W pierwszym dniu turnieju w Apeldoorn reprezentacja Polski pokonała Bułgarię 3:1. Biało-Czerwone zrobiły pierwszy krok do awansu na igrzyska. Początek był jednak trudny. - Byłyśmy sfokusowane na jedną zawodniczkę, Wasiliewą. Z każdym punktem jednak gasła, a my fajnie czytałyśmy grę - tłumaczyła Maria Stenzel, libero kadry.