek AKS Resovia zapunktował siedmiokrotnie. Do rekordu, który wynosi osiem punktów, zabrakło bardzo niewiele.
Środkowy: Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów)[*7]
Jeżeli kogokolwiek poza Michałem Kubiakiem i Wilfredo Leonem można uznać za pewniaka na wyjazd do Tokio, to właśnie Jakuba Kochanowskiego, który obecnie rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze. Środkowy PGE Skry Bełchatów w starciu z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zanotował kolejny kapitalny występ. Statystyki ataku na poziomie 88 procent w rywalizacji z wiceliderem rozgrywek, to najlepsza rekomendacja dla 22-latka. W zestawieniu najlepiej punktujących Jakub Kochanowski plasuje się na 36. miejscu, najwyżej spośród wszystkich środkowych.
Przyjmujący: Aleksander Śliwka (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)[*2]
Mieszane uczucia towarzyszyły Aleksandrowi Śliwce po meczu w Bełchatowie. Młody przyjmujący zaprezentował się z dobrej strony, jednak to nie wystarczyło do odniesienia zwycięstwa i awansu na pozycję lidera. Mistrzowie Polski do swojego dorobku dopisali tylko albo aż jeden punkt, bowiem po dwóch setach zanosiło się na szybki triumf PGE Skry. Jednym z tych, którzy dali sygnał do odrabiania strat był właśnie 24-letni przyjmujący, który odważnie wziął na swoje barki rolę lidera. Dokładnie przyjmował i atakował blisko trzy razy częściej niż pozostali skrzydłowi.
Przyjmujący: Brenden Lee Sander (Cerrad Enea Czarni Radom)[*2]
Amerykanin dołączył do zespołu w trakcie sezonu, ale bardzo dobrze odnalazł się w nowym otoczeniu. W starciu z VERVĄ Warszawa, sensacyjnie zakończonym zwycięstwem podopiecznych Roberta Prygla, Brenden Sander był jedną z dwóch opcji gospodarzy w ataku. Stołeczni siatkarze mimo to nie potrafili go powstrzymać. 24-latek skończył 16 z 25 piłek i tylko raz został zablokowany. 64 procent skuteczności w ofensywie w pełni rehabilituje tego gracza za nieco słabszą postawę w przyjęciu.
Libero: Taichiro Koga (Aluron Virtu CMC Zawiercie)[*2]
Zawiercianie przełamali niemoc w wielkim stylu, bowiem pokonali rozpędzony w ostatnim czasie Jastrzębski Węgiel. Pod wodzą Dominika Kwapisiewicza Jurajscy Rycerze zaprezentowali imponującą defensywę, co pozwoliło zainkasować dwa punkty, bezcenne w kontekście gry o play-off. Z bardzo dobrej strony tradycyjnie zaprezentował się Taichiro Koga. Atomowe zagrywki nie robiły na Japończyku większego wrażenia. W obronie również prezentował się imponująco. W naszym zestawieniu pojawia się dopiero po raz drugi, co najlepiej pokazuje, jak silnie obsadzona w klubach PlusLigi jest pozycja libero.
Ławka rezerwowych: Piotr Lipiński (Aluron Virtu CMC Zawiercie), Bartłomiej Bołądź (MKS Ślepsk Malow Suwałki), Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów), Jan Fornal (MKS Będzin), David Smith (Grupa Azoty ZAKSA), Bartosz Gawryszewski (Aluron Virtu CMC), Maciej Olenderek (Trefl Gdańsk).
Czytaj także: