- Wydawało się, że wyszliśmy na ten mecz trochę przestraszeni. Nie było luzu, który potem się pojawił. Dużym pozytywem jest, że już w pierwszym secie potrafiliśmy to zmienić i wygrać. To, że potrafimy odwrócić losy partii, w której przegrywamy, dobrze rokuje na przyszłość - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty atakujący siatkarskiej reprezentacji Polski Łukasz Kaczmarek. Po wygranym 3:0 spotkaniu z Finlandią Kaczmarek mówił nam m.in. również o tym, czy lubi swój pseudonim "Zwierzu".
Źródło artykułu: WP SportoweFakty