Psuje serwis oddelegowany na boisko Bucki.

Mocne uderzenie Piotra Haina daje jastrzębianom piłkę meczową.

Czas dla Slobodana Kovaca.

Blok-aut po ataku Bartmana z lewej flanki.

Oddelegowany na boisko Shoji i... rzeszowianie psują czwartą zagrywkę z rzędu.

I znów rzeszowianie dają prezent przeciwnikom psując serwis.

Środkowy Jastrzębskiego Węgla przyznał się do dotknięcia siatki.

Która to już zepsuta zagrywka Pasów w tym secie? Nie pomagają sobie serwisem rzeszowianie.

Hoag męczył się na lewym skrzydle, jednak rywale podali mu rękę dotykając siatki.

Popsuł serwis Bartman.

Komenda zdecydował się na pipe'a uruchamiając Marechala.

Wciąż jednak siatkarze Asseco Resovii nie radzą sobie z potężnymi ciosami Konarskiego.

Chociaż rzeszowianie sporo muszą się napracować by wywalczyć kolejny punkt, to nie składają broni. Tym razem egzkutorem Hoag.

Fornal zaatakował bez bloku w aut i zmniejszył tym samym różnicę do dwóch "oczek".

Tym razem szansę dostał Marechal i ustrzelił źle ustawionego w obronie Konarskiego.

Powoli nakręca się rzeszowski atakujący i po raz kolejny odpala w ofensywie.

Bartman ratuje imię drużyny.

Pięciopunktowa różnica na tablicy wyników zmusza trenera Asseco Resovii do reakcji.

Depowski atakuje, a rzeszowianie znów nie potrafią ustawić szczelnego bloku ułatwiając zadanie rywalowi.

I jeszcze raz Bartman, sprawnie zaatakował między antenką a blokiem.

Blok-aut po ataku Depowskiego.

Krwawi rzeszowskie przyjęcie, jednak Bartmanowi mimo trudnej sytuacji udało się obić blok rywali.

Chociaż Hoag popisał się piorunującym atakiem, to gorzej z serwisem.

Fornal efektownie na skrzydle. Resovia złożyła broń w defensywie.

Piotr Hain po tej akcji może powiedzieć: "do trzech razy sztuka".

Po przerwie w siatkę zagrywa Depowski.

Reaguje trener Zanini.

Hoag kolejny raz z problemami w przyjęciu. Piłka powędrowała daleko na trybuny.

Rzeszowski blok nie stanowił najmniejszego zagrożenia dla atakującego z lewego skrzydła Depowskiego.

Tym razem piłka odbiła się od taśmy i wylądowała poza boiskiem.

Piorunujący serwis Dawida Konarskiego. Ustrzelony Hoag.

Zawodnik psuje jednak serwis.

Damian Schulz potwierdza dobrą zmianę i znów gromi ze środka.

Nieporozumienie na linii Perry-Marechal i po udanej obronie jastrzębian piłka wylądowała pod nogami rzeszowian.

Damian Schulz dynamicznie i z dużym luzem ze środka. Widać swobodę w grze zawodnika Asseco Resovii.

Nie popisał się w tym zagraniu Nicolas Hoag i zaatakował prosto w siatkę.

Błąd dotknięcia siatki przez Konarskiego.

Konarski i Vigrass pokazali klasę i ustawili szczelną ścianę na drodze Marechala. Piłka setowa dla gospodarzy.

A jedak piłka miała kontakt z blokiem. Punkt dla ekipy znad Wisłoka.

I znów Bartman w roli głównej, jednak piłka wylądowała poza boiskiem... Asseco Resovia sprawdza jednak, czy nie było kontaktu z blokiem.

Chociaż Bartman starał się poderwać zespół do gry, to już po chwili Vigrass dorzucił kolejne "oczko" na konto swojej ekipy.

Trudno nadążyć za Tomkiem Fornalem, który najpierw zaasekurował kolegę z boiska, a po chwili zaatakował skutecznie z prawego skrzydła.

Błąd po stronie Asseco Resovii. Przy bloku w siatkę wpada Komenda.

Konarski kolejny raz gromi ze skrzydła.

Tym razem środkowy umieścił piłkę w siatce.

As serwisowy Piotra Haina.

Schulz o swoich umiejętnościach gry na środku przypomniał w starciu z VERVĄ i również teraz, od razu po wejściu na boisko popisał się potężnym atakiem.

"Monster block!" Hain skoczył w ciemno do Kalembki i zafundował rywalowi "czapę".

Po chwili przyjmujący zepsuł jednak serwis.

Dominik Depowski ustrzelony! Tym razem zza linii 9. metra postraszył Marechal.

Tym razem atakujący Jastrzębskiego Węgla zepsuł serwis.

Czy ktoś powstrzyma Konarskiego? Atakujący huknął zagrywką, a powracającą piłkę wykorzystał Depowski.

Konarski znów pokazał klasę i na prowadzenie wyszli jastrzębanie. Zmusiło to trenera Zaniniego do reakcji.

Ta akcja niewątpliwie przyprawila niejednego kibica o szybsze bicie serca! Ofiarna gra w obronie i potężne ciosy, a wszystko zakończone sprytnym zagraniem Haina.

Nie skończył Depowski, jednak poprawił Konarski.

Vigrass znów uruchomiony na środku i nie myli się w tym momencie.

Czego nie skończył z prawego skrzydła Bartman, to poprawił rozpędzony Hoag. Przyjmujący potwierdza swoją dobrą zmianę.

Psuje zagrywkę również Hoag.

Błąd serwisowy po stronie Jastrzębskiego Węgla.

Zbigniew Bartman nadział się na kontrze na szczelny mur.

Festiwal zepsutych zagrywek trwa w najlepsze. Tym razem myli się Hain.

Kalembka również odwdzięcza się zepsutym serwisem.

Rywale oddają jednak Pasom punkt zagrywką.

Siatkarze Asseco Resovii mimo wszelkich starań nie mogą jednak zatrzymać rozpędzonego Konarskiego.

Choć pierwsza akcja nie poszła po myśli rzeszowian, to po chwili Kalembka zapunktował na kontrze.

Sędzia zauważył niewielki błąd po stronie rzeszowskiego zespołu. Pasy mimo udanej pracy w obronie przekroczyli linię środkową.

Komenda po raz kolejny decyduje się na to, by uruchomić szóstą strefę. Hoag pokazuje na co go stać.

Druga linia, bez bloku w aut atakuje Fornal.

Udana współpraca Komendy i Bartmana. Atakujący dostał na skrzydło szybką piłkę i zdobył piąte "oczko".

Potężna zagrywka Fornala rozbija rzeszowskie przyjęcie.

W samą linię trafił Hoag uderzając z lewego skrzydła.

Gospodarze nie stworzyli problemu zagrywką, co wykorzystały Pasy. Z szóstej strefy zapunktował Marechal.

Rzeszowianie rozpoczynają podobnie jak w poprzednim secie - dwie udane akcje, a po chwili zepsuta zagrywka.

Agresywny atak Bartmana z prawego skrzydła przynosi efekt.

Autowy atak Marechala sprawia, że gospodarze mają piłkę setową.

Potwierdzona decyzja arbitrów. A zatem punkt dla Jastrzębskiego Węgla.

Depowski zameldował się za linią 9. metra i.... as! Trener Zanini jednak sprawdza.

Depowski w stu procentach wywiązał się z roli przyjmującego. Nie tylko odebrał trudną zagrywkę, ale po chwili obił rzeszowski blok.

Nieudana zagrywka Konarskiego.

Niezbyt mocne, ale celne zagranie Kalembki.

Po pomyłce Depowskiego, Kampa postanowił dać drugą szansę przyjmującemu. Tym razem zawodnik zrehabilitował się i rozbił rzeszowską defensywę.

Sprytna zdrapka Hoaga tuż za opadający blok. Takiego zagrania nie spodziewali się siatkarze Jastrzębskiego Węgla.

Nicolas Hoag ominął blok, ale nie trafił przy tym w boisko.

Oj nie popisał się w tej akcji Zbigniew Bartman. Rozegranie co prawda było niedokładne, jednak atakującemu nie udało się przebić  piłki nawet na drugą stronę.

Świetna współpraca Komendy z Hoagiem, który po raz drugi punktuje pipe'm.

Marechal wcisnął piłkę między siatkę a jastrzębski blok.

Perry co prawda obronił potężny cios Konarskiego, jednak piłka poleciała na trybuny. I to już pięciopunktowe prowadzenie gospodarzy.

Fornal pozostawiony na lotnym bloku, sprawnie przedarł się na drugą stronę.

Tym razem Hoag popsuł jednak serwis.

Zmiana w szeregach Asseco Resovii - za Buszka pojawił się Nicholas Hoag. Przyjmujący wykonał dobrą robotę i nie tylo postraszył zagrywką, ale po chwili zaatakował skutecznie zza linii 3. metra.

Zbigniew Bartman wyciągnął wnioski z poprzedniej akcji i tym razem obił ręce przeciwników.

Ekipa Jastrzębskiego Węgla rozpracowała dobrze taktykę rzeszowian i po raz kolejny ustawia szczelny blok, tym razem na drodze Bartmana.

Trener Zanini nie zwleka i wykorzystuje drugą przerwę.

Po zagrywce Dawida Konarskiego piłka wróciła na stronę jastrzębian. Rozegranie do Depowskiego i... cóż to był za cios! Przyjmujący uderzył mocno po skosie.

Duet Kampa-Hain nie do przejścia! Zastopowany na lewym skrzydle Buszek.

Komenda również uruchamia środek. Pewnie Kalembka.

Goście chyba nie odrobili zadania domowego i po raz kolejny zostawili Vigrassa na czystej siatce.

Tym razem nieudana zagrywka gospodarzy.

Fornal nie wstrzymuje ręki w polu serwisowym! Rzeszowianie znów musieli "za darmo" oddać piłkę, a po chwili w ataku dał o sobie znać Konarski.

Natychmiastowa reakcja trenera Asseco Resovii.

Rzeszowianie rozpoczęli z wysokiego "c", jednak szybko oddali inicjatywę rywalom... Po złym przyjęciu Pasów szansę na kontrę dostali jastrzębianie i wykorzystali ją. Mocno i skutecznie ze środka Vigrass.

Huknął z impetem Bartman, jednak na jego drodze znalazła się... antenka.

I kolejne rozegranie na kontrze do Vigrassa, który tym razem wykręcił do lewej strony i trafił.

Po dobrym przyjęciu ze środka skutecznie Vigrass.

Popiwczak starał się rozegrać szybką piłkę na kontrze do Fornala, jednak przyjmujący znalazł się w niekomfortowej sytuacji i nadział się na blok rywali.

Chociaż gospodarze podbijali ataki rzeszowian, to lepsi w tej akcji okazali się przyjezdni. Bartman przełamał podwójny blok.

Jastrzębianie oddają kolejne "oczko" rywalom. Tym razem przy ataku zza linii 3. metra pomylił się Depowski.

Co prawda jastrzębianie podbili piłkę po ataku Bartmana, to ostatecznie nie udało im się utrzymać piłki w grze.

Zacięta wymiana, w której dał o sobie znać Dawid Konarski. Bartmanowi nie udało się obronić piłki.

Tym razem Kalembka zaserwował w siatkę.

I jeszcze jeden autowy atak Fornala. Już na starcie przyjmujący odrobinę "popsuł" sobie statystyki.

Piłkę do gry wprowadził Tomasz Kalembka. Mimo dobrego odbioru jastrzębian, na lewym skrzydle pomylił się Tomasz Fornal.