Mistrzostwa Europy siatkarzy. Dawid Konarski: Wina jest po naszej stronie. Zawiedliśmy, Słowenia nie grała rewelacyjnie

- Nie zagraliśmy tego co do tej pory. Wiadomo, Słowenia to rywal o półkę wyżej, ale mieliśmy swoje szanse. Wyglądaliśmy bardzo słabo w kontrataku. Nie znam dokładnie statystyk, ale nie kończyliśmy piłek w górze. To powoduje, że wygrywa przeciwnik. - Jesteśmy smutni, ale musimy się szybko zresetować, bo brązowy medal też jest ważny. - Słowenia zagrała tak, jak się tego spodziewaliśmy. Ryzykowali w polu zagrywki, ale psuli dużo. My zagraliśmy poniżej swojego poziomu i tutaj upatrywałbym przyczyn porażki - mówi Dawid Konarski, atakujący reprezentacji Polski po półfinałowej porażce (1:3) ze Słowenią na siatkarskich mistrzostwach Europy. - Wina jest po naszej stronie. My zawiedliśmy, a nie Słoweńcy grali niewyobrażalnie - dodaje. Przekonuje, że atmosfera w Lublanie nie sprawiła, że Biało-Czerwoni grali gorzej. - Pełna hala mogła nas tylko napędzić do lepszej gry. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni - twierdzi Konarski.

Komentarze (6)
avatar
kareta
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Konarski jeździ po wszystkich turniejach, ale grą nie zachwycił w żadnym turnieju. To taki przeciętny ligowiec 
grolo
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pycha ukarana. Co ciekawe, przez tych samych od trzech edycji Mistrzostw Europy. A to był pierwszy poważniejszy rywal na tych ME. 
martens54
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Toksyczny samolot, toksycznego rządu - musiały zainfekować siatkarzy, stąd nieuchronna porażka. 
avatar
yes
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma winy. To są zawody sportowe i nie wszyscy mogą być mistrzami Europy... 
richie
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
i tak to wyglądało, ale to rzeczą trenera jest pomóc i wymienić nawet cały skład jak coś nie idzie, a zwłaszcza rozegranie i zamieszac w linii blok obrona przeciwnika.A tak za razem Słoweńcy c Czytaj całość