Cebulj nerwowo w przyjęciu, jednak obronił się udanym atakiem.

Butryn pomylił się przy piłce meczowej i posłał ją na aut.

Końcówka niewątpliwie należy do Butryna. Atakujący Asseco Resovii rozbija defensywę bełchatowian.

Nieudana zagrywka Drzyzgi.

Drzyzga jeszcze raz uruchomił na prawym skrzydle Butryna. Atakujący nie do zatrzymania.

Drzyzga zgubił blok i pozostawił Butryna niemal na czystej siatce. Atakujący nie mógł zmarnować okazji.

Po chwili popsuł zagrywkę przyjmujący.

Piechocki ustrzelony zagrywką przez Cebuljego.

Popsuł jednak serwis Sander.

Bieniek gromi na kontrze. Bełchatowianie wychodzą na prowadzenie.

Cios za cios. Pewnie ze środka Bieniek.

Na lewej stronie uruchomiony Cebulj. Lotny blok nie był w stanie zatrzymać przyjmującego.

Pewny atak Petkovicia.

Nie skończył Huber, za to z lewego skrzydła poprawił Sander.

Taht dzisiaj nie do zatrzymania w ofensywie. Przyjmujący wykręcił do prostej zaskakując rywali.

Drzyzga oddał "oczko" zagrywką.

Tym razem Taht zaskoczył rywali sprytną kiwką tuż za opadający blok.

Bieniek po rękach rywali.

Udana kiwka Cebuljego w sam środek boiska.

Myli się również w polu serwisowym Butryn.

Tym razem zawodnik popełnił błąd.

Udana zmiana zadaniowa! As serwisowy Sawickiego.

Rzeszowianie wykorzystują problemy rywali i punktują na kontrze. Na lewym skrzydle skutecznie Cebulj.

Drzyzga przerzucił przez całe boisko do Butryna, który wybrał się po skosie i trafił w dziewiąty metr.

Taht skutecznie na prawym skrzydle. Zawodnik wykorzystał przy ataku ręce przeciwników.

Łomacz na kontrze zdecydował się rozegrać za plecy do Petkovicia. Atakujący uderzył skutecznie tuż obok rąk rywali.

Nieudany atak Hubera, co potwierdza wideoweryfikacja.

Po udanym ataku Petković popełnił błąd serwisowy.

Sander znalazł się w niekorzystnej sytuacji, jednak zdołał zaatakować i zdobyć cenny punkt.

Nieudany serwis Bieńka.

Na wynik reaguje trener Skry.

Bełchatowianie znów skoczyli potrójnym blokiem, jednak nie byli w stanie zastopować na lewym skrzydle Ceblujego.

Petković wykorzystał przy ataku ręce przeciwników.

Drzyzga pozostawił Tahta na czystej siatce. Efektowny atak przyjmującego z szóstej strefy.

W odpowiedzi zza linii 3. metra Cebulj.

Mocno i skutecznie Huber.

Chociaż goście skoczyli potrójnym blokiem do Butryna, to nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonego rywala.

Popsuł serwis Tammemaa.

I jeszcze jeden potężny ataku Butryna w tym secie! Zawodnik nie przestraszył się podwójnego bloku rywali.

Duet Drzyzga-Krulicki nie do przejścia na siatce. Skuteczny blok gospodarzy.

Efektowny atak Butryna na kontrze.

Cebulj popełnił błąd serwisowy.

Cebluj skutecznie z lewej flanki. Setbol dla Pasów.

Udana kiwka Sandera na lewym skrzydle.

Drugą przerwę w tej partii wykorzystuje trener Mieszko Gogol.

Butryn zameldował się w polu serwisowym i... ustrzelił Sandera!

Autowy serwis Ebadipoura.

Edabipour przedarł się przez lotny blok rywali.

Cebulj zastopowany na siatce! Na prowadzenie wychodzą rzeszowianie.

Błąd przekroczenia linii środkowej przez przyjmującego Asseco Resovii, co wykazał challenge.

Butryn potężnie z lewego skrzydła. Atakujący znalazł dziurę w podwójnym bloku.

A jednak błąd po stronie rzeszowskiego zespołu. Punkt dla PGE Skry.

Długą akcję kończą potężnym ciosem rzeszowianie. Drzyzga zgubił blok i pozostawił na czystej siatce atakującego z szóstej strefy Cebuljego. Bełchatowianie poprosili jednak o challenge.

Nieudana zagrywka Drzyzgi.

Butryn wybrał się po skosie, ze spokojem mijając podwójny blok.

Sędzia odgwizdał rzeszowianom błąd piłki rzuconej.

Po przerwie dał o sobie znać w ofensywie Bieniek.

O przerwę poprosił trener Gogol.

Taht show! Estoński przyjmujący celnie po skosie i znów trzypunktowe prowadzenie gospodarzy.

Na problemy Taht! Przyjmujący znów wykorzystał przy ataku ręce rywali.

Blok-aut po ataku Tahta.

I jeszcze jeden blok siatkarzy PGE Skry! Tym razem zastopowany Tammemaa.

Potrójny blok bełchatowian zatrzymał na lewym skrzydle Tahta.

Huber zaserwował na aut.

I jeszcze raz skutecznie Sander. W międzyczasie w siatkę wpadli gospodarze.

Mariański popracował czujnie w obronie, jednak nie był w stanie utrzymać piłki w grze po ataku Sandera.

Rzeszowianie z problemami w przyjęciu. Drzyzga znalazł się w trudnej pozycji i nie był w stanie dograć poprawnie piłki.

"Pajp" w wykonaniu gości. Kolejny raz uruchomiony na szóstej strefie Sander.

Cebulj z dużym spokojem na kontrze, obił ręce przeciwników.

Pomylił się w polu zagrywki Petković.

Walka środkowych trwa. Tym razem potężny atak w wykonaniu Hubera.

Przez środek odpowiadają gospodarze. Pewnie po skosie Krulicki.

Udanie funkcjonuje dziś współpraca Łomacza ze środkowymi. Tym razem celnie Bieniek.

Butryn wybrał się po prostej, mieszcząc się między blokiem a antenką.

Sander przełamał podwójny blok gospodarzy.

Atakujący Asseco Resovii zrehabilitował się za nieudaną zagrywkę i obił mocno blok bełchatowian.

Butryn popsuł kolejną zagrywkę.

Cebulj skutecznie, wysoko nad rękami przeciwników.

Udanym atakiem popisał się natomiast Ebadipour.

Co się dziś dzieje z atakującymi PGE Skry? Petković znów posłał piłkę daleko na aut.

Butryn przedarł się przez blok rywali.

Tym razem Łomacz zdecydował się rozegrać na szóstą strefę do Sandera. Przyjmujący uderzył pewnie w wolne pole.

Bełchatowianom udało się wyasekurować, jednak w ofensywie błąd popełnił Petković.

Popsuł zagrywkę rozgrywający Assego Resovii.

Petković "zgaszony" przez Tahta na prawym skrzydle.

Po chwili przyjmujący popsuł zagrywkę.

Bełchatowianie rozpoczęli kolejnego seta od... asa serwisowego! W roli głównej Sander.

"Monster block!" Huber bez szans w starciu z Krulickim.

Łomacz od razu uruchamia atakującego. Petković również posyła piłkę daleko poza boisko.

Autowy atak Filipiaka sprawia, że rzeszowianie prowadzą już siedmioma punktami.

Krulicki nie do przejścia na siatce! Huber "zgaszony" na środku.

Czy bełchatowianie znajdą sposób na rozpędzonego Tahta? Przyjmujący znów obija ręce rywali.

W odpowiedzi gromi Sander. Przyjmujący zaskoczył atakiem z szóstej strefy.

Potrójny blok rzeszowian! Zastopowany Filipiak.

Podwójny blok nie był w stanie zatrzymać na lewym skrzydle Cebuljego.

Mocno i skutecznie ze środka Bieniek.

Drugą przerwę w tym secie wykorzystuje szkoleniowiec PGE Skry.

Nieporozumienie na linii Łomacz-Ebadipour sprawiło, że przyjmujący posłał piłkę na aut.

Piechocki czujnie w obronie, zaś na kontrze popisał się mocny atakiem z szóstej strefy Ebadipour.

Taki sam błąd popełnił Krulicki.

Bełchatowianie mylą się w polu serwisowym.

Krulicki skoczył do Hubera, jednak nie był w stanie zatrzymać środkowego PGE Skry.

Sander pomylił się na lewym skrzydle i posłał piłkę na aut.

Huber celnie na kontrze.

Krulicki dostał piłkę pod rękę od swojego rozgrywającego i uderzył w sam środek boiska.

Nieudana zagrywka środkowego Asseco Resovii.

Potężny cios Butryna na kontrze, a na dodatek w siatkę wpadli bełchatowianie.

Przesunięta krótka w wykonaniu gości. W roli głównej Bieniek.

Po chwili bełchatowianie oddali "oczko" zagrywką.

Butryn przekroczył przy ataku linię 3. metra.

Popsuł serwis Butryn.

Bełchatowianie wpadli w siatkę przy próbie bloku.

Niesamowita dyspozycja estońskiego przyjmującego! Taht tym razem gromi z szóstej strefy.

Piłka poza boiskiem, punkt dla PGE Skry.

Taht zameldował się w polu serwisowym i... czy był as? Sprawdzamy!

Butryn przypilnował Filipiaka i... zastopował rywala na siatce.

Butryn przypilnował Filipiaka i... zastopował rywala na siatce.

Tym razem Drzyzga popełnił błąd w polu zagrywki.

Filipiak nie skończył kolejnego ataku, za to Butryn otrzymał pierwszą piłkę od swojego rozgrywającego i bez problemu zdobył punkt dla swojej ekipy.

Natychmiastowa reakcja trenera Gogola.

Łomacz jeszcze raz zdecydował się rozegrać piłkę do Tahta, który po raz kolejny rozbija defensywę rywali.

Huber zaskoczony zagrywką Drzyzgi.

Już trzeci w tym krótkim fragmencie spotkania skuteczny atak Tahta z lewego skrzydła.

Szybka akcja po stronie gości. Huber skutecznie zaatakował po rękach środkowego Asseco Resovii.

Rzeszowianie czujnie w obronie, co pozwoliło na wyprowadzenie kontry. Taht znalazł dziurę w bloku.

Łomacz zdecydował się rozegrać do Filipiaka, który już w pierwszym ataku popełnił błąd posyłając piłkę na aut.

Przyjezdni próbowali zaskoczyć rywali "skrótem" z pola serwisowego, jednak Tammemaa udanie w odbiorze, a na lewym skrzydle dał o sobie znać Taht.

Bełchatowianie rozpoczęli od bardzo dobrego przyjęcia oraz skutecznego ataki Ebadipoura z lewej flanki.