Marcin Janusz zakończył asem serwisowym!

Piłki meczowe po ataku Łukasza Kaczmarka.

Dwupunktowe prowadzenie gospodarzy po zagrywce Norberta Hubera i potrójnym bloku na Tomaszu Fornalu.

Każda akcja obu drużyn pod presją, ponieważ weszły w decydującą fazę seta przy stykowym wyniku. Odgwizdane przełożenie dłoni przez siatkę przez Marcina Janusza. W tej sytuacji remis i przerwa na żądanie Gheorge Cretu.

Po asie serwisowym Łukasza Wiśniewskiego, który oznaczał punkt kontaktowy dla Jastrzębskiego Węgla, przerwa na żądanie szkoleniowca Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Ostatnia szansa mistrzów Polski na przedłużenie tego spotkania.

Coraz bliżej rozstrzygnięcia meczu są gospodarze.

Przerwa na żądanie szkoleniowca Andrei Gardiniego, którego coraz mocniej irytuje przebieg spotkania.

Tak oto jastrzębianie zostali pozbawieni trzypunktowego prowadzenia. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle sprawiła, że trzecia partia rozpoczyna się praktycznie od początku.

Przedłużona akcja z obronami po obu stronach siatki została podsumowana atakiem przez Łukasza Kaczmarka. Piłka poszybowała poza boisko, ale po kontakcie z blokiem jastrzębian.

Trudna piłka w pobliżu siatki, ale została wykorzystana do skutecznego zaatakowania przez Rafała Szumurę. Kolejny punkt dla Jastrzębskiego Węgla po nieudanej akcji Kamila Semeniuka.

Podskoki i okrzyki jastrzębian. Na razie cieszą się dwupunktowym prowadzeniem. Tymczasem wbrew spostrzeżeniom Tomasza Swędrowskiego, jest zmiana w ustawieniu kędzierzynian. Pozostał w nim David Smith zamiast Krzysztofa Rejny.

Zmieniło się już dwukrotnie prowadzenie na początku trzeciego seta. Jastrzębski Węgiel nie chce pozwolić gospodarzom na ponownie odjechanie. Gheorge Cretu robi zamieszanie włączaniem alarmu.

Gospodarze w bazowym ustawieniu. Jastrzębski Węgiel z Rafałem Szymurą, a także z powracającymi Beniaminem Toniuttim i Stephanem Boyerem.

Trzeci set, a w nim Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stanie przed szansą zamknięcia meczu. Jastrzębski Węgiel musi się budzić, jeżeli nie zamierza pakować sprzętu do autokaru po trzysetowym pojedynku.

Drugi set bez zasadniczego zwrotu akcji. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wypracowała sobie przewagę wcześnie przy serwisach Łukasza Kaczmarka. Pościg Jastrzębskiego Węgla może i ambitny, ale tym razem nieskuteczny. Ostatni punkt konsekwencją błędu serwisowego Jana Hadravy.

Piłki setowe po autowym serwisie Jurija Gladyra.

Ponownie partia, w której obaj szkoleniowcy wykorzystali obie przerwy na żądanie. Gra wstrzymana przez Gheorge Cretu po autowym ataku Łukasza Kaczmarka. Niewiele już brakuje Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle do zamknięcia drugiego seta.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jako pierwsza na granicy 20 punktów w drugim secie. Kamil Semeniuk poradził sobie w skomplikowanych okolicznościach i przepchnął piłkę przez blok Jastrzębskiego Węgla.

Przerwa na żądanie szkoleniowca gospodarzy. Stopniała przewaga, dlatego postanowił zareagować. W Jastrzębskim Węglu nie ma zmian powrotnych i mogą reanimować wynik Eemi Tervaportti oraz Jan Hadrava.

Podejmują próbę pościgu siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Zapunktowali blokiem na Krzysztofie Rejnie, a następnie przeprowadzili kontratak z wykorzystaniem ustawionego na skrzydle Jana Hadravy. W zespole gospodarzy David Smith wprowadzony z kwadratu rezerwowych.

Kilkupunktowe prowadzenie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Po raz drugi weszli Eemi Tervaportti i Jan Hadrava za Beniamina Toniuttiego i Stephane'a Boyera.

Kapitalna akcja z obronami po obu stronach boiska. Łukasz Kaczmarek interweniował w pobliżu krzesełek. Na koniec Rafał Szymura zaatakował po bloku.

Druga przerwa na żądanie Andrei Gardiniego po kontrataku Krzysztofa Rejny. Denerwuje się szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, ponieważ prowadzeni przez niego siatkarze nie radzą sobie z finalizowaniem akcji nawet na pojedynczym bloku.

Bezlitośnie gospodarze. Aleksander Śliwka w kontrataku, a wynik już taki, że trudno będzie Jastrzębskiemu Węglowi powstrzymać punktującego w błyskawicznym tempie przeciwnika. Starają się pobudzić podopieczni Andrei Gardiniego.

Akcja przeprowadzona z wykorzystaniem Aleksandra Śliwki, a ten z charakterystycznym dla siebie sprytem, z wykorzystaniem próbującego blokować Jurija Gladyra. Przerwa na żądanie trenera Andrei Gardiniego na początku drugiego seta.

Rafał Szymura pojawił się na boisku zamiast Trevora Clevenota. Od razu zameldował się atakiem z wykorzystaniem dłoni blokujących kędzierzynian.

Łukasz Kaczmarek w polu serwisowym i popisał się asem. Podobnie jak w pierwszym secie gospodarze wcześnie budują prowadzenie. Inna sprawa, że nieco ponad kwadrans temu nie potrafili go utrzymać.

Drugi set.

Pierwsza partia od razu była interesująca. Nie zabrakło dobrych fragmentów siatkarskich po obu stronach, ale była też awanturka, żółta kartka, zwroty akcji. Na koniec walka na przewagi i w niej lepsi gospodarze.

Pierwsza piłka setowa dla kędzierzynian.

Gra na przewagi.

Piłka setowa dla Jastrzębskiego Węgla po asie serwisowym Tomasza Fornala. Druga przerwa na żądanie szkoleniowca kędzierzynian.

Przerwa na żądanie trenera po asie serwisowym Norberta Hubera.

Remisowo przed decydującą częścią seta. Rozpoczynają się manewry szkoleniowców. Po stronie gospodarzy Bartłomiej Kluth wszedł w pole serwisowe, a w drużynie gości weszli Eemi Tervaportti oraz Jan Hadrava.

Jastrzębianie na prowadzeniu po asie serwisowym. Łukasz Wiśniewski zaskoczył mocnym zagraniem Kamila Semeniuka oraz Aleksandra Śliwkę.

Pięć punktów z rzędu Jastrzębskiego Węgla i choć był w sporych opałach, to doprowadził do remisu. W polu serwisowym znakomicie prezentuje się Tomasz Fornal.

Było małe zamieszanie, ale piłka została przyznana gościom. Tomasz Fornal atakował po bloku w aut, do czego przyznał się Kamil Semeniuk. Po kolejnych dwóch punktach Jastrzębskiego Węgla jest pierwsza przerwa na żądanie szkoleniowca Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Kompletne nieporozumienie Jastrzębskiego Węgla po serwisie Aleksandra Śliwki. Rośnie przewaga triumfatora Ligi Mistrzów, a Andrea Gardini wykorzystał pierwszą w meczu przerwę na żądanie.

Jurij Gladyr z grymasem niezadowolenia wypisanym na twarzy. Przyjezdni nie mają łatwości w powstrzymywaniu kędzierzynian. Na pocieszenie dla środkowego Jastrzębskiego Węgla efektownie zaatakował.

Żółtą kartkę otrzymał Łukasz Kaczmarek za niesportowe zachowanie.

Pierwsza w meczu wideo weryfikacja. Sędzia bardzo pieczołowicie wybierał odpowiednią kamerę. Reklamowali przekroczenie linii środkowej gospodarze, a ponadto przeszkadzanie w rozegraniu Marcinowi Januszowi. Po kilku minutach od razu awanturka.

Rozgorzała walka cios za cios. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie pozwala przyjezdnym na zmniejszenie strat. Ostatnia akcja popisowa w wykonaniu Marcina Janusza oraz Krzysztofa Rejnę.

Na razie kilka kroków przed przeciwnikiem jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Krzysztof Rejno atakował po wystawie na środek siatki.

Pracują blokiem zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, ale ze zmiennym szczęściem. Nie tak dawno złapali Łukasza Kaczmarka, ale po chwili zostali przechytrzeni przez atakującego Aleksandra Śliwkę.

Atakiem Łukasz Kaczmarek. Piłka spadała niebezpiecznie pod jego stopami, ale blok Jastrzębskiego Węgla okazał się autowy. Dokłada asa serwisowego Norbert Huber.

Dobre otwarcie meczu przez gospodarzy przy serwisach Łukasza Kaczmarka. Jastrzębski Węgiel miał problem z przyjęciem i musiał mocno powalczyć o pierwszy punkt dla niego Trevor Clevenot.