Liderka otrzymała bezcenne wsparcie. Oceny Polek za mecz z Czeszkami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki pokonały Czeszki, zapisując na swoim koncie trzecie zwycięstwo na ME 2021. Po raz kolejny nieoceniona okazała się Magdalena Stysiak, zdecydowana bohaterka Biało-Czerwonych.

1
/ 5

Rozgrywające: Katarzyna Wenerska - 4 Julia Nowicka - 3,5

Katarzyna Wenerska w meczu z Czeszkami miała bardzo trudne zadanie, bowiem lewe skrzydło kompletnie nie funkcjonowało. Usilne próby odbudowania Zuzanny Góreckiej i Martyny Łukasik, spełzły na niczym. Na szczęście nie zawodziły Magdalena Stysiak i środkowe. Zwłaszcza współpraca z Zuzanną Efimienko wyglądała efektownie. Notę końcową zdecydowanie podniosła zagrywka. 28-latka napsuła rywalkom tym elementem sporo krwi.

Na słowa pochwały zasługuje również Julia Nowicka, która kilkakrotnie pojawiała się na boisku w ramach podwójnej zmiany. Jej wejścia zdecydowanie ożywiały grę.

2
/ 5

Atakujące: Magdalena Stysiak - 5 Malwina Smarzek - 3

Kolejny raz kapitalna gra Magdaleny Stysiak uratowała Polki przed katastrofą. Nasza atakująca przez większość meczu musiała radzić sobie z podwójnym blokiem rywalek, a mimo to potrafiła zapunktować. Zdecydowanie słabiej prezentowała się Malwina Smarzek. Należy jednak podkreślić jej ogromny wkład w wygranie trzeciego seta, kiedy pojawiła się w końcówce, przechylając szalę zwycięstwa na stronę Biało-Czerwonych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

3
/ 5

Przyjmujące: Martyna Łukasik - 2 Zuzanna Górecka - 2,5 Martyna Grajber - 3,5

Lewe skrzydło kompletnie zawiodło w starciu z Czeszkami. Katastrofalnie zaprezentowała się, zwłaszcza w ataku, Martyna Łukasik, która w czwartym secie została bezpowrotnie zmieniona przez Martynę Grajber. 26-latka pokazała się z dobrej strony, mimo że zbyt wiele czasu nie spędzała na parkiecie. Jej obecność wprowadziła jednak spokój do zespołu.

Bardzo nierówno prezentowała się Zuzanna Górecka. Siatkarka pochodząca z Radomia kilkakrotnie błysnęła w obronie, dorzuciła również do dorobku zespołu cztery punkty w niezwykle ważnych momentach, jednak to za mało, aby otrzymać przynajmniej szkolną trójkę.

4
/ 5

Na tak grające środkowe, jak w meczu z Czechami, aż miło się patrzy. Fantastycznie w ataku prezentowała się zwłaszcza Zuzanna Efimienko, która potrafiła skutecznie zbijać nawet z niezbyt dokładnych piłek. 32-latka przez długi czas, wspólnie z Magdaleną Stysiak, była motorem napędowym polskiej ekipy. Z bardzo dobrej strony pokazała się również Klaudia Alagierska, która intensywnie punktowała nie tylko w ataku, ale również w grze blokiem.

5
/ 5

Libero: Maria Stenzel - 4,5 Monika Jagła - 4

Z tak dysponowanymi libero Polki mogą śmiało myśleć o grze o wysokie cele. W defensywie szalały zarówno Maria Stenzel, jak i Monika Jagła. Delikatny plusik dodatkowo dla "Mary", za fantastyczne przyjęcie, które ułatwiało rozgrywanie Katarzynie Wenerskiej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
jotwu
22.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jedno drewno zostało w domu /Kąkolewska /.Ale po co było ciągnąc kolejne.Mam na myśli Łukasik.I takie drewno nieudaczny trener trzymał na boisku przez trzy sety.Niepojęte.  
avatar
kojotgk
22.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Faktycznie wkurza brak mi zmian w tym zaspole. Po co taka długa ławka rezerwowych nam w ogóle? Skoro trener nie korzysta z niej... Tak też było w Rimini i w ogóle trener Nawrocki jest znany z n Czytaj całość
avatar
Józef Czaszkiewicz
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Łuksik nie tylko nie radziła sobie w ataku! W przyjęciu popełniała szkolno-przedszkolne błędy! Kto ją zabrał na mistrzostwa i po co?