W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz - 3 Fabian Drzyzga - bez oceny
Z jednej strony rzeczywiście skrzydła w niedzielnym spotkaniu nie hulały. Z drugiej nie do końca można wszystko zrzucić na barki Grzegorza Łomacza. Przede wszystkim dlatego, że w polskim zespole przyjęcie bardzo szwankowało. Nie był to występ dobry ani zły, więc pozostawiliśmy ocenę wyjściową.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Atakujący:
Łukasz Kaczmarek - 2,5 Maciej Muzaj - bez oceny
43 procent skuteczności w ataku gracza Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle to nie jest zły wynik. Ale w oczy bardzo kłuły piłki wyrzucane w aut lub te, które odbijały się od słoweńskiego bloku i lądowały w boisku po polskiej stronie. Zagrywką też trudno mu było się wstrzelić.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji
Środkowi:
Mateusz Bieniek - 5 Karol Kłos - 3,5
Mateusz Bieniek bezapelacyjnie to najjaśniejszy punkt reprezentacji Polski w meczu ze Słowenią. Po raz kolejny oglądaliśmy jego znakomite, odrzucające zagrywki, które albo kończyły się asami, albo przynajmniej uprzykrzały życie Słoweńcom. Świetnie spisywał się też w bloku. Karol Kłos widoczny dużo mniej, ale w ataku swoją robotę wykonał. 6 piłek skończonych na 9 ataków to dobry bilans.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Przyjmujący:
Michał Kubiak - 2 Aleksander Śliwka - 3 Tomasz Fornal - bez oceny
W przyjęciu tego dnia mocno krwawiliśmy. Ocenę różnicuje postawa w ataku, bo przez pewien okres to Śliwka był liderem Biało-Czerwonych, ale i tak później nie mógł się przebić. Trener Vital Heynen postanowił nie dokonywać zmian, bo najprawdopodobniej chciał po prostu stestować to ustawienie pod pewnym kątem.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Libero:
Damian Wojtaszek - 2,5
Jego również można obciążyć ogólną słabą oceną polskiego przyjęcia w tym meczu. Tym razem sporo było chaosu w tym elemencie. Odnosiliśmy wrażenie, że widzieliśmy go już dużo szybszego i bardziej żywiołowo reagującego w sytuacjach na boisku. Jesteśmy w stanie zrozumieć, że zespół dostał w kość na przykład na siłowni. To by wiele tłumaczyło.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.