Dziękujemy Państwu za wspólnie spędzony czas i zachęcamy do śledzenia kolejnych relacji na portalu WP SportoweFakty.pl

Bronią się jeszcze Włosi! Po skosie wybrał się Porro.

Recine nie trafił serwisem, a zatem piłka meczowa dla Polaków!

Gironi wykorzystał przy tym ataku polski blok.

Kurek gromi na kontrze i już tylko dwóch "oczek" brakuje Polakom do wygrania spotkania.

Pojedynczy blok Fornala! Recine sprowadzony na ziemię.

Na boisku zameldował się Huber i od razu dał o sobie znać w ofensywie.

Po krótkiej przerwie dla ekipy z Włoch zagrywkę psuje Leon.

Wykorzystuje przechodzącą piłkę Fornal.

Blok, blok! Zatrzymany na skrzydle Recine.

Kurek psuje serwis.

Wilfredo Leon w swoim stylu, umieszcza piłkę w samym środku boiska.

Długą wymianę ciosów kończy skutecznym atakiem Porro. Co prawda Kurek schował ręce w bloku, jednak piłka miała kontakt z palcem Kochanowskiego, co pokazał dopiero challenge.

Blok-aut po ataku Kurka.

Bovolenta zrehabilitował się i tym razem obił polski blok.

I jeszcze jeden efektowny blok polskiej ekipy. Tym razem ścianę ustawił duet Kurek-Bieniek.

Kurek nie do przejścia na siatce! Sprowadził na ziemię Bovolentę.

Recine nie pomógł zagrywką swojej drużynie.

Po bardzo złym odbiorze Janusz musiał przebić z drugiej piłki. Takiej okazji nie mogli zmarnować Włosi, a na kontrze kiwką popisał się Porro.

Wet za wet. Recina sprawnie ominął biało-czerwony blok.

Wilfredo Leon znów nie dał się zaskoczyć kąśliwą zagrywką, a po ciasnym skosie uderzył Fornal.

Bovolenta celnie na kontrze, sprawnie mijając pojedynczy blok Fornala.

Włosi chcieli zaskoczyć Wilfredo Leona "skrótem". Przyjmujący odebrał w punkt, a w ataku dał o sobie znać Fornal.

Po chwili Kurek zaserwował w pół siatki.

Kurek skutecznie na lotnym bloku.

Popsuł serwis Porro.

Mosca wygrał walkę na siatce. Dobry blok włoskiego środkowego.

Celnie ze środka Bieniek.

Bovolenta sposobem zdobył punkt. Zaskoczył polską ekipę sprytną "żabką" tuż nad potrójnym blokiem.

W siatkę zaserwował Fornal.

Kurek nie daje szans włoskiej defensywie.

Na raty, jednak skutecznie. Blok-aut po ataku włoskiego przyjmującego.

Monster block! Fornal zamknął kierunek Bovolencie.

Efektownie na kontrze Fornal. Przyjmujący na lewym skrzydle przedarł się przez blok.

"Oczko" zagrywką oddaje również Bovolenta.

Tym razem siatkarz popełnił błąd.

Nie myli się za to Wilfredo Leon! Przyjmujący gromi zagrywką, nie dając szans rywalom.

Sporo błędów w polu zagrywki zarówno w polskiej, jak i włoskiej ekipie. Tym razem pomylił się Mosca.

Swoje w ofensywie zrobił Kurek.

Już na starcie pomylili się w polu serwisowym Polacy.

Natychmiast atakiem z lewej flanki odpowiedział Leon.

Mosca rozpoczął seta od bardzo mocnego ataku.

W środek siatki zaserwował Fornal.

Sanguinetti myli się w polu serwisowym, a zatem setbol dla Polaków!

Nie skończył Kochanowski, Bołądź ani Fornal. Punkt powędrował jednak na konto Polaków po błędzie dotknięcia siatki przez rywali.

Gironi wykręcił do prostej, wykorzystując wyczyszczoną siatkę.

Bołądź zameldował się na boisku i uderzając po prostej zapewnił kolejny punkt polskiej ekipie.

Wilfredo Leon znów huknął, jednak włoski libero zdołał utrzymać piłkę w grze, a Recine sprytnie obił polski blok.

Cóż to był za cios! 126 km/h Wilfedo Leona z zagrywki daje bezpośredni punkt polskiej ekipie.

Nieudane zagrywki po obu stronach siatki. Mylą się Kurek i Cortesia.

Mocno i skutecznie Leon.

Uruchomiona szósta strefa we włoskiej ekipie. Mocnym uderzeniem kończy akcję Recine.

Nie trafił w boisko Fornal. Autowa zagrywka przyjmującego, chociaż niewiele brakowało.

Włoski blok bez szans w starciu z rozpędzonym Kurkiem.

Leon nie utrzymał piłki w grze po mocnym ataku Bovolenty.

Szybka akcja w wykonaniu Polaków. Zatorski dostarczył piłkę Januszowi, a na środku dał o sobie znać Bieniek.

Rozminęli się przy rozegraniu Włosi. Piłka została po ich stronie.

Pomylił się również Bovolenta.

Leon znów huknął serwisem, tym razem na aut.

127 km/h na liczniku po serwisie Wilfredo Leona, a efektowny blok zakończył akcję!

Bovolenta na pojedynczym bloku zdecydował się na atak po skosie, jednak nie trafił w boisko.

Po celnym zagraniu Recine serwis zepsuł Cortesia.

Włoscy siatkarze kwestionowali czystość zagrania Kochanowskiego ze środka, jednak zdaniem sędziów było ono w porządku.

Włosi w punkt odebrali zagrywkę Bieńka, a polski blok sprawnie ominął Porro.

Czy ktoś dzisiaj zatrzyma rozpędzonego Wilfredo Leona? Przyjmujący z impetem obija na kontrze włoski blok.

Dwie udane akcje w wykonaniu Biało-Czerwonych i tylko "oczko" dzieli obie ekipy. Moc w ofensywie pokazał Kurek i Wilfredo Leon.

Piłka po ataku Wilfredo Leona odbiła się od bloku i... zdaniem sędziów miała kontakt z antenką, jednak challenge pokazał coś innego. A zatem powtórzona akcja.

Krótka przerwa wybiła z rytmu Sanguttiego.

Na wynik reaguje szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Po fatalnym odbiorze Zatorskiego piłka wróciła na stronę Włochów. Polacy dwoili się i troili w obronie, jednak nie poradzili sobie ostatecznie z atakiem Porro.

I kolejny nieudany serwis, tym razem w wykonaniu Janusza.

Sporo zepsutych zagrywek w tym spotkaniu. Tym razem myli się Recine.

Mieli swoją szansę na kontrze Polacy, której nie wykorzystali. Nie trafił w boisko Śliwka.

Bovolenta oddał jednak punktu psując serwis.

Zabrakło dokładności po stronie polskiego zespołu, przez co wrzucony w siatkę Śliwka popelnił błąd.

Odpowiadają środkiem Włosi. Sanguinetti z impetem obił ręce Biało-Czerwonych.

Janusz znów uruchamia środek. Tym razem celnie Kochanowski.

W polu serwisowym pomylił się także Kurek.

Nie popisali się za to w polu zagrywki. Zepsuł serwis Porro.

Dobrze popracowali w obronie Włosi, co pozwoliło im na zdobycie punktu z kontry. Celnym uderzeniem popisał się Bovolenta.

Środkowy po chwili zepsuł serwis.

Bieniek otworzył seta dynamicznym atakiem ze środka.

Potężny atak Wilfredo Leona nad włoskim blokiem daje Polakom piłkę setową.

Porro mimo niedociągniętej piłki obił polski blok.

Agresywne zagranie z półobrotu. Kurek zaskoczył nabijając piłkę na blok.

Błąd w polu serwisowym popełnił Bołądź.

Do lewej strony wykręcił Bieniek mijając przy tym ręce rywali.

Zabrakło dokładności w tej akcji po stronie polskiego zespołu, co wykorzystała ekipa z Włoch. Na kontrze dobrym zagraniem popisał się za to Gironi.

Po chwili przyjmujący powędrował za linię 9. metra i posłał piłkę daleko poza boisko.

Przyjął w punkt, a jeszcze lepiej zaatakował. Wilfredo Leon dzisiaj nie do zatrzymania.

Daleko na aut zaserwował Kurek.

Wilfredo Leon show! Przyjmujący na kontrze z impetem obił ręce rywali.

Włosi nie byli w stanie obronić pewnego ataku Wilfredo Leona zza linii 3. metra.

Swoje w ataku zrobił także Kurek.

Zrehabilitował się za poprzednią akcję Leon i tym razem trafił!

Leon uderzył bardzo mocno i chociaż Polacy liczyli na to, że piłka miała kontakt z blokiem, to challenge pokazał, że punkt należał się reprezentacji Włoch.

Zatorski nie poradził sobie z atakiem Porro.

Na kontrze dał o sobie znać Kochanowski.

Mocnym atakiem odpowiedział Bovolenta.

Włosi wybronili piłkę po pierwszym ataku Leona, ale z drugim ciosem już sobie nie poradzili.

Bovolenta zameldował się w polu serwisowym i ustrzelił zagrywką Śliwkę.

Leon zaserwował w pół siatki.

Śliwka niedokładnie w odbiorze, za to Kurek z impetem wbił piłkę w boisko.

Recine znalazł się w dość trudnej sytuacji na skrzydle, jednak wyszedł z opresji sprytnie kiwając tuż za opadający blok.

Po udanym ataku Bovolenty zagrywkę zepsuł Porro.

Rozpędzony Leon nic sobie nie robi z włoskiego bloku.

Bovolenta dobrze poradził sobie z blokiem Leona.

I znów Bieniek czujnie przy siatce, tym razem pozwalając na wyprowadzenie kontry. A na skrzydle klasę pokazał Leon obijając ręce rywali.

Duet Leon-Bieniek nie do przejścia na siatce. Efektowny blok polskiej ekipy.

Kolejny raz Włosi zepsuli serwis.

Polacy próbowali na raty w ataku, jednak Śliwka posłał piłkę daleko na aut.

Włosi również psują serwis.

Czwarty nieudany serwis, a myli się Kochanowski.

Po odbiorze Leona w punkt potężnym uderzeniem popisał się Kurek.

Trzecia zepsuta zagrywka. Tym razem błąd Leona.

Dobra gra blok-obrona i Polacy mają kontrę, na której ręki nie wstrzymuje Kurek.

Tym razem bardzo nerwowo w odbiorze i musieliśmy oddać piłkę rywalom. Ci jednak nie wykorzystują sytuacji. Bovolenta nadział się na antenkę.

Nerwowo zaczynamy w polu serwisowym. Kurek posłał piłkę prosto w siatkę.

Po raz kolejny Janusz uruchomił na skrzydle Leona, który huknął po prostej wykorzystując przy tym ręce rywali.

Po chwili jednak Bieniek zepsuł serwis.

Na pierwszą udaną akcję reprezentacji Włoch natychmiast odpowiadają Biało-Czerwoni. Na lewym skrzydle dał o sobie znać Leon.