W tym artykule dowiesz się o:
Włoska Federacja Siatkówki
"Włochy w meczu otwarcia siatkarskiej Ligi Narodów przegrały z mistrzem świata - Polską. Młoda drużyna pod wodzą Antonio Valentiniego rozegrała jednak dobry mecz, pokazując w przebłyskach, że nie boi się doświadczonych przeciwników" - czytamy na stronie Włoskiej Federacji Siatkówki. Przypomnijmy, że Włosi w Rimini nie występują w optymalnym składzie. Ekipa gospodarzy w tegorocznej edycji Ligi Narodów postawiła na młodość.
"OA Sport"
Polska pokonała Włochy w trzech setach, a jednym z najmocniejszych ogniw Biało-Czerwonych był głodny gry Maciej Muzaj. "Młoda, włoska drużyna przytłoczona przez mistrzów świata. Mecz zakończył się w półtorej godziny, ale trzeba sobie powiedzieć, że Włochy podczas Ligi Narodów wystawiły skład składający się z młodych siatkarzy i debiutantów. Wielkie nazwiska zostały w Rzymie" - tłumaczy włoski dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"
"World of Volley"
"Reprezentacja Polski nie miała większych problemów z gospodarzem imprezy. Włochy nie potrafiły poradzić sobie z mocną grą Biało-Czerwonych. Taki wynik nie powinien być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że Włochy wysłały do Rimini zespół "B". Mistrz świata był zdecydowanym faworytem, niezależnie od tego jaki skład na mecz wystawi Vital Heynen" - pisze dziennikarz "World of Volley". W pierwszym składzie Polaków mogliśmy znaleźć między innymi Tomasza Fornala, Norberta Hubeta czy Damiana Wojtaszka.
"Corriere dello Sport"
Włoskie media przede wszystkim skupiają się na grze swoich siatkarzy. Dziennikarze nie są po porażce w trzech setach surowi i starają się znaleźć pozytywy w grze gospodarzy imprezy. "Nasza młoda drużyna nie poddawała się i pokazała swoje walory, a to wszystko w obliczu większego doświadczenia siatkarzy z Polski. Włochy wypełniły swoje obowiązki" - relacjonuje dziennikarz "Corriere dello Sport".
"Gazetta"
"Młodzi Włosi płacą za emocje związane z debiutem i nie nadążają za drużyną Vitala Heynena. Pierwszy set to był koszmar. Polska dobrze grała przy siatce, a Włochy zablokowały się, popełniały wiele błędów i wpadły w kryzys w ataku oraz przyjęciu. Ekipa mistrzów świata bez problemów zamknęła mecz w trzech setach" - czytamy na "Gazetta". Polscy siatkarze w drugim meczu zmierzą się z Serbią. Pojedynek odbędzie się w sobotę o godzinie 16:00.