W 4. kolejce Cerrad Enea Czarni wrócą do swojej hali gdzie podejmować będą Trefl Gdańsk, natomiast Asseco Resovia zagra na wyjeździe ze Stalą Nysa. Oba mecze zostaną rozegrane 23 października.

Dziękujemy za uwagę i już teraz zapraszamy na kolejne relacje live na łamach WP Sportowe Fakty. Do zobaczenia!

Gospodarze od samego początku nadawali ton dzisiejszej rywalizacji. Poza zrywem w drugim secie i pięciu punktów z rzędu Cerrad Czarnych, Resovia dominowała na boisku.

Kochanowski daje pierwszą meczową dla Asseco Resovii Rzeszów.

Piłki do znudzenia idą do Cebulja, ale na co warto zwrócić uwagę - nie ma nerwowej koncówki to i Giuliani nie decyduje się na ściągnięcie z boiska niepewnego Muzaja.

Cebulj punktuje w każdym elemencie. Teraz udanie na kontrze.

Kolejny punkt dokłada Cebulj zagrywką.

Tammemaa blokuje Rusina. Aż 8 punktów przewagi ma Resovia w tym secie.

Cebulj tak jak w poprzednich partiach przejmuje rolę lidera w końcówce.

Cebulj na zmianę raz kiwa, raz zbija mocno po skosie. Tym razem przyszedł czas na kiwkę.

Muzaj nie popisał się odbiciem palcami. Sędzia odgwizduje mu podwójną.

Radomscy środkowi w ciemno poszli do skrzydeł, co znacznie ułatwiło sprawę Tammemaa.

As serwisowy Kochanowskiego.

Ależ zgasił te piłkę Cebulj na lewym skrzydle. Chyba pracuje na swoją pierwszą w tym sezonie statuetkę MVP.

Po przerwie Faryna atakuje w aut, ale po rękach rzeszowskiego bloku. Przyznaje się Cebulj.

Czas dla Czarnych.

Następnie Szerszeń melduje się na linii zagrywki i od razu posyła asa.

Szczęście po stronie Szerszenia. W całej hali słychać było, że źle trafił w piłkę, która w efekcie poszybowała w bandy. Na jego szczęście minimalnie zahaczył o blok.

Santana w kolejnej akcji już skuteczny.

Złe rozegranie na pipe'a do Santany. Przyjmujący nie zdąża do piłki.

Muzaj w pojedynkę powstrzymuje Faryne. Przy każdej dobrej interwencji atakującego, zespół cieszy się podwójnie.

Czarni dali piłkę do gry Resovii, a ta rozegrała kontrę koncertowo. Muzaj dostał piłkę na pojedynczym bloku i zapunktował bez problemu.

Przekroczenie linii 9. metra u rozgrywającego Cerradu Enea Czarnych.

Skuteczny Szerszeń.

W naszej ocenie sędzia pospieszył się z gwizdkiem, bowiem piłka była jeszcze w grze po stornie Czarnych. Szybko jednak uspokoił protesty dyktując akcje bez punktu.

Faryna atakuje, a Resovia nie organizuje się w obronie.

Rusin dokłada punkt do swojego konta. Choć zdążył już zwiesić głowę myśląc, że zaatakował w taśmę, to piłka przetoczyła się na stronę gospodarzy.

Sadkowski nie kończy ze środka, a skuteczny w kontrze jest Cebulj. Kiwa w niepilnowaną strefę.

Drugi raz Cebulj nie dał się obić Farynie. Czapa w wykonaniu Słoweńca.

Czarni walczą i biją coraz mocniej. Najpierw Faryna odbił się od bloku, ale udało mu się podbić, ale na drugim skrzydle Santana uderzył tak mocno, że piłka po bloku poszła w aut.

Trzeciego seta zaczyna szarpana gra po obu stronach. Do tego Muzaj nie nakrywa piłki nadgarstkiem i atakuje w aut.

Druga partia miała dziwny przebieg jak na męską siatkówkę. Resovia prowadziła już 20:13, ale nie zdołała utrzymać prowadzenia. Świetnie ze zmianami wstrzelił się Bednaruk wprowadzając Nowaka, Rusina i Gąsiora na zagrywkę. To właśnie przy serwisie ostatniego z nich Czarni wyprowadzili wynik z 13:20 do 19:20.

Cebulj próbował zakończyć seta tak jak wcześniej, ale zaserwował w siatkę.

Już się Czarni cieszyli, że mają setową po autowym ataku Resovii, ale Giuliani poprosił o challenge i ten pokazał, że był aut, ale było też po bloku.

Cebulj zablokowany! Mamy wyrównanie.

Rzeszowianie nienajlepiej w bloku. Rusin wykorzystuje ich ręce.

Faryna obija ręce Deroo na skrzydle.

Kochanowski bije daleko, ale mieści się w boisku.

Faryna nie odpuszcza i utrzymuje kontakt z Resovią.

Pokaz siły Deroo na lewym skrzydle. Gwóźdź, który wszedł stojącemu na 5 metrze Gąsiorowi pod nogi.

Sporo nieporozumienia i przebijanek po obu stronach. Jako pierwsi piłkę do góry postawili Czarni u skończył ją Frayna.

Z 6 punktów zostały 2, Giuliani prosi o kolejny czas.

Za Muzaja wchodzi Deroo i staje też do przyjęcia, ale to nie sprawia, że Gąsior zwalnia rękę. Kolejny mocny serwis i przyjęcie w trybuny Szerszenia.

Przechodząca po serwisie Gąsiora skończona przez Lemańskiego.

Lemańskiemu z Tammemaa się nie udawało, to z Kochanowskim stanął do rywalizacji. Środkowy Pasów zablokowany.

Niby przewaga Resovii wynosi pięć "oczek", ale Giuliani nie ryzykuje rozluźnienia i prosi o czas.

10 punkt Faryny w tym meczu. 5 z nich zdobył właśnie w tym secie.

Faryna bije mocno i skutecznie na lewym skrzydle.

Szerszeń atakuje na opadający blok.

Zatorski zaskoczony serwisem Rusina.

Faryna bije po rękach Kochanowskiego i pobudza jeszcze swoich kolegów do walki mimo dużej straty.

Szerszeń dostaje piłkę na poprawkę i już nie bawi się w atak po prostej tylko bije skutecznie po skosie.

Po serii zepsutych zagrywek, przyszedł czas na zepsuty atak. Nowak zostawił metr wolnego na skrzydle i zmusił Szerszenia do ataku po prostej i w aut.

Berger wyprowadza przyjezdnych z impasu.

A jednak szybkie 3:0 - ponownie Lemański zablokowany.

Tammemaa vs Lemański 2:0. Ponownie środkowy Czarnych zablokowany w pojedynczym pojedynku.

Muzaj mocno bije po prostej i przełamuje ręce blokujących.

Na szczęście dla Czarnych Woicki popełnia błąd. Niedokładnie wystawia na pipe'a do Szerszenia i ten zmuszony był do błędu.

O drugi czas prosi Bednaruk.

Ależ Szerszeń rozkręcił się na linii 9. metra. Kolejny as serwisowy przyjmującego Pasów.

Dłuższa akcja i kolejne niewykorzystane szanse Wojskowych. Faryna atakuje w taśmę.

Czarni walczą z zagrywką Szerszenia, ale gdy mają okazję do ściągnięcia go z linii 9. metra to tego nie robią. Lemański atakuje w aut.

Czas dla Bednaruka.

Druga zagrywka Szerszenia ląduje już bezpośrednio w boisku. Skrócił piłkę do linii bocznej koło Masłowskiego. Libero nawet nie drgnął.

Szerszeń ustawił serwisem ostatnią akcję. Huknął tak mocno, że ledwo radomianie utrzymali piłkę w grze, a gdy Berger zaatakował to zrobił to daleko w aut.

Faryna powstrzymany blokiem przez duet Cebulj - Kochanowski.

Szerszeń mieści się za kołnierz radomskich blokujących.

Berger popisuje się umiejętnościami gry z blokiem. Dwa razy oparł piłkę o rzeszowskie ręce pozwalając kolegom wyasekurować zagranie, a gdy dostał wyższą piłkę to zaatakował skutecznie pod górkę.

Kędzierski musiał gonić za piłką po przyjęciu Santany, ale udało mu się na tyle postawić piłkę w górze, ze Faryna skończył.

Muzaj skutecznie omija podwójny blok na skrzydle.

Książkowe zbicie po skosie Faryny.

Woicki uruchamia pipe'a. Kończy Szerszeń.

Tammemaa lepszy w rywalizacji 1:1 z Lemańskim.

Wspomniany Muzaj swojej pierwszej piłki w drugim secie nie kończy, ale dobija Cebulj.

Tym razem zaczyna Resovia, a dokładniej Szerszeń. Na boisku jest z powrotem Muzaj, który co ciekawe jako jedyny spędził przerwę między setami na indywidualnej rozmowie z trenerami.

Po pierwszym secie śmiało można powiedzieć, że na boisku mamy dwóch liderów pod kątem ofensywy. Cebulj po stronie Resovii i Santana po stronie Czarnych. Słoweniec zapunktował aż 11 razy w pierwszym secie, skończył 9 z 14 piłek. Z kolei Santana zapunktował 6 razy przy 45 proc. skuteczności.

Woicki nie kombinuje, kolejna piłka do Cebulja i setowa dla Asseco Resovii.

Na potwierdzenie, Cebulj po raz kolejny dostaje piłkę na lewym skrzydle i nie zawodzi.

Kochanowski psuje serwis i mamy kolejny remis.

Po przerwie Zatorski przyjmuje, a Cebulj kończy. Jest on mocno osamotniony w rzeszowskiej ofensywie od jakiegoś czasu.

Czas dla Giulianiego.

Asseco Resovia nie kończy, ale to samo robią Czarni. Dopiero Faryna za drugim razem kończy akcję i zdobywa punkt dla przyjezdnych.

Szerszeń wrzucony za bardzo w siatkę i w efekcie blok dotyka piłki szybciej niż on. Ekspresowo Czarni odrobili trzypunktową stratę. To już drugi raz gdy udaje im się owa sztuka w tym secie.

Santana zdobywa już 5 punkt i zmniejsza stratę do Resovii.

Rzeszowianie walczą o piłkę, tak jakby to była ostatnia. Nie udaje im się jednak obronić.

Drugi czas dla Cerradu Czarnych.

Podwójne zagranie Kędzierskiego. Błąd był tak ewidentny, że radomianie nie mieli nawet o co się kłócić z sędziami.

Muzaj pokazuje, że też jest na boisku. Zdobywa pierwszy punkt atakiem.

Faryna bije mocno po rękach rywali.

Santana huknął jak z armaty zagrywką, a Szerszeń zdołał przyjąć jedynie w górę. Mimo to Resovia wyszła z opresji na wysokiej piłce, a dokładnie Cebulj.

Piłka grana półtorej metra od antenki przynosi efekty. Cebulj kończy kolejną akcję.

Santana łapie piłkę wysoko i bije obok rąk Muzaja.

Cebulj po raz kolejny. Resovia odbudowuje przewagę.

Ponownie serwis idzie na Cebulja, lecz teraz mocno bije z lewego skrzydła czym nie daje szans rywalom.

Radomianie serwuja nagminnie w Cebulja i to przynosi efekty. Najpierw Słoweniec nie przyjmuje floata i Resovia nie wyprowadza pierwszej akcji, a w drugiej Cebulj bije w aut.

Po przerwie Szerszeń serwuje asa.

Przerwa dla Cerrad ENEA Czarnych.

Santana wyciąga pomocną dłoń do Resovii i atakuje po prostej w aut.

Duet Cebulj-Kochanowski powstrzymuje atak ze środka Lemańskiego.

Faryna udanie z lewego skrzydła.

Kochanowski ledwo dosięgnął piłki na środku, ale zapunktował.

Berger zdobywa swój pierwszy punkt w spotkaniu.

Mocny serwis Cebulja i w efekcie kontra po stronie Resovii. Wykorzystuje ją Szerszeń.

Faryna melduje się na prawym skrzydle.

Woicki wystawia do Cebulja na rehabilitacje i ten się już nie myli.

Cebulj bije w aut.

Santana jak na razie jest jedyną osobą punktującą po stronie gości, lecz nie zawodzi.

Nienajlepsza wystawa do Cebulja na skrzydło, lecz ten ratuje się kiwką.

Do trzech razy sztuka Asseco Resovii w bloku. Santana powstrzymany.

Szerszeń wybija mocno po rękach blokujących rywali.

Santana popisuje się kolejnym dobrym atakiem. Tym razem bije po skosie w kontrze i punktuje.

Santana obija ręce Kochanowskiego i Szerszenia na lewym skrzydle.

W kolejnej akcji Kochanowski już bezbłędny ze środka.

Pierwsza akcja nie w tempo Asseco Resovii. Szerszeń przyjmował, a Cebulj atakował z pipe'a, lecz odbił się od Lemańskiego jak od ściany.

Jako pierwsi piłkę do gry wprowadzać będą goście. Zaczynamy!