Dziękujemy za uwagę i już teraz zapraszamy na kolejne relacje live na łamach WP SportoweFakty. Miłej niedzieli!

W warszawskich szeregach radość, a siatkarze Asseco Resovii patrzą po sobie jakby nie wiedzieli co się stało.

Szalpuk wybrany MPV! Ale warto wspomnieć, że kandydatów do tej statuetki było wielu.

Louati jeszcze poprawia wynik Resovii.

Bołądź bije po prostej idealnie w linię końcową.  Pierwsza meczowa Projektu!

Tilli psuje i przedłuża męczarnie Asseco Resovii.

Louati zablokowany i kibice rzeszowscy coraz tłumniej opuszczają halę Podpromie.

Dwa razy z rzędu od jakiegoś czasu Bołądź się nie myli. Bije udanie na skrzydle.

Bołądź daje jeszcze odetchnąć Resovii i zagrywa w aut.

Bucki udanie bije po prostej.

Gotują się rzeszowianie, przeklinają pod nosem, patrzą z wyrzutami jeden an drugiego - Medei prosi o czas. Spróbuje ich ostudzić.

Kochanowski miał okazję popisać się w przyjęciu, lecz popisu zabrakło. Piłka przeszła na drugą stronę co jedynie Projekt wykorzystał.

Tillie ponownie z lewego skrzydła, a po chwili Kędzierski dopuszcza się podwójnego odbicia.

Defalco kończy, ale wyciąga tym samym kolejny pojedynczy punkt. Grając punkt za punkt, Projekt nie ma co się martwić.

Resovia się już całkowicie pogubiła w swojej grze... Kłos zablokowany, ale piłka się od niego przebiła i przeszła, a Projekt to wykorzystał i rozegrał kontrę z pipe'm.

Louati przypomina o sobie z prawego skrzydła.

Co za zbicie Bołądzia! Atakujący idzie na MVP tego spotkania, a jego głównym rywalem zdaje się Szalpuk.

Szalpuk jest rozpędzony i nie planuje zwalniać!

Louati bardzo efektownie na lewym skrzydle, lecz za takie akcje nadal jest tylko 1 punkt. Resovia potrzebuje czterech takich ataków z rzędu aby złapać kontakt z rywalem.

Pięć punktów przewagi Projektu. Teraz Firlej zagrał z Tillie z 6. strefy.

Defalco przebił się na drugą stronę.

Aż dwóch warszawian czekało na Kochanowskiego na środku siatki.

Tillie upatrzył sobie dzisiaj prostą na lewym skrzydle i jest w tym konsekwentny.

Medei zmuszony był wziąć czas, a po przerwie Kochanowski wbija przyjezdnym gwoździa.

Kolejne bardzo mocne zbicie Szalpuka i z całą pewnością można powiedzieć, że to Projekt nadaje tempo tego seta.

Louati przyjmuje na drugą stronę, ale Defalco wyciąga Resovię z opresji.

Kowalczyk wszedł za Wronę i od razu zameldował się w ofensywie.

Co za akcja i wykończenie Szalpuka!

Louati jak wchodził na zmiany na wcześniej to zawsze dawał coś na plus - przyjęcie czy ofensywę. Teraz jak gra w od początku seta to nie jest tak pewny w przyjęciu, a w ofensywie się męczy.

Teraz dołożył do tego zepsuta zagrywkę.

Bołądź wyblokowany, a w kontrze Bucki kończy na pojedynczym bloku.

Kłos poczekał na swojego vis-a-vis. Wrona zablokowany.

Louati dokłada punkt w ofensywie.

Kochanowski mocno serwuje, a Firlej mimo wrzucenia w siatkę wystawia jeszcze do Semeniuka, który się nie myli.

Bucki natomiast bije bezpośrednio w aut i oddaje punkt rywalowi.

Bołądź blok-aut, choć ponownie było blisko zablokowania.

Semeniuk ponownie bardzo dobrze w ofensywie.

Jest dobre przyjęcie, to Drzyzga wystawia do Kochanowskiego.

W czwartej partii jedna zasadnicza zmiana - zostaje Louati w miejsce Cebulja.

Po trzech setach Bołądź już prawie liderem punktowania. Ma 14 oczek na koncie, jedno mniej od błyszczącego od początku meczu Defalco.

Podobnie jak w drugim secie tak i w trzecim, Kochanowski broni setowej.

Tillie bije po bloku i daje pierwszą setową w trzeciej partii.

Kvalen wszedł na atak i po raz drugi udanie wychodzi z opresji. Duża dziura w warszawskim bloku.

Projekt przyjmuje w punkt i to daje możliwość uruchomienia Semeniuka na środku.

Firlej przekombinował z Semeniukiem, a wykorzystuje to Kvalen na lewym skrzydle.

Rzeszowianie szukają swoich szans. Pomaga w tym Kochanowski efektownie bijąc ze środka siatki.

Resovia stanęła. Nie skończył Bucki, a Szalpuk zaryzykował i uderzył z drugiej.

Jest i czapa na Buckim.

Defalco myli się już trzeci raz w tym secie, choć wcześniej w ogóle mu się to nie zdarzało. Czyżby rzeszowianie zaczęli się poddawać?

Wszyscy w hali Podpomie odetchnęli. Szalpuk zepsuł serwis.

Szczęście po stronie Projektu Warszawa! Piłka po serwisie Szalpuka wpada w taśmę i przetacza się na stronę gospodarzy.

Czas dla Asseco Resovii.

Resovii zaczyna uciekać wynik po tym jak Defalco bez pomysłu klepnął w potrójny blok.

As serwisowy Szalpuka. Bardzo ważny punkt zdobyty przez warszawian!

Piękne granie po obu stronach, lecz zakończone błędem. Defalco zaatakował kontrę w aut, bez kontaktu z blokiem choć taki był zamiar.

Niewiele brakowało, a Bucki dopuściłby się błędu przejścia linii 3 metra. Na jego szczęście zdążył, a piłka po jego ataku wyszła na aut.

Louati w pierwszej swojej akcji bije pewnie po prostej.

Bołądź przełamuje ręce Louatiego.

Kochanowski nie kończy ze środka, ale warszawianie nerwowo w obronie. Wybijają piłkę na aut.

Cebulj zablokowany i to Projekt przejmuje prowadzenie! Resovia w tym secie miała już 4 punkty przewagi.

Ledwo stołeczni zawodnicy podbili piłkę, a Tillie cudem skończył.

Medei wziął czas i wybił z uderzenia Bołądzia.

Jest i remis! Trzy punkty z rzędu przy serwisie Bołądzia, a ostatni bezpośrednio z zagrywki.

Projekt łapie kontakt, a wszystko za sprawą błędu wcześniej bezbłędnego Defalco.

Bołądź z każdym setem coraz lepiej się prezentuje.

Potężne zbicie Defalco.

I Bucki i Szalpuk psują swoje zagrywki, a gdy piłka jest już w grze to Tillie wykorzystuje okazję bijąc po prostej i punktując dla Projektu.

Bucki bija na potrójnym bloku i przełamuje ręce rywali.

Szybka kontra Projektu. Wrona kończy na czystej siatce.

Nieporozumienie po warszawskiej stronie, skorygowane ostatecznie przez Bołądzia.

Drzyzga widzi skuteczność Amerykanina i korzysta z jego usług kiedy tylko może. Tym razem Defalco z pipe'a

Szalpuk obija ręce blokujących.

Semeniuk z każdym atakiem coraz pewniejszy. A warto zwrócić uwagę, że panowie w Resovii zamienili się ustawieniem - teraz Semeniuk staje na przeciw Kochanowskiego, nie Kłosa.

Cebulj odetchnął z ulgą. Ledwo przyjął przechodząca, a Bucki skończył.

Defalco nie zwalnia ręki na lewej stronie.

W drugim secie można powiedzieć, że obie ekipy zamieniły się jakością gry.

Jak będzie w trzecim secie? Otwiera go Kochanowski blokiem.

Kochanowski broni pierwszej setowej.

Ciasny skos Szalpuka i pierwsza setowa Projektu.

Defalco jest nie do zatrzymania dzisiaj. Czego się nie dotknie to w większości zamienia w punkt.

Staszewski wszedł poprawić przyjęcie i przyjął na drugą stronę wprost pod rękę Wrony.

Jak widać szczęście wędruje po obu stronach. Defalco huknął z pipe'a i przeleciał na drugą stronę, ale Projekt zaatakował w aut w kontrze czym oddał punkt Resovii.

Ależ farta miał Bołądź! Piłka przeleciała całe boisko po bloku jaki dostał od rywali i wylądowała minimalnie w aut.

Trener Resovii prosi o drugi czas i prosi swoich zawodników o pilną zmianę na linii blok-obrona.

Semeniuk po raz kolejny i to już 5 punktów przewagi Projektu.

Rzeszowianie w mocnej defensywie, a Semeniuk ponownie znalazł się w dobrym miejscu. Kiwnął przechodzącą.

A Bołądź pokazuje Resovii, że on też może mocno i efektownie uderzyć.

Defalco bije gwoździa na lewym skrzydle.

Defalco kończy kolejną akcję po skosie, a Wojtaszek w nerwach wykopał piłkę w trybuny za co został upomniany przez sędziego.

As serwisowy Karola Kłosa.

Bucki dostał okazję do rozwinięcia się w ataku.

Szalpuk blok aut. Obie ekipy jakby zamieniły się siłą w ofensywie

Po przerwie rzeszowianie wcale lepiej nie przyjmują zagrywki Tillie. Próbowali skończyć środkiem, ale Kłos zablokowany przy drugiej próbie.

Medei prosi o czas i pobudza swoich zawodników.

Warszawianie odskakują na cztery punkty! Katem Tillie i jego float

Niby bezpieczny w przyjęciu float, a Defalco sobie nie radzi.

To się nazywa być w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie! Semeniuk postawił mur nie do przejścia Cebuljowi bijącemu z sytuacyjnej piłki.

Przy drugiej okazji Semeniuk już nie bawi się w kiwki. Uderzył na tyle mocno, że teraz Resovia nie dała rady podbić.

Semeniuk nie skończył na środku, a w kontrze Cebulj znalazł dziurę w potrójnym warszawskim bloku.

Ewidentnie za dużo miejsca blokiem zostawił Tillie Buckiemu

Defalco zaserwował 124 km/h, ale gdy piłka wróciła na stronę Resovii, przy kontrze Cebulja piłka spadła mu pod nogi.

Mocno zmobilizowani się warszawianie w tym drugim secie. Bołądź kończy po przekątnej.

Defalco obija ręce blokującego Bołądzia.

Bucki wziął wielki rozpęd, ale równie wielki zrobił aut.

Udane zbiegnięcie Szalpuka z lewej strony.

Zatorski rozgrywał, a Defalco huknął jak z armaty na skrzydle.

Zmiana stron boiska pomogła Bołądziowi. Kolejna udana akcja atakującego.

Tillie serwuje, a następnie wykańcza kontrę.

Szalpuk zdaje się byc najbardziej widoczny w przyjęciu, lecz to już 5 punkt, który zdobywa.

Szalpukowi udaje się utrzymać zagrywkę Kochanowskiego, a Bołądź kończy w pierwszym ataku.

Dobre przyjęcie i szybkie zbicie Kochanowskiego

Drugiego seta otwiera Andrzej Wrona. W pierwszym secie dopuścił się dwóch bloków na rywalach.

Na drugiego seta Cebulj wraca do składu Resovii.

Najczęściej punktującym na boisku w pierwszym secie był Defalco, który zdobył aż 6 punktów.

Jednak to nie Amerykanin przeciągnął szalę zwycięstwa na stronę ekipy znad Wisłoka. Była to dobra zagrywka i Fabian Drzyzga, który bardzo dobrze rozrzucał blok rywali.

Dwa razy Resovia miała okazję do skończenia seta, ale pogubiła się w swoim zagraniu i po błędzie oddaje inicjatywę rywalom.

Kochanowski nie do zatrzymania dzisiaj. Pierwsza setowa dla gospodarzy.

Kłos udanie ze środka siatki.

Mozolnie, ale Projekt odrabia straty. W międzyczasie Louati debiutuje w Resovii.

Bołądź ponownie próbuje po prostej i ponownie skutecznie.

W końcu Firlejowi udaje się rozrzucić blok, a korzysta z tego Tillie na prawym skrzydle.

Choć rzeszowianie próbowali, atak Bołądzia okazał się kończący.

Do środkowych warszawianie skaczą podwójnie, ale nie robi to wrażenia na Kochanowskim.

Im trudniejsza piłka, tym lepiej Szalpuk. Przyjmujący próbował skończyć na trzy razy.

Bucki odbił się od Wrony jak od ściany.

Drzyzga gra przez najniższego w bloku, a Defalco bez problemu kończy.

Trudną sytuacyjną piłkę dostał Bołądź, lecz poradził sobie z nią po profesorsku.

Pierwszy challenge w dzisiejszym meczu. Tillie jak się okazało jednak nie trafił.

Bołądź blokowany, a warszawska defensywa na tzw. prostych nogach.

Jest i pierwszy punkt Karola Kłosa w barwach Asseco Resovii Rzeszów.

Sporo szczęścia przyjezdnych w akcji po przerwie. Tillie ledwo wyciągnął serwis Kochanowskiego, a Bołądź z miejsca uderzył po bloku.

Już drugi czas Projektu Warszawa.

Wojtaszek przyjmuje na drugą stronę, a kontra Resovii ponownie z pipe'a, lecz tym razem z Defalco w roli głównej.

Cebulj znajduje dziurę w podwójnym bloku rywali.

Ależ petarda z pipe'a Cebulja. Warszawianie nie połapali się w tym zagraniu Drzyzgi.

Cebulj nie utrzymuje serwisu Firleja i Wrona kiwa z przechodzącej.

Ponownie Projekt bez pierwszego ataku, a Kochanowski wykorzystuje kontrę i kiwa na Wronie.

Już 5 punktów przewagi Resovii! Rzeszowianie rozbijają rywali zagrywką.

Dyskusyjna piłka Szalpuka, jednak sędziowie uważają, że to czysta kiwka, nie rzucona.

Jest i trzeci blok Resovii, drugi z rzędu na Bołądziu.

Zaczyna set uciekać przyjezdnym. Trener Projektu prosi o czas.

To nie jest dzień Szalpuka w przyjęciu...

Drzyzga dołącza na trzeciego na skrzydło i Bolądź efektownie powstrzymany blokiem.

Błąd Bołądzia. Akcja kompletnie bez tempa to i Bołądź zaatakował w taśmę.

Ekspres Defalco na lewym skrzydle.

Zamieszanie po stronie Resovii, które wykorzystuje Semeniuk na środku. Pokonał Defalco w przepychance na siatce.

Szybkie dogranie Firleja do Tillie'go i Resovie nie ustawiła defensywy.

Szalpuk - Bucki 0:2

Resoviak ustrzelił przyjmującego Projektu.

Po chwili Bucki dostał poprawkę na lewym skrzydle i tym razem atakujący nie wstrzymał ręki, a Szalpuk próbujący bronić się o tym przekonał.

Pierwsza akcja i od razu efektowny blok Projektu! Wrona szybko uzupełnił Bołądzia na skrzydle i Bucki zablokowany.

Wracając do wspomnianych kontuzji. W meczu zabraknie niestety gwiazd po obu stronach siatki.

W projekcie nie zobaczymy duetu środkowych: Nowakowskiego i Lisiniacia.

Natomiast w Resovii nie będzie Mordyla, Kvalena i Boyera.