Sam Deroo skacząc do bloku dotknął antenkę, co pokazał challenge.

Bronią się warszawianie, ale jest to już raczej starają się odbudować morale. Miękkim plasem w wolne pole zaskoczył rywali Petković.

Warszawianie z coraz większymi problemami, oddają darmową piłkę rzeszowianom. Pasy nie zwalniają tempa i pokazują siłę w defensywie. W roli głównej Maciej Muzaj.

Po chwili zawodnik Projektu zepsuł serwis.

Blok-aut po ataku Janikowskiego.

Kolejne zagranie, pokazujące udaną współpracę na linii Drzyzga-Muzaj. Atakujący pozostawiony niemal na czystej siatce.

Kochanowski celnie na kontrze.

Petković znalazł się w bardzo trudnej sytuacji i nie wyszedł z niej obronną ręką. Atakujący nadział się na rzeszowski blok.

Bartosz Kwolek zameldował się w polu serwisowym i....as!

Błędny serwis Sama Deroo.

Po świetnej obronie Fabiana Drzyzgi, na kontrze swoją szansę miał Sam Deroo. Przyjmujący uderzył po prostej, jednak nie zmieścił się w boisku.

Cebluj wykorzystał warszawski blok i wybił piłkę mocno na aut po rękach przeciwników.

Kochanowski miał na rękach piłkę po ataku Nowakowskiego, jednak nie utrzymał jej w grze.

Rzeszowianie dwoili się i troili w obronie, co przyniosło efekty. Janikowski zaskoczony prostym przebiciem piłki przez Sama Deroo.

Tym razem zawodnik Projektu posłał piłkę w siatkę.

Cebulj nie poradził sobie z zagrywką Janikowskiego.

Blankenau szuka różnych rozwiązań, jednak brakuje skuteczności po stronie ekipy z Warszawy. Sytuację wykorzystują miejscowi powiększając przewagę po ataku Deroo.

Duet Kochanowski-Muzaj nie do przejścia. Rzeszowianie zamknęli kierunek Petkoviciowi.

Przerwa dla Asseco Resovii.

Piotr Nowakowski rozczytał zamierzenia rywali i dołączając do swojego kolegi zastopował na siatce Cebuljego.

Festiwal nieudanych zagrywek trwa. Tym razem pomylił się Andrzej Wrona.

W polu serwisowym pomylił się również Kozamernik.

Kwolek posyła piłkę w aut na zagrywce.

Janikowski wykorzystał przy ataku ręce przeciwników.

Tym razem przyjmujący popełnił błąd.

Sam Deroo gromi zza linii 9. metra! As serwisowy rzeszowskiego przyjmującego!

Maciej Muzaj zaskoczył przeciwników miękkim zagraniem tuż za blok.

Po krótkiej przerwie zagrywkę zepsuł Muzaj.

Czas dla Projektu.

Rzeszowski środkowy wykorzystuje przechodzącą piłkę i już na tablicy wyników robi się czteropunktowe prowadzenie miejscowych.

Kozamernik skutecznie ze środka.

Poddenerwowany Bartosz Kwolek odpowiada atakiem z prawego skrzydła. Przyjmujący wybrał się po ciasnym skosie.

Rzeszowianie niesieni zwycięstwem w poprzedniej partii, tego seta rozpoczynają z wysokiego "c". Tym razem stopują na siatce Kwolka.

Kolejne "oczko" ląduje na koncie gospodarzy po tym, jak Muzaj obił ręce przeciwników.

Gospodarze rozpoczęli kolejnego seta od bloku na Grobelnym! W roli głównej Kochanowski.

Błąd popełnił również Trinidad, a zatem setbol dla Pasów!

W kluczowym momencie Cebulj zepsuł serwis, a zatem kibice obejrzą walkę na przewagi.

Pomylił się również Bucki.

Po efektownym bloku na Buckim warszawianie psują zagrywkę.

Kwolek w swoim stylu, wybił piłkę na aut po rękach przeciwników.

Woicki, który przed momentem zameldował się na boisku, wrzucił piłkę pod rękę Kozamernikowi. Środkowy wykorzystał okazję i zdobył kolejny punkt dla swojej ekipy.

Po mocnej zagrywce Deroo piłka wróciła na stronę rzeszowian, co wykorzystał Cebulj. Przyjmujący wbił ją z impetem w boisko po stronie gości.

Decyzja arbitrów podtrzymana. Piłka wylądowała w boisku, a zatem punkt dla Asseco Resovii.

Jan Kozamernik zaatakował ze środka i... czy trafił w boisko? Warszawianie poprosili o challenge.

Rzeszowianie czujnie w bloku.

Damian Wojtaszek otrzymał bardzo mocny cios od atakującego z szóstej strefy Cebuljego. Libero nie zdołał jednak utrzymać tej piłki w grze.

Czas dla Asseco Resovii.

Igor Grobelny uruchomiony na kontrze. Przyjmujący zaatakował skutecznie z szóstej strefy.

Trinidad zaserwował w siatkę.

Zatrzymany na skrzydle Deroo przez Nowakowskiego i Petkovicia.

As serwisowy Andrzeja Wrony.

Rzeszowianie czujnie popracowali w obronie, jednak w międzyczasie błąd popełnił Muzaj. Opadając po bloku dotknął siatki.

Po udanej akcji kolejny błąd w polu serwisowym warszawian. Tym razem pomylił się Kwolek.

Pomylił się w polu serwisowym Petković.

Przesunięta krótka w wykonaniu Andrzeja Wrony.

Dopiero za drugim razem, jednak skutecznie. Sam Deroo zaatakował skutecznie z wykorzystaniem rąk siatkarzy Projektu.

Po czasie Jan Kochanowski serwuje tuż obok linii bocznej.

Na czteropunktowe prowadzenie Pasów reaguje trener Anastasi.

Fabian Drzyzga zgubił warszawski blok i pozostawił Macieja Muzaja niemal na czystej siatce. Atakujący uderzył skutecznie po skosie.

Tym razem przyjmujący oddał "oczko" zagrywką.

Słoweński przyjmujący nie stracił jednak pary w ręce i serwisem postraszył przeciwników. Wybici z rytmu rywale zaatakowali daleko na aut, co musiała jednak potwierdzić wideoweryfikacja.

Cebulj starał się zastopować na siatce rywala, ale zamiast punktu otrzymał bolesny cios w łokieć.

Deroo udanie poradził sobie w obronie, a na kontrze mocnym atakiem po skosie popisał się Cebulj.

Rzeszowianie również postanowili wykorzystać błędy rywali. Cebulj znalazł wolne pole i kiwnął tuż za opadający blok.

Bartosz Kwolek miał tym razem szansę wykorzystać dziurę w rzeszowskim bloku i zaatakował skutecznie między rękami przeciwników.

Udana współpraca na linii Drzyzga-Kozamernik. Środkowy z impetem wbił piłkę w drugi metr.

Kwolek liczył na atak z wykorzystaniem rąk przeciwników, jednak nie udało mu się zahaczyć o rzeszowski blok i posłał piłkę daleko na aut.

Cóż to był za cios! Maciej Muzaj huknął pewnie z prawego skrzydła, nie dając szans warszawskiej defensywie.

Po chwili jednak Jan Kochanowski zaserwował prosto w siatkę, oddając gratisowy punkt rywalom.

Rzeszowianie rozpoczęli kolejną partię od... efektownego bloku na Piotrze Nowakowskim!

Tym razem Grobelny zaatakował z wykorzystaniem bloku rzeszowian.

Cóż za błąd Igora Grobelnego! Przyjmujący zaatakował daleko na aut i to rzeszowianie są coraz bliżej zwycięstwa.

Nowakowski popełnił bardzo prosty błąd w ofensywie i nie przebił piłki.

Bucki zaserwował w siatkę. Koniec podwójnej zmiany.

Podwójny blok nie był w stanie zastopować rozpędzonego Cebuljego. Przyjmujący uderzył mocno po skosie.

Natychmiastowa reakcja trenera Andrei Anastasiego.

Blok-aut po ataku Cebuljego i tym razem to rzeszowianie odskakują na dwa "oczka".

Kochanowski doszedł do Buckiego i zatrzymał atakującego z lewej flanki Igora Grobelnego.

Po rękach rywali skutecznie zaatakował Andrzej Wrona.

Deroo odebrał w punkt, a na środku dał o sobie znać Kozamernik.

W polu serwisowym błąd popełnił jednak Kochanowski.

Kozamernik rozczytał zamierzenia rywali i zastopował na siatce Bartosza Kwolka.

Deroo nie poradził sobie ze szczelnym, potrójnym blokiem.

Bliźniacze akcje po obu stronach siatki. Na efektowne zagranie Kwolka z szóstej strefy odpowiedział natychmiast Deroo. Również "pajpem".

Piotr Nowakowski nie zdołał zatrzymać na siatce rozpędzonego Kochanowskiego.

Kozamernik opuścił pole serwisowe psując zagrywkę.

No i na tablicy wyników remis! A wszystko za sprawą efektownego bloku Pasów.

Rzeszowianie postraszyli swoją zagrywką, dzięki czemu piłka wróciła na ich stronę. Na kontrze mocnym atakiem popisał się Kochanowski.

Fabian Drzyzga pozostawił Muzaja niemal na czystej siatce. Atakujący nie mógł zmarnować okazji i z impetem umieścił piłkę w boisku.

Przerwa dla rzeszowian po kolejnym udanym zagraniu Dusana Petkovicia.

Piłka po serwisie Bartosza Kwolka zatańczyła na siatce i.... wpadła w boisko po stronie rzeszowian.

Pasy mają sporą zagwozdkę - jak zastopować warszawskiego atakującego, który po raz kolejny trafia w wolne pole.

Gospodarze oddali jednak punkt zagrywką.

Czujnie przy siatce popracował Jan Kozamernik i zastopował warszawskiego środkowego.

Tym razem poniosło odrobinę Dusana Petkovicia w ofensywie.

Igor Grobelny na kontrze zabawił się w rozgrywającego i z trudnej pozycji zdołał rozegrał do Petkovicia. Atakujący nie dał szans swoim przeciwnikom.

Rzeszowianie nie zdołali obronić piłki po bardzo agresywnym zagraniu Petkovicia.

Sędzia odgwizdał warszawianom błąd podwójnego odbicia.

Deroo miał problemy w odbiorze, jednak nie przeszkodziło to Fabianowi Drzyzdze by dograć mu w punkt piłkę. Przyjmujący skutecznie z lewej flanki.

Tym razem Wojtaszek odebrał w punkt, a na środku uruchomiony został Piotr Nowakowski.

Jeszcze raz reprezentant Polski ustrzelił warszawian swoją zagrywką.

W polu serwisowym zameldował się Jakub Kochanowski i... trafił! As serwisowy środkowego Resovii.

Długo rzeszowianie musieli walczyć o ten pierwszy punkt. Ostatecznie to Sam Deroo z impetem wbił piłkę w boisko.

Kolejna obrona gości pozwoliła im na wyprowadzenie kontry. W ofensywie znów dał o sobie znać Bartosz Kwolek.

Kolejne skuteczne zagranie Kwolka, tym razem potrzebny był jednak challenge. Przyjmujący zaatakował wykorzystując blok przeciwników.

Warszawianie już w pierwszej akcji popracowali czujnie w obronie i podbili atak Macieja Muzaja. Na kontrze udanym zagraniem po rękach rywali popisał się natomiast Bartosz Kwolek.