Po zwycięstwie 3:2 nad Rosją siatkarska reprezentacji Polski na drugim miejscu zakończyła memoriał im. Huberta Wagnera, który był ostatnim oficjalnym sprawdzianem przed rozpoczynającymi się 30 sierpnia mistrzostwami Świata. - Wydawało się, że pierwszą siódemkę trener Antiga ma już wybraną, ale memoriał pokazał, że zmiennicy są równie mocni i w równie wysokiej formie co teoretycznie gracze podstawowi. Także zamiast odpowiedzi szkoleniowiec ma jeszcze więcej pytań niż trzy dni temu - uważa były reprezentant Polski Paweł Papke.