Leon przywitany w kadrze chlebem, solą i wódką. "Wszyscy dobrze wiedzą kto to wymyślił"

- Wszyscy wiemy, po co tu jesteśmy. Wiemy, do czego się przygotowujemy. Traktujemy go jak swojego, jak członka drużyny, bo nie ma powodu traktować go inaczej. Rozmawiamy po polsku, on też mówi po polsku, więc nie ma żadnych problemów - mówi Michał Kubiak o obecności Wilfredo Leona w kadrze reprezentacji Polski. - Przywitaliśmy go chlebem, solą i wódką. Tylko jedna osoba w kadrze mogła to wymyślić.

Komentarze (1)
avatar
bobek123
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
11
Odpowiedz
kubiak ty powinienes cos powachac bo inaczej jakis arab sprowadzi cie do parkietu i bedziesz szalal ze jestes PANEM a on tylko arabem i wciagnie cie znow przez dziurki w nosie jak frajera Czytaj całość