Dziękujemy za wspólnie spędzony czas i już teraz zapraszamy na kolejne relacje live na łamach WP Sportowe Fakty. Do zobaczenia!

Z pewnością ten kto poświęcił piątkowy na oglądanie warszawsko-jastrzębkiej rywalizacji nie żałuje! Świetne spotkanie w wykonaniu obu drużyn.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Angel Trinidad. Jak najbardziej zasłużenie! Dał świetną zmianę

Wrona atakuje i kolejna meczowa.

Fornal kiwa bezpiecznie na skrzydle.

Gladyr huknął zagrywką, ale równie mocno zaatakował Kwolek czym przełamał ręce Fornala w bloku.

Clevenot myli sie z pipe'a i oddaje meczową Projektowi.

A jednak gramy dalej! Challenge pokazał, że jastrzębski blok dotknął siatki przy próbie powstrzymania Petkovicia.

Popiwczak wyciągnął atak Petkovicia w obronie, a Clevenot wypchnął piłkę na lewym skrzydle po rękach warszawian.

Ekspresowa zmiana boiskowej sytuacji za sprawą dwóch skutecznych ataków Gladyra. Meczowa, ale dla JW.

Chyba nikt z jastrzębskiej ekipy nie spodziewał się tego bloku, a na pewno nie Gardini. Powiedzieć, że trener jest wściekły, to tak jakby nic nie powiedzieć.

Pokaz siły środka mistrzów Polski. Efektowne zbicie Wiśniewskiego.

Fornal nie składa broni. Będziemy grać na przewagi.

Gardini prosi o czas. Chce ustawić najbliższą akcję na wyrównanie wyniku.

Co za czapa na Boyerze! Kapitan Projektu wziął sprawy w swoje ręce. Pierwsza meczowa dla gospodarzy.

Jastrzębianie pogubili się w ostatniej akcji co wykorzystał Kwolek.

Długo niewykorzystywany Wiśniewski daje o sobie znać.

Obie drużyny chyba nie planują dzisiaj skończyć. Kolejne wyrównanie po ataku Kwolka.

Fornal kończy na lewym skrzydle.

Kwolek wykorzystuje szansę na siatce. Kiwa na opadający blok.

Potężne zbicie Fornala daje punkt przewagi JW. Choć punktuje, nie wygląda najlepiej... Gardini prosi o czas i chwilę odpoczynku dla swoich podopiecznych.

Clevenot udanie atakuje na potrójnym bloku. Technika okazała się kluczowa.

Czas dla Gardiniego.

Fornal przed chwilą skuteczny w ataku, ale w przyjęciu oddaje bezpośrednio punkt rywalowi.

Kwolek wyciąga trudną piłkę w obronie, a Grobelny kończy kontrę.

Clevenot bije pod samą linie i daje punkt na zmianę stron boiska.

Wrona wyrównuje na czystej siatce. Jak na razie obie ekipy walczą punkt za punkt.

Fornal przypomina o sobie po raz pierwszy w tie-breaku.

Środek w JW uruchomiony. Bije Gladyr.

Kwolek bez problemu bije obok pojedynczego bloku Toniuttiego.

Clevenot bije po ciasnym skosie.

Petković również utrzymuje dobrą skuteczność.

Piątego seta lepiej zaczynają mistrzowie Polski. Najpierw atak Boyera i Gladyra, a teraz wspomniany Francuz punktuje serwisem.

Ani na siatce, ani w obronie warszawianie piłki nie dotknęli. Przełamanie dla Projektu!

Challenge za challenge, stawką przełamanie dla Projektu.

Druga meczowa obroniona. Punktował Grobelny.

Ależ się zakręcili jastrzębianie w ostatniej akcji... Mieli wszystko po swojej stronie aby skończyć mecz, ale złego wyboru dokonał Toniutti wystawiając trzy razy z rzędu do Boyera, który do ostatniego ataku już nie zdołał dojść.

Przełamanie dla Jastrzębskiego Węgla. Boyer zaserwował asa.

Nieudane rozegranie Toniuttiego do Gladyra, ale sytuację ratuje mocne zbicie Boyer.

Nerwowa końcówka nie robi wrażenia na Kwolku. Bez problemu kończy kolejną akcję.

Boyer na pograniczu błędu, ale trafia w linię.

Tak jak wcześniej nikt nie ryzykował po prostej, tak teraz jest to najlepsza opcja co pokazał Kwolek.

Fornal wyrównuje atakiem po bloku.

A jednak gramy dalej! Gardini poczuł, że nie może nie wykorzystać challengu przy ostatniej akcji i ten pokazał, że Wojtaszek wcale nie wyciągnął piłki w obronie! Dotknęła boiska.

Jastrzębski broni cios Petkovicia, ale dobija później Nowakowski i kolejna setowa dla gospodarzy.

Anastasi prosi o czas.

Gladyr wyrównuje stan seta serwisem! Choć jastrzębianie mieli już nóż na gardle, wyszli z opresji i nadal są w grze o zamknięcie meczu jeszcze w tym secie.

Boyer broni pierwszej setowej.

Grobelny przedziera się przez blok i daje setową na wyrównanie wyniku.

Jak zaplanowali, tak też zrobili. Fornal powstrzymał Petkovicia.

Clevenot kończy i idzie w pole serwisowe. W międzyczasie Jastrzębski podwyższa blok Hadravą, bo aby myśleć jeszcze o zamknięciu wyniku w tym secie, muszą następna akcje skończyć punktem.

Kwolek atakuje, a Boyer trochę nieświadomie kończy akcję po podbiciu nogą, choć koledzy czekali w asekuracji.

Efektowny pipe duetu Trinidad - Grobelny.

W końcu dobre dogranie do siatki i Trinidad mógł uruchomić środek. W roli głównej Nowakowski.

Jak Boyer zmieścił ostatnią piłkę między szczelnym potrójnym blokiem, a siatką, to pewnie sam nie wie.

Czas dla Gardiniego.

Bardzo dobra akcja po stronie gospodarzy. Były obrony i techniczne zagrania, a akcję skończyło mocne zbicie Petkovicia.

Szybka odpowiedź francuskiego atakującego. Teraz już nie daje się złapać blokiem.

Boyer efektownie powstrzymany przez Nowakowskiego.

Trinidad nie kombinuje. Piłki posyła albo do Kwolka albo do Petkovicia. W ostatniej akcji dostał ją akurat ten drugi.

Kwolek atakuje, ale daleko w aut.

Petković nie kończy w pierwszym uderzeniu, ale jego koledzy na środku ratują sytuację.

Clevenot nie pozwala rywalom odskoczyć. Przełamuje podwójny blok warszawian.

Clevenot nie kończy, czego nie można powiedzieć o Kwolku w kontrze.

Ależ petarda od Petkovicia. Zaatakował po prostej i choć Wiśniewski był przyklejony do linii, to był bezbronny przy tym ataku Serba.

Kwolek skuteczny na lewym skrzydle.

Pipe jest tym co Toniutti rozgrywa dzisiaj bez bloku. Nie pomogło to jednak Clevenotowi, dopiero Boyer na skrzydle zdobywa punkt dla przyjezdnych.

Grobelny złapany przez Toniuttiego w bloku.

Fornal wrzucony w siatkę, ale bije po tak ciasnym skosie, że niemal trafił w swoje boisko...

Nerwy wzięły górę u gospodarzy. Jastrzębski już na prowadzeniu po dobrej interwencji Boyera.

Gladyr gasi piłkę przechodzącą i pytanie ze strony Projektu - czy aby na pewno było to przepisowe zagranie skoro chwilę wcześniej podobną akcję im odgwizdano?

Warszawianie chcieli to szybko rozwiązać po nerwowej wymianie zdań, ale nie najlepiej im to wyszło. Petković zablokowany.

Mogliśmy się tego spodziewać, awantura w Torwarze! Punkt dla Jastrzębskiego po kiwce Trinidada w ocenie sędziów, ale kłóci się zarówno jeden jak i drugi zespół.

Gardini prosi o czas.

Boyer niczym Fornal w poprzedniej partii. Ma piłkę dociągnięta pod siatkę niemal z ławki rezerwowej i bije prosto w solidny warszawski bloku.

Udana zagrywka Kwolka.

Nieporozumienie po stronie przyjezdnych. Clevenot obronił, ale żaden z kolegów nie pokusił się o dalsze podbicie piłki.

Boyer bał się zaryzykować w piłce na siatce i to się zemściło.

Petković bardzo dobrze czuje się w polu serwisowym, czego nie można powiedzieć w kontekście Fornala i przyjmowania jego zagrywek.

Szybkie rozegranie po warszawskiej stronie, w roli głównej Wrona.

Mistrzowie Polski w natarciu również w czwartym secie. Czyta siatka od Toniuttiego dla Fornala.

Fornal atakuje i obija ręce blokujących. Anastasi sprawdzał jeszcze czy aby piłka wracając go nie dotknęła. Już wiemy, że nie miał racji.

Petković przełamuje ręce Fornala w bloku.

Nieczyste zagranie w przyjęciu stołecznej ekipy.

Fornal trzyma przyjęcie, a Clevenot kiwa na ruchomym warszawskim bloku.

Petković na dwa razy. Najpierw poszedł nie w tempo na prawym skrzydle, ale przy drugiej teoretycznie gorszej piłce poradził sobie bez problemu.

Wrona dostaje piłkę na wysokość łokcia, ale kończy.

Grobelny miał wszystko aby skończyć te akcję i zmniejszyć przewagę rywala, ale uderzył mocno i w aut...

Fatalna statystyka ostatnich minut Projektu. Anastasi prosi o czas.

Boyer perfidnie wykorzystał ręce Grobelnego na skrzydle i wypchnął piłkę na aut.

Pipe Kwolka zablokowany. Coraz szybciej organizują się w pierwszej linii jastrzębianie.

Ależ czapa na Fornalu! Przyjmujący miał piłkę dociągnięta spoza boiska pod siatkę i zaatakował prosto w ręce Nowakowskiego.

Petković myli się na skrzydle i oddaje prowadzenie mistrzom Polski.

Dopiero pisaliśmy, że Gladyr nie może wstrzelić się zagrywką i jak na zawołanie serwuje asa. Wojtaszek nie radzi sobie w przyjęciu.

Sytuacyjna piłka wygrana przez Jastrzębski. Boyer uderzył z 4 metra, niby przewidywalnie, lecz tak mocno, że nie udało się warszawianom jej utrzymać w grze.

Zawodnicy obu drużyn mają sporo miejsca po prostej, ale bronią się przed atakami po linii jak tylko mogą. Boyer kończy po skosie na podwójnym bloku.

Kwolek ryzykuje na linii 9. metra, ale nieskutecznie.

Mimo tego, że Gladyr w bloku trochę się gubi, w ataku bije spektakularnie.

Gladyr bardzo mocno spóźniony do skrzydła. Kwolek kończy bez problemu.

Fornal bije mocno z drugiej linii na czystej siatce i pobudza zespół do przełożenia agresji na piłkę, aniżeli rywali czy sędziego.

Już od paru piłek iskrzy na boisku. Najpierw miedzy Francuzami (Toniutti i Boyer) a sędzią głównym, a teraz do intensywnej wymiany zdań po drugiej stronie boiska dołączył Wiśniewski z Anastasim.

Boyer kończy na podwójnym bloku

Popiwczak znowu ratuje akcję obroną, a Boyer atakuje w aut, ale na linii strzału znajduje się Grobelny.

Gladyr nie może się dzisiaj wstrzelić zagrywką.

Wrona dokłada cegiełkę punktową od siebie.

Agresywna kiwka Clevenota nie przynosi efektów, natomiast Petković w kiwki się nie bawi i przełamuje ręce rywali.

Anastasi prosi o challenge, a Kwolek chyba żałuje, że trener widzi jak wysoko zaatakował nad blokiem...

Petković, bohater drugiego seta przy którego zagrywkach gospodarze wyrównali wynik, "odpala" serwis i w trzecim.

Clevenot kończy szybką piłkę na lewym skrzydle i pobudza drużynę do działania.

Jest i drugi punkt dla stołecznej ekipy. Tym razem po błędzie przyjezdnych.

Trzeciego seta zaczyna dłuższa akcja, ale i skończona przez Projekt - coś co wcześniej było rzadkością.

Po tym jak już obie ekipy pokazały się zarówno z tej lepszej, jak i gorszej strony, nie pozostaje nic innego jak spytać: kto wygra mecz?

Kto wygra mecz?

Projekt Warszawa

Jastrzębski Węgiel

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Szybkie rozegranie do Nowakowskiego i pierwsza setowa dla gospodarzy.

Anastasi wpuszcza Janikowskiego za Grobelnego i ten od razu ustrzelony zagrywką.

W nerwowej sytuacji Jastrzębski stawia na doświadczenie środkowych.

Wiśniewski wyprowadza mistrzów Polski z opresji.

Kolejny punkt gospodarzy i ich przewaga wynosi już 4 punkty.

Wojtaszek broni klatką piersiową atak Wiśniewskiego, a w kontrze Boyer nie przebija piłki.

Gardini bierze drugi czas.

Trudno powiedzieć czy to Jastrzębski złapał zadyszkę, czy Projekt w końcu zaczął stawiać opór i kończyć swój atak. Efektem są dwa punkty prowadzenia po sytuacyjnym ataku Petkovicia.

Grobelny bije po skosie, ale i po bloku.

Gdy warszawianie poczuli już wiatr w żaglach, Boyer skutecznie to przerwał. Potężne zbicie Francuza.

Projekt wychodzi na prowadzenie. Mocniejsza zagrywka Petkovicia i kontra Kwolka dały im "oczko" nad mistrzami Polski.

Nie tylko Gardini wystraszył się bloków! Gdy po przerwie Clevenotowi jeszcze raz przyszło się mierzyć z potrójnym blokiem to zaatakował w górę, nad blokiem w aut.

Gardini wystraszył się chyba warszawskich bloków, bo prosi o czas.

Drugi blok z rzędu gospodarzy. Odbił się jak od ściany Clevenot.

Nie takie sztuczki na Andrzeja Wroną. Gladyr próbował kiwać, ale Wrona wyczekał go na siatce i powstrzymał atak.

Nowakowski dołącza do haniebnego grona psujących zagrywkę floatową.

Przełamanie Kwolka. W końcu skończył swój atak.

Dłuższe granie i ponownie wygrane przez przyjezdnych. Warszawianie dwukrotnie mieli okazję do skończenia akcji, lecz ani przez lewe skrzydło, ani przez prawe oba sztuka im się nie udała.

Clevenot potężnie z pipe'a. Trinidad bez szans w obronie.

Choć w pierwszym uderzeniu Jastrzębski nie kończy, w drugim Boyer rozbija potrójny blok.

Fornal skuteczny na lewym skrzydle.

Trzecia zepsuta zagrywka Projektu Warszawa. Najpierw Grobelny, potem Petković, a teraz Kwolek.

Anastasi nie czeka aż mistrzowie Polski odskoczą jeszcze bardziej wynikiem i prosi o czas.

Dwie dobre interwencje Popiwczaka. Najpierw wyciągnął atak po skosie Kwolka, a później przyasekurował atakującego kolegę. W kontrze Gladyr bezwzględny.

Petković atakuje, a Gladyr przyznaje się do dotknięcia piłki w bloku na tyle szybko, że nie ma potrzeby weryfikacji.

Efektowny blok Boyera na Kwolku. Powstrzymał warszawskiego przyjmującego w pojedynkę.

Ponownie Projekt nieskuteczny na siatce. Nowakowski miał piłkę 1:1 i jej nie skończył.

Kosztowny błąd na przyjęciu warszawian i w efekcie stracona akcja w ofensywie.

Wspomniany Grobelny wyrównuje od razu stan drugiego seta.

Patrząc na pierwszego seta Jastrzębianie zdominowali rywali w każdym elemencie, w tym między innymi w ofensywie. Zespół gospodarzy myli się zdecydowanie częściej na siatce, a jedyną pozytywnie wyróżniającą się postacią jest Igor Grobelny.

Sprytny plas jastrzębian z drugiej linii

Atak kończy Michał Superlak, który zmienił Dusana Petkovicia

Przepraszamy za kłopoty techniczne